maxredaktor napisał(a):Widzę, że nie żartowałeś, kiedy pisałeś o deszczowym Rzymie.
maxredaktor napisał(a):Nam też przyszło podczas kwietniowej wizyty nieźle zmoknąć, ale to było jedno popołudnie. A potem słońce już mocno przypiekało.
maxredaktor napisał(a):Wygląda na to, że styczeń jest dość ryzykownym miesiącem na szwendanie się po Italii, nawet po Sycylii, co chyba dobrze pamiętam z relacji Tony'ego.
maxredaktor napisał(a):No teraz to jest superancko i klimatycznie.
piotrf napisał(a):W deszczu ( czy po deszczu ) nocą jest jeszcze ciekawiej , bo dochodzą refleksy na mokrych powierzchniach
kmichal napisał(a):maxredaktor napisał(a):No teraz to jest superancko i klimatycznie.
... a co jesteś aktualnie w Rzymie ... ...