Głuchołazy
napisał(a) Gajus.ems » 20.06.2007 21:10
Mam odmienne zdanie. Jechałem kilkakrotnie przez Boboszów oraz przez Głuchołazy. Osobiście uważam że wariant Głuchołazy jest ciekawszy, szczegolnie z Poznania. Omijasz Wrocław jadąc trasą Poznań, Leszno,Trzebnica, Oleśnica, Jelcz Laskowice, Oława, Grodków, Nysa, Głuchołazy, Jesenik, Sumperek, Ołomuniec. Odcinek Olesnica-Głuchołazy-granica to 2 godziny spokojnej jazdy pustymi drogami. Zaraz za Jesenikiem jest fajna stacja paliw, gdzie mozna kupic winetki na Czechy, oraz odpocząć w przyzwoitych warunkach. Minusem jest serpentyna na odcinku Jesenik -Sumperek, ( ostry podjaz i zjazd, ale za to jakie widoki).
Jesli natomiast pojedziesz na Boboszów to odcinek 8-semki Wrocław-Kłodzko jest zatłoczony ( Kłodzko -Boboszów już spokojna jazda). Zarówno w Głuchołazach i i w Boboszowie na przejsciach nie ma żadnych kolejek. Do plusów Boboszowa zaliczam, że jednak jedziesz doliną bez serpentyn. Ale z koleii na odcineku Boboszów- Lanskrum, bądż Boboszów- Sumperek są liczne objazdy i remonty ( chyba że ostatnio juz wszystko wyremontowano ). Osobiście ja mam pecha w Boboszowie i muszę jechać objazdami. Podsumowując czas przejazdu jest podobny. Ja również za 16 dni wyruszam do CRO przez ... Głuchołazy.
Gajus