Po wyjściu z ogrodu botanicznego zostaliśmy zaproszeni przez znajomych do ich domu na obiad ... ...
Powiem szczerze, że bardziej byliśmy skłonni udać się do centrum Aarhus, żeby bliżej poznać to miasto, ale z drugiej strony nie wypadało odmówić ... ...
Zresztą w ich towarzystwie czuliśmy się bardzo dobrze i chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia ... ...
Do przejechania mieliśmy sporo bo aż 130 km i po około 1,5 h jazdy o godz. 18:00 dotarliśmy do małego miasteczka Haderslev, położonego na południu Danii ... ...
Muszę przyznać, że mieszkają na bardzo sympatycznym osiedlu, a widoki mają TAKIE ... ...
Znajomy ( dla dzieci wujek John ) został delegowany do pichcenia obiadu, a ciocia Ania zabrała nas na miasto ... ... ...
Dotarliśmy do miejscowej katedry, która o tej godzinie była już niestety zamknięta ... ...
W końcu dotarliśmy nad miejskie jeziorko ... ...
CDN...