Styczniowy Rzym w odcieniach szarości ...

W takim razie tych "tłumów" zazdroszczę...Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):W takim razie tych "tłumów" zazdroszczę...Pozdrawiam

... pod tym względem dzień rozpoczął się fantastycznie, ale później będzie już tylko gorzej ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):...ale później będzie już tylko gorzej ... ...

Gorzej to było w niedzielę przy rzeźbach lodowych na Starym Rynku.
Horror

pzdr

longtom napisał(a):Gorzej to było w niedzielę przy rzeźbach lodowych na Starym Rynku.
Horror

pzdr

... o godz: 15:00 dało się jeszcze w miarę podejść do artystów, ale wtedy nie było jeszcze efektu finalnego ... ...
A tutaj będzie bardziej problem z mega kolejką niż z tłokiem ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):docieram na "szczyt" ... ...

Super, gratuluję zdobycia podwrocławskiego Everestu
Pierwszy raz dokonałeś tego wyczynu? czy może to była powtórka ?

kulka53 napisał(a):Super, gratuluję zdobycia podwrocławskiego Everestu

... dzięki - na szczęście żadnego pośredniego obozu nie trzeba było zakładać ... ...

kulka53 napisał(a):Pierwszy raz dokonałeś tego wyczynu? czy może to była powtórka ?

... pierwszy raz - tyle razy przejeżdżaliśmy obok i za każdym razem mówiłem sobie, że w końcu tam wejdę ... ... no i w końcu była okazja ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po śniadaniu jedziemy w stronę Wrocławia ... ...



... w umówionym miejscu na podwrocławskich Bielanach odbieramy naszego najstarszego i ruszamy dalej ... ...



... jako, że chłopak jest bardzo zmęczony po tak długiej podróży; obieramy na dzisiaj tylko jeden punkt - bardzo lajtowy ... ...



... jednak zanim wejdziemy do wrocławskiego ZOO swoje musimy odstać ... ...



... a następnie, przynajmniej na chwilę, jest bardzo sympatycznie ... ...









... wszystko było ok, aż nie trafiliśmy do "Afrykarium" ... ... a tam zastopowała nas megaaaaaa kolejka ... ...







... w której przyszło nam spędzić ponad dwie godziny ... ...





... ja otrzymałem zaszczytne zadanie pilnowania kolejki, a reszta rodzinki zwiedzała najbliższe okolice ... ...









... a jest co oglądać i podziwiać ... ...











... miałem wrażenie, że te dwie godziny ciągną się w nieskończoność ... ...









... na szczęście zwierzęta były bardziej cierpliwe i pięknie pozowały ... ...





CDN...

Młody był tam na wycieczce w zeszłym roku...fotkami mnie "powalił" więc wrocławskie ZOO mam również w planach. Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):Młody był tam na wycieczce w zeszłym roku...fotkami mnie "powalił" więc wrocławskie ZOO mam również w planach. Pozdrawiam

... chętnie wybrałbym się jeszcze raz, ale w jakimś mniej obleganym terminie ... ...
Pozdrawiam.

Wszystkim zawsze szczerze radzę, aby byli przed kasami zoo o 9.00 i jeśli tylko mają możliwość wybrali dzień roboczy .
ZOO mamy fantastyczne, więc kolejkom i tłumom się nie dziwię .

marze_na napisał(a):Wszystkim zawsze szczerze radzę, aby byli przed kasami zoo o 9.00 i jeśli tylko mają możliwość wybrali dzień roboczy .

... przyjezdni mają nieco gorzej ... ... ale przy następnej tam wizycie wezmę to pod uwagę ... ...

marze_na napisał(a):ZOO mamy fantastyczne, więc kolejkom i tłumom się nie dziwię .

... na "stójkowego" już się nie piszę ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po odstaniu "swojego" ... ... w końcu wchodzimy do słynnego wrocławskiego "Afrykarium" ... ...













... całkiem tutaj sympatycznie i ciepło ... ...













... mimo wszystko warto było "trochę" odstać, żeby to zobaczyć ... ...







... najmłodszy już wybrał pamiątkę z ZOO ... ... oczywiście wersję pomniejszoną ... ...



... krzątamy się jeszcze około dwóch godzin po całym terenie ogrodu ... ...







... a około godz: 17:00 wracamy na naszą kwaterę ... ... a wieczorem jeszcze krótki spacerek ... ...







CDN...

kmichal napisał(a):... w totalnej ciszy - nadal jestem sam ... ...

A potem ten ścisk w ZOO...

Pozdrawiam,
Wojtek

Po wielu latach przerwy ponownie odwiedzamy ZOO, tym razem z naszą wnusią .
Owszem, w weekendy, ale nie te popularne W kwietniu czy maju jest OK (w każdym bądź razie było w 2 ubiegłych latach).

Franz napisał(a):A potem ten ścisk w ZOO...

... kontrast był ogromny ... ...
Pozdrawiam.