piekara114 napisał(a):A gdzie koszulkę nabyłeś?
Poszło na priva .
dangol napisał(a):Fajnie jest znaleźć jakąś alternatywę na nie-górską aurę...Dawigs napisał(a): Część upchnięta na małych wybiegach czy klatkach. CDN
Pod tym względem zwierzyna ma Jeleniej Farmie w Michniowcu ma znacznie lepiej .
piekara114 napisał(a):Kolejką (nie pamiętam na jakiej trasie) jechałam ok. 2005 r. No cóż.... mnie nie zachwyciła.... podobnie nużył mi się przejazd wąskotorówką w Trzebiatowie ok. 1986/8 r.....
Nefer napisał(a):Wiadomo, nie każdemu to się podoba .
My bardzo lubimy kolejki wąskotorowe.
A syn to prawdziwy miłośnik kolei (i w ogóle transportu zbiorowego). W Bieszczadach dzieci moje już jechały parę razy, my z żoną nigdy.
Nefer napisał(a):Dawigs napisał(a):W międzyczasie obsługa kolejki przestawia lokomotywę na drugą stronę składu.
Fachowo w żargonie kolejarskim, jak mnie nauczył syn, nazwa takiego manewru to oblot . Tak gwoli ciekawostki .
piekara114 napisał(a):Na jakieś 80% tą trasą jechałam, bo pamiętam te zakręty, gdzie cały pociąg widać i jakiś dziwny postój na jedzenie (tylko wydaje mi się, że tam stacja była, a u Ciebie jej nie widać)....
Takiego słowa nie znam, ale może być .Dawigs napisał(a):Nefer napisał(a):Dawigs napisał(a):W międzyczasie obsługa kolejki przestawia lokomotywę na drugą stronę składu.
Fachowo w żargonie kolejarskim, jak mnie nauczył syn, nazwa takiego manewru to oblot . Tak gwoli ciekawostki .
To pracownik, który to wykonuje to chyba oblotnik