Blanes 2013, czyli... do Hiszpanii na dwa autka :P

napisał(a) **Franz** » 05.10.2013 11:21

Quecal napisał(a):ranz - zaimponowałeś mi pokonanymi odległościami u Ciebie koniecznie zatrzymam się na dłużej...

Zapraszam.

A na razie jadę dalej z Wami.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **agata26061** » 05.10.2013 20:32

Bardzo lubię relację okroszoną duuużą ilością fotek.
Zostaję z Wami i czekam na dalszy ciąg

napisał(a) **jara** » 05.10.2013 21:30

W 1997 roku samochodem w Barcelonie. Trasa na raz we dwóch, Corollą, bodajże 1300 cm3. Ciężko było. Potem kilkakrotnie samolotem, ale zawsze służbowo i sam. Dużo pozwiedzałem, nawet mecz Barcy zaliczyłem, ale zupełnie nie znam wybrzeża. Może po Twojej relacji wybiorę się tam turystycznie. Pozdrav

napisał(a) **piotrf** » 06.10.2013 09:48

Bardzo fajna i ciekawa trasa , jak widać na zamieszczonej mapie .
Z przyjemnością dołączam do śledzących Twoją relację

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **predatortata** » 06.10.2013 15:30

Ja też z ciekawością przysiadam do relacji. Myślę o podobnej trasie w 2014r chcę połączyć Francję z Hiszpanią.pozdrawiam

napisał(a) **Quecal** » 08.10.2013 22:22

Witam

Temat lekko przycichł ale nadmiar obowiązków od poniedziałku i nie mogę znaleźć chwili na pisanie, tak więc bliżej piątku i przez weekend kolejna część...
A tak przy okazji może ktoś mi poleci jakiś banalny programik z neta do łączenia, krojenia filmików - też chciałbym wstawić...

Pozdrawiam

napisał(a) **te kiero** » 09.10.2013 07:06

Quecal napisał(a):Witam
Temat lekko przycichł ale nadmiar obowiązków od poniedziałku i nie mogę znaleźć chwili na pisanie, tak więc bliżej piątku i przez weekend kolejna część...
Pozdrawiam

a miałem wczoraj wpisać: coś tu za długa ta cisza/przerwa
czekamy zatem na weekend

napisał(a) **marze_na** » 09.10.2013 07:24

Blanes, moje pierwsze zagraniczne wakacje

. 15 lat temu już :roll:

.
Jedź już jedź wreszcie do tej Hiszpanii, bo ciekawa jestem czy coś jeszcze rozpoznam :wink:

.

napisał(a) **Quecal** » 13.10.2013 13:28

Witam ponownie i jedziemy dalej...
W końcu mógłbym już dojechać do tej Hiszpanii... :mrgreen:

Póki co jesteśmy już w Niemczech gdzie na tym zaledwie 100km odcinku wypadałoby gdzieś postawić nogę

Miejsca nie potrafię wskazać na mapie ale był to taki dość długi parking przy jeziorze.
Później ruszamy dalej ponownie na Austrię, aż w końcu naszym oczom ukaże się zalążek Torbole nad Gardą...

Ps. Zdjęcia jak poprzednie wstawiam wybiórczo ze swoich i Janusza (głowy rodziny z drugiego autka) - mam nadzieję, że nic nie poprzestawiałem na trasie w kolejności... :roll:

napisał(a) **Franz** » 13.10.2013 13:31

Quecal napisał(a):Póki co jesteśmy już w Niemczech gdzie na tym zaledwie 100km odcinku wypadałoby gdzieś postawić nogę Miejsca nie potrafię wskazać na mapie ale był to taki dość długi parking przy jeziorze.

Nad Herrensee.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Quecal** » 13.10.2013 15:38

Franz napisał(a):
Quecal napisał(a):Nad Herrensee.

...a to to wiem

myślałem o tym parkingu akurat
-chyba, że inne są podobne,
-chyba, że ten jest jedyny :wink:

...tymczasem jesteśmy na miejscu w Torbole :hut:

... i tutaj właśnie miał być pierwszy filmik ale jakoś jeszcze nie wiem jak się do tego zabrać, więc najprawdopodobniej edytuję go tutaj później :roll:

Pozdrawiam
Kamil

napisał(a) **Quecal** » 14.10.2013 08:50

Tuż po przyjeździe i zakwaterowani udaliśmy się w gąszcz miasteczka i na plażę...
I tutaj pozwolę sobie przedstawić Ekipę z drugiego autka, czyli Janusza z rodziną. W końcu to jest już nasz II konkretny wyjazd wakacyjny rok za rokiem (najprawdopodobniej i chętnie będą kolejne), a relacja jest ciekawą pamiątką do przeglądania i wspominania po latach... :mrgreen:

Oni też tu byli :hut:

Przy okazji kilka fotek wieczornych z Torbole...

napisał(a) **Quecal** » 14.10.2013 09:14

Sam nocleg Willa Emma w dość spokojnym miejscu i bardzo łatwo dojechać - wystarczy jedynie uważnie słuchać GPS'a jak mówi w prawo to w prawo nawet jeśli droga się wydaje, że to nie ta... :mrgreen:

dlatego też za pierwszym razem nie trafiliśmy :boss:

- hotel z restauracją i pizzerią ale na zaciszu
- duży ogrodzony parking na posesji
- pokoje 4-osobowe nawet jeżeli zajmują je 2 osoby
- pokoje nieklimatyzowane co było niestety lekką udręką
- brak łazienki w pokoju, ale są dwie na korytarzu dla ok 4 pokoi
- dodatkowa umywalka w pokoju
- łóżka niemalże polowe ale nie pamiętam czy się nie wyspałem :oczko_usmiech:

- do plaży myślę będzie z hm... 10 min spacerkiem

napisał(a) **Quecal** » 14.10.2013 09:53

Następny nasz dzień, czyli ogółem 3 podróży rozpoczynamy od porannej kąpieli w jeziorze i ruszamy w dalszą podróż i aby było ciekawiej nie autostradą ale (patrząc na mapę) lewą stroną Gardy na pewnym odcinku odbijamy dodatkowo od głównej drogi aby trochę pojeździć górskimi serpentynami i wąskimi uliczkami, które są jedynie namiastką do tych tras oglądanych przeze mnie ostatnio w relacjach Franz'a (mniemam, że też tędy już jechał), a spodobały mi się od pierwszego wjazdu na SRD w Chorwacji :mrgreen:

napisał(a) **Quecal** » 14.10.2013 11:07

No i znowu nie mam gotowych filmików...
Zdjęcia dość okrojone bo większość nagrana ale myślę, że na zakończenie całej relacji przygotuję jeden większy film z całości trasy...