Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bieganie w Chorwacji

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]

biegasz?

wcale
13
52%
sporadycznie ( roz kielo cos)
5
20%
regularnie
5
20%
intensywnie
2
8%
 
Liczba głosów : 25

witia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 895
Dołączył(a): 19.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) witia » 18.04.2011 13:31

Ja biegam intensywnie od baaardzo wielu lat. Wczoraj też startowałem w Cracovia Maraton. Jednak w Chorwacji bardziej wolę skupić się na czynnościach, o których pisał darek1:).
W Chorwacji stara się biegać mój syn, który trenuje wyczynowo. W sierpniu i w lipcu poważniejsze trenowanie w tym klimacie nie jest łatwe.
Dlatego ja wybieram morze i totalną labę :) . Taki odpoczynek od całorocznego biegania jest mi bardzo potrzebny. Poza tym pływanie i delikatny "masaż" słonej wody świetnie działają na mój kręgosłup, mięśnie i stawy.
To takie moje dwa tygodnie "odnowy biologicznej" :wink:
Pozdrawiam.
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 18.04.2011 13:39

ja biegam na wakacjach systematycznie i co najmniej dwa razy dziennie i to z obciążeniem ... 8)

[size=9]... po piwo - w tą - z pustymi butelkami, z powrotem - z pełnymi [/size] :D :D :D
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 18.04.2011 17:22

Krystof napisał(a):ja biegam na wakacjach systematycznie i co najmniej dwa razy dziennie i to z obciążeniem ... 8)

[size=7][size=9]... po piwo - w tą - z pustymi butelkami, z powrotem - z pełnymi [/size] :D :D :D
[/size]



Czy zatem kolega nie sądzi, że są to pierwsze symptomy alkoholizmu. Może by tak odwiedzić Gminny Społeczny Komitet Zwalczania Patologii Alkoholowej lub Klub Anonimowych Alkoholików. Kolega się nie krępuje, jestem dyskretny :wink: .
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 18.04.2011 17:39

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a): trzeba wstać bladym świtem, bo o już po 8.30 słońce potrafi być niemiłosierne...

Trzeba być twardym a nie mientkim... :)
Krystof
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3353
Dołączył(a): 26.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krystof » 18.04.2011 20:03

Kolega się nie krępuje, jestem dyskretny


a z pleców Kolega też by czasem wydarł, co trzeba? :wink:
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 18.04.2011 23:32

darek1 napisał(a):Czyż nie lepiej kolego Gajus poleżeć na plaży przy zgrzewce piwa. po co biegać jak można poleżeć na karimacie i przekąpać sie w wodzie. Jest to chyba przyjemniejsze jak bieganie czy pokonywanie terenu pieszo. Ja człowiek głodny to burka zje, a jak smutny to szklankę Rakiji dziabnie, pomidorem zakąsi i jest ok. Niech kolega prześpi się z tematem i zastosuje sie do moich cennych uwag. Pozdrawiam kolegę po chorwacku - Żiwieli.

dzięki za cenne rady i pozdrowienia
GAJUS
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 19.04.2011 07:46

Biegam, biegam ;)
Wróciłam do starych nawyków i ostatnio biegam bardziej regularnie, bo od 2 miesięcy co czwartek i niedzielę ok. 9km.
Niesamowicie mnie to odpręża ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.04.2011 19:01

Ja z Natą też staramy się ruszać na wakacjach...chociaż 5 km dziennie, zawsze rano, ok. 7.00 - 8.00, gdy słońce jeszcze nie pali mocno.
Kiedy się zaśpi i wystartuje godzinkę później...czasami bywa ciężko... :lol:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 19.04.2011 20:14

slapol napisał(a):Ja z Natą też staramy się ruszać na wakacjach...chociaż 5 km dziennie, zawsze rano, ok. 7.00 - 8.00, gdy słońce jeszcze nie pali mocno.
Kiedy się zaśpi i wystartuje godzinkę później...czasami bywa ciężko... :lol:

Już ja Was obudzę :lol:
noyle
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 08.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) noyle » 03.05.2011 21:50

FUX napisał(a):Nie biegam, bo szkoda kolan.

A kto by tam biegał na kolanach !?!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2011 22:12

ja biegałem w Chorwacji, nawet w południe, co tam skwar, wylew, czy zawał. Były to co prawda krótkie biegi, jak córcia uciekała to trzeba ją było gonić :) raz nawet w grupowym biegu biegliśmy, biegł facet, córcia zobaczyła to za nim, a ja zobaczyłem to za nią:) a reszta co to widziała miała ubaw :)

a na poważnie to biegam czasem do pociągu albo tam gdzie król chodzi :)
Poprzednia strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Bieganie w Chorwacji - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone