kmichal napisał(a): a finał Euro nie dość, że raz na cztery lata to jeszcze możliwość oglądania go w takich okolicznościach przyrody nie zdarza się często ... ...
coś w tym jest...
8 lat temu oglądałem finał Euro w bułgarskiej knajpie nad brzegiem morza, wypełnionej po brzegi. Wszyscy kibicowali Hiszpanii. Wszyscy, oprócz dwóch Niemców ubranych w swoje barwy. Ich mina - BEZCENNE
pozdrawiam,
M