Boka Kotorska czy Wybrzeże ?

Witam, w tym roku po raz pierwszy jadę do Czarnogóry , i nie wiem który region wybrać ( W Chorwacji byłam 5 razy) chodzi o to skąd bliżej do miast wartych odwiedzenia , gdzie mniej brudu , egzotycznie. Jedziemy pod koniec sierpnia...

Witam,
to zależy czego oczekujesz - spokoju, czy imprezowni.
Dla mnie zdecydowanie lepszym miejscem na spędzenie wakacji (dwukrotnie) była Boka. Spokojniej, klimatyczniej, piękne widoki na fiord, dobra baza wypadowa wszędzie. Kilka razy również plażowaliśmy nad otwartym morzem i jednak preferujemy zatokę. Zapewne znajdą się piękne i spokojne miejsca nad otwartym, ale my ich nie znaleźliśmy - na pewno dlatego, że niespecjalnie szukaliśmy

pozdrawiam,

wole spokój , aczkolwiek nie chciałabym mieszkać w dziurze..

I jeszcze jedno pytanie o trase Split-Metković (BIH) - Trebinje - MNE. Czy ta trasa jest bezpieczna i czy jest dostępna w GPS , czy lepiej jechać przez Dubrownik aż do samej MNE ? Jedziemy z Południowo-zachodniej Polski.. Pozdrawiam

Ja też polecam klimatyczne miejscowości w Boce, raz mieszkaliśmy w Muo, naprzeciwko Kotoru, po drugiej stronie zatoki z pięknym widokiem na zatokę i Kotor, a drugi raz w przepięknym Peraście.
Zwłaszcza w Peraście jest bardzo spokojnie i cicho, widok jest piękny, ale plaże na miejscu są tylko dwie i to malutkie, z brzegów miasteczka, ale przez całą jego długość można natomiast i leżeć i skakać do wody z kamiennego nabrzeża.

Jednego wieczoru przyjechała tam z Budvy na proszoną kolację rodzinka urlopowiczów, po spędzeniu wieczoru na nabrzeżu w ciszy pani się rozpłakała, mówiąc "Budva is hell" i rozpaczała, że nie trafili do Perastu na czas pobytu w Czarnogórze.
Więc jeśli naprawdę poszukujesz spokoju i relaksu to jest to idealne miejsce, nie ma tu klubów i dyskotek, tylko małe "weneckie" miasteczko z klimatem.

Witam. Ja z rodziną byłem i na wybrzeżu i w Zatoce Kotorskiej. Według mnie zatoka jest ładniejsza, wybrzeże jest bardziej brudne, plaże troszkę zaśmiecone, jeśli odejdzie się w głąb miejscowości, na ubocze to jest większy bałagan. No ale też nie jest źle. Bliżej np. do Albanii - inny świat..... W ogóle Czarnogóry nie polecam z jednego powodu - na razie jest tam mało Polaków, więc jest spokój. A jak się zapełni rodakami to już nie będzie to samo ..... Pozdrawiam (oczywiście ostatnie zdanie to żart!!!).

wojownik73 napisał(a):Witam. Ja z rodziną byłem i na wybrzeżu i w Zatoce Kotorskiej. Według mnie zatoka jest ładniejsza, wybrzeże jest bardziej brudne, plaże troszkę zaśmiecone, jeśli odejdzie się w głąb miejscowości, na ubocze to jest większy bałagan. No ale też nie jest źle. Bliżej np. do Albanii - inny świat..... W ogóle Czarnogóry nie polecam z jednego powodu - na razie jest tam mało Polaków, więc jest spokój. A jak się zapełni rodakami to już nie będzie to samo ..... Pozdrawiam (oczywiście ostatnie zdanie to żart!!!).

Zatoka ładniejsza wizualnie, poza tym praktycznie brak plaż nawet kamienistych i dość mętna woda co spowodowane jest utrudnioną wymianą z otwartym morzem.

wtopek napisał(a):

wojownik73 napisał(a):Witam. Ja z rodziną byłem i na wybrzeżu i w Zatoce Kotorskiej. Według mnie zatoka jest ładniejsza, wybrzeże jest bardziej brudne, plaże troszkę zaśmiecone, jeśli odejdzie się w głąb miejscowości, na ubocze to jest większy bałagan. No ale też nie jest źle. Bliżej np. do Albanii - inny świat..... W ogóle Czarnogóry nie polecam z jednego powodu - na razie jest tam mało Polaków, więc jest spokój. A jak się zapełni rodakami to już nie będzie to samo ..... Pozdrawiam (oczywiście ostatnie zdanie to żart!!!).

Zatoka ładniejsza wizualnie, poza tym praktycznie brak plaż nawet kamienistych i dość mętna woda co spowodowane jest utrudnioną wymianą z otwartym morzem.

Co do ciszy i w spokoju, w sezonie wszędzie na czarnogórskim wybrzeżu jest tłum, no może poza długą plażą za Ulcinjem, natomiast między Ulcinjem a Sutomore jest trochę fajnych, spokojnych poza sezonem zatoczek, niektore nawet z piaskiem.

Nad Boką bardzo ładne widoki, ale jednak otwarte morze jest cieplejsze i ma ładniejszy kolor oraz plaże niż Boka. Co do tłoku, z jednej strony to prawda, ale może da się znaleźć jakieś ciut spokojniejsze enklawy. My plażowaliśmy pewnego popołudnia przy Peražica Do - w 2014 nie był ukończony ogromny hotel tam budowany. Plaża wielka, więc ludzie się rozeszli po całej i było dość luźno. Miło wspominam, choć domy tam są ułożone kaskadowo i trochę się trzeba wspinać wracając z plaży.

croatians napisał(a):I jeszcze jedno pytanie o trase Split-Metković (BIH) - Trebinje - MNE. Czy ta trasa jest bezpieczna i czy jest dostępna w GPS , czy lepiej jechać przez Dubrownik aż do samej MNE ? Jedziemy z Południowo-zachodniej Polski.. Pozdrawiam

Jadąc przez Dubrownik w sezonie ryzykujesz cały szereg korków: przed granicami Hr/BiH, przed Dubrownikiem, przed granicą Hr/Mne - przynajmniej my mieliśmy w sierpniu takiego pecha (jazda w piątek około południa). Skręciliśmy z tej trasy już w BiH (korek na cały odcinek tranzytowy) i pojechaliśmy przez Trebinje, tam na granicy luz.

Zastanawiamy się nad Risanem oraz Herceg Novi . Niestety w Perascie nie ma apartmanów :/ :/ Ale Dziękuje za wszystkie porady. Pozdrawiam.