napisał(a) Dawigs » 15.01.2021 08:23
26.08.2018 Zamek na górze Sobień, PrzemyślByliśmy w Krasiczynie a z niego już blisko do Przemyśla
. W pewien deszczowy dzień w 2018r wybraliśmy się tam na wycieczkę. Nim jednak dotarliśmy do Przemyśla po drodze stajemy by zobaczyć ruiny zamku Kmitów na Górze Sobień (347 m). Jeszcze nie pada
.
Zamek a w zasadzie jego ruiny są blisko parkingu ale jak się okazuje trzeba się trochę powspinać. Po nocnym deszczu ścieżka jest śliska i błotnista.
W końcu stajemy przed wejściem na teren zamku
.
Murowany zamek wniesiono w 1340 r z rozkazu króla Kazimierza Wielkiego.
W 1389 roku stał się on własnością rodu Kmitów i ich siedzibą rodową.
Na przełomie XV i XVI wieku zamek dwukrotnie zdobyli Węgrzy. Zniszczenia po najeździe w 1512r. były duże i zamek nie został odbudowany. Kmitowie przenieśli się wtedy do Leska.
W XVIII w. ruiny zamku były schronieniem dla konfederatów barskich.
W 1997r. wybudowano schody by ułatwić dojście do zamku. W tym czasie powstała też platforma widokowa. Będąc w 2018 platforma widokowa jak i schody wyglądały całkiem świeżo. Pewnie po 20 latach doczekała się remontu
.
Podobno przy dobrej pogodzie widać z niej Bieszczady Wysokie. My widoki mamy średnie, musimy uwierzyć na słowo
.
Ruiny zamku zajmują niewielki obszar. Do samochodu wyganiają nas pierwsze krople deszczu.
Odtąd będzie nam towarzyszył niemal przez cały dzień
.