No i jest...mój pierwszy raz w Chorwacji, pierwsze wakacje od dawna...i jest...średnio.
Pomijając fakt że nie umiem leżeć bez ruchu na słońcu, to...ta woda jest tak bardzo słona, że jak tylko do oka wpadnie mi kropelka. Muszę wychodzić i przemywać i wycierać bo szczyypieeee...ale ciepła;d
Do tego okazało się że mój filtr 50, ma w sobie coś, na co mam alergie(jedyną w życiu). Powieki i okolice, szczypały, piekły, wysuszyły się. Mam nadzieje że przez to mnie tak ta woda szczypała. Przecież ile ludzi nurkowało bez okularów.
Tu coś dla ludzi którzy zbyt dużo myślą o pieniądzach które biorą.
Byliśmy w Konobie, 1+1, 2+1. Razem zapłaciliśmy wszyscy razem 316 - 340 z napiwkiem. Najedzeni do syta. Na talerzu było, Salata od Skampa, Cevapcici, Piletina-żar, Pljeskavica, 2 litry wody w szklance i pół litra napoi słodkich. Więc stosunkowo mało myślę. Wieczorne zakupy w Lidlu wyszły 110. Zgrzewka wody, 8 bułek, 2 mozarelle, 1 serek czosnkowy, 3 pomidory, sok pomarańczowy, 2 piwka, herbata i może coś jeszcze?
Ide znaleźć bank, zakupy, i plaża. Bajo!!!
PS. Wygląda jakbym narzekał;d Nie, nie narzekam;d Podoba mi sie;p