Styczniowy Rzym w odcieniach szarości ...

Mikeee napisał(a):i sporo towaru po 1 EUR ...

pozdrawiam,
M

... tym razem nie daliśmy się skusić na te mega promocje, ale dziewczyny kilka ciuchów sobie kupiły ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Dzisiejszy dzień potraktowaliśmy totalnie na luzie. W końcu to półmetek naszych wakacji ... ... Dlatego też urządziliśmy sobie sjestę, czyli wczesno-popołudniową drzemkę, a po niej ruszamy na kolejny spacer ... ...



... najpierw schodzimy skrótami z naszej uliczki nad nabrzeże ... ...





... a następnie spacerujemy po znanych już zakątkach ... ...









... chwilę spędzamy na sympatycznym placyku przy La Valette ... ...





... a widoczki z niego są sympatyczne ... ...



... a następnie udajemy się na główny plac Birgu do naszej ulubionej knajpki Cafe Du Brazil, którą z czystym sumieniem możemy polecić ... ...





CDN...

kmichal napisał(a):... najpierw schodzimy skrótami z naszej uliczki nad nabrzeże ... ...

Skrót fajny, ale nie dla grubasa.

pzdr

kmichal napisał(a):... chwilę spędzamy na sympatycznym placyku przy La Valette ... ...


... a widoczki z niego są sympatyczne ... ...

Placyk sympatyczny to i widoki też sympatyczne
Właśnie z takimi widoczkami kojarzy mi się Malta

longtom napisał(a):Skrót fajny, ale nie dla grubasa.

... problemy już się pojawiały jak musiałem znosić wózek - w poprzek raczej się nie dało ... ...
Pozdrawiam.

krakusowa napisał(a):Placyk sympatyczny to i widoki też sympatyczne
Właśnie z takimi widoczkami kojarzy mi się Malta

... fakt, to klasyka miejskich panoram na Malcie ... ...
Pozdrawiam.

CD...

Po posiłku spacerujemy dalej po najbliższej okolicy ... ...









... zatoka Kalkara jest o tej porze dnia pięknie oświetlona ... ...









... powoli, spacerowym tempem idziemy na południe ... ...









... przechodzimy przez centrum Vittoriosy ... ...







... jak zazwyczaj tłumów nie ma ... ...







CDN...

CD...

Birgu swoim klimatem oraz pustkami jak zwykle nas zachwyca ... ...









... raz się wspinamy, a raz schodzimy ... ...









... w końcu jednak docieramy do granicy naszego Birgu ... ...



... i tym razem, dla odmiany spacerujemy po sąsiednim miasteczku Bormla ... ...



CDN...

CD...

Skoro miasteczka ze sobą sąsiadują to i okolica za bardzo się nie zmienia ... ...









... no, może mają bardziej fotogeniczne koty ... ...







... ale klimat i pustki są podobne ... ...





... docieramy pod Immaculate Conception Church, który tradycyjnie jest zamknięty ... ...







... a trasa spaceru wygląda mniej więcej tak ... ...



CDN...

CD...

W Bormli robimy większe zakupy w pobliskim markecie, a następnie wracamy do Vittoriosy, tym razem dla odmiany wzdłuż wody ... ...







... słoneczko już się chowa za Sengleą ... ...







... a kolację na dachu spożywamy już po zmroku ... ...



... a jutro będziemy moczyć nogi i nie tylko ... ...

CDN...

Ja tam mało nie wpadłbym do Blue Hole....

Azure Window od drugiej strony nie widziałem - ale wygląda podobnie ZNACZY MEGA

Zauważyłem, że prawie nie zrobiłeś zdjęć Fungus Rock?

Uliczki TreeCity chyba nigdy mi się nie znudzą

tony montana napisał(a):Ja tam mało nie wpadłbym do Blue Hole....

... jak tam byliśmy to akurat spora grupa naszych schodziła ze sprzętem zanurkować ... ...

tony montana napisał(a):Azure Window od drugiej strony nie widziałem - ale wygląda podobnie ZNACZY MEGA

... zgadza się, wygląda podobnie ... ...

tony montana napisał(a):Zauważyłem, że prawie nie zrobiłeś zdjęć Fungus Rock?

... kilka jest, ale z nami ... ... chyba zimą bardziej ją obfociłem ... ...

tony montana napisał(a):Uliczki TreeCity chyba nigdy mi się nie znudzą

... nam też - trochę brakuje mi ich klimatu oraz tego "pustkowia" ... ...
Pozdrawiam.

Birgu - super. Te uliczki rewelacyjne. Widać tą atmosferę.
Podobają mi się te balkony/patia. Z jednego nawet jakaś Pani bacznie Cię obserwuje

pozdrawiam
Michał

Mikeee napisał(a):Birgu - super. Te uliczki rewelacyjne. Widać tą atmosferę.
Podobają mi się te balkony/patia. Z jednego nawet jakaś Pani bacznie Cię obserwuje

pozdrawiam
Michał

... "balkony" to taki znak rozpoznawczy Malty - jeden z wielu elementów którymi nas skusiła ... ...
Pozdrawiam.

W końcu udało mi się Was dogonić... Pozdrawiam