Białystok -> xxx

Nie powinieneś jechać dłużej, niż 5 godzin.
Objazdy bym sobie darował, a na Twoim miejscu skupił się raczej na tym, gdzie chcesz jechać.
Kiedy już dokonasz wyboru, to wsiadasz i ...
do celu !! , bez zbędnego główkowania i kombinowania, bo sobie cały urlop spaprzesz i głowa Cię rozboli.

koziakaka napisał(a):na mapie pokazane sa same wykrzyniki na trasie wwa-katowice. ale jak to wyglada w praktyce? jezeli mam jechac ten odcinek wiecej niz 5h to moze lepiej wybrac alternatywna, okrezna droge?

Można objazdem, ale ja bym się w to nie pchał. W poniedziałek rozmawiałem ze znajomym, który jechał gierkówką do Katowic. Nie ma wahadeł, jest po jednym pasie w każdą stronę, ograniczenie chyba do 50 km/h, więc się jedzie wolno, ale się jedzie.

A już tak poza tematem... Masz ciekawy nick, może podzielisz się z nami informacją, jaka jest jego etymologia ?

Ja wyjeżdzam 14/07 czw z Łomży. Trasa przez Słowację, Węgry.
Do granicy -Cieszyn- planuję jechać przez W-wę "gierkówką".
Wyjazd 3 rano. Ostatnio wyjeżdżając o tej porze na 8-mą byłem w Wiśle
. Potem już autostradami z noclegiem nad Balatonem i Jeziorami - docelowo okolice Splitu.
POZDR

http://www.viamichelin.pl/web/Itinerair ... eConso=4.2
co powiecie o tej trasie?
dlaczego omijanie autostrady na slowenii jest polecane na forum?

tu link do google maps link[url][/url]

jest to trasa omijajaca austrie i autostrady w slowenii
ktora bedzie lepsza? wyjezdzamy ok 5 rano z bialegostoku

koziakaka napisał(a):witam
niedlugo wybieramy sie do chorwacji. jeden samochod, 4 osoby, 2 dosyc doswiadczonych kierowcow.
oto planowana trasa:
link
chcielibysmy ta trase pokonac bez noclegu po drodze. ustawilem zagrzeb, ale to nie bedzie miejsce docelowe
jaka miejscowosc polecacie na pierszy nocleg w okolicach wybrzeza, zebysmy po nocy odrazu wstali i mogli korzystac z wyjazdu?
o ktorej godzinie polecacie nam wyjechac, abysmy dojechali pod wieczor na miejsce?
pozdrav

Poczytaj ten wątek:
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=32734&highlight=
kilku Twoich krajanów tu się wypowiada na ten temat

krymek30 napisał(a):a ma ktoś doświadczenia z trasy z Białegostoku przez Barwinek, Presov, Budapeszt i dalej autostradą do Chorwacji ?

rok temu jechałem
wyjazd z Białegostoku 15 sierpnia o godz 15
w Barwinku byliśmy ok godz 23

w Lublinie był 30 minutowy postój na tankowanie lpg
potem następny w Barwinku- tankowanie lpg, jedzonko i ok 24 ruszyliśmy dalej

Słowacja- ok 2 h jazdy
potem Węgry- zakup winiety gdzieś na pierwszej stacji- mielismy robić pauzę, ale ruszyliśmy dalej
zabłądzilismy w Budapeszczcie-przymusowy postój i pogadanka z policjantami- stracone 1.5 h i 70 euro ( miało być 750)
ok 5 rano 2-3 godzinny postój gdzieś w okolicach Balatonu
w Cro już tylko tankowanie lpg
w Marusici bylismy ok 14

w tym roku wyjeżdzamy o 11, żeby postój nad Balatonem wyszedł ok 1-2 w nocy
niestety-drzemka o 5 rano gdy jest już widno i grzeje słońce to kiepski pomysł

droga powrotna gorsza- aczkolwiek Węgry bez problemu, 15 minut drzemki gdzies na parkingu, potem kumpla zaczęło możyć na Słowacji
dalej już PL- w Rzeszowie ja nie wytrzymałem- 2 godziny odpoczynku
kolejny przystanek w Siemiatyczach

trasa ciężka dla jednego kierowcy, ale przy dobrym planie do zrobienia

W sobotę wróciliśmy. Wyjazd z miejscowości pomiędzy Białystok a Lublin.
Wyjazd z 2 dzieci więc postoje w razie potrzeby dosyć długie (około 40 min do godziny).
Tak ogólnie:
Do Lublina droga ładna i można pogonić trochę zwłaszcza w wolne dni lub wieczorem czy nocą - mówię o odcinku około 100 km przed Lublinem.
Za Lublinem z tego co pamiętam do Kraśnika przynajmniej droga strasznie połatana i nierówna. Później do granicy jest już na zmianę, raz dobra a zaraz znowu łaty. Dziur większych nie widziałem (nie trafiłem ). Słowacja to już porażka. Jechaliśmy po południu w niedzielę. Przepisowo. Na trasie 6 czy 7 patroli (choć z powrotem między 21 a 23 ani jednego). Drogi przeważnie wyboiste, nierówne, połatane i co chwilę teren zabudowany. Gdzieś za połową Słowacji to się zorientowałem że już nawet poza zabudowanym przestałem przyśpieszać. Do tego zaplanuj sobie podróż tak aby nie robić przystanków na Słowacji bo tam prawie nie ma się gdzie zatrzymać. Początek Węgier przed autostradą bardzo dobry, można ładnie polecieć. Kilka miasteczek, poza tym pusto.
Autostradą przez Budapeszt (w tamtą stronę po 22) a z powrotem obwodnicą bo był piątek po południu. Ale jak nie ma ryzyka dużych korków to polecam przez Budapeszt. Obwodnica strasznie długa. W Chorwacji już tylko piękna jazda. Nawet spać się nie chce.
Co tam jeszcze. Jechaliśmy przez Svidnik na Słowacji (nie obwodnicą) - bez problemów i bardzo szybko, oraz z pominięciem autostrady - ot jazda przez wioseczki co chwila ale że daleko nie było to jakoś się przeleciało.
Jakbyś co jeszcze chciał wiedzieć to pytaj. Czasy przejazdu mogę podać wieczorem bo nie mam przy sobie teraz.

Dzięki za cenne informacje
Mamy 3 kierowców, więc damy radę

koziakaka napisał(a):http://www.viamichelin.pl/web/Itineraires?strStartLocid=31NDF6MmkxMGNOVE11TVRRek1qTT1jTWpNdU1UWXpPVFE9&strDestLocid=31NDIxZmgxMGNORFV1TXpJNE5EST1jTVRRdU5ETTJOVGM9&intItineraryType=1&caravaneHidden=false&vh=CAR&strVehicle=0&itineraryCarType=0&itineraryFuelType=1&isFavoriseAutoroute=true&isAvoidPeage=false&isAvoidVignette=false&isAvoidLNR=true&isAvoidFrontiers=false&dtmDeparture=10%2F07%2F2011&distance=km&devise=1.0|EUR&indemnite=&carbCost=1.3&autoConso=5.1&villeConso=4.5&routeConso=4.2
co powiecie o tej trasie?
dlaczego omijanie autostrady na slowenii jest polecane na forum?

tu link do google maps link[url][/url]

jest to trasa omijajaca austrie i autostrady w slowenii
ktora bedzie lepsza? wyjezdzamy ok 5 rano z bialegostoku

interesuje mnie odpowiedz na to pytanie. co do piotrkowa - wczoraj juz pisalem w tamtym temacie. trasa przez lublin i okolice mnie nie interesuje.

GrzesiekBstok napisał(a):rok temu jechałem
zabłądzilismy w Budapeszczcie-przymusowy postój i pogadanka z policjantami- stracone 1.5 h i 70 euro ( miało być 750)

wjechałeś pod prąd, czy co, że aż tyle chcieli

demi-duox napisał(a):

GrzesiekBstok napisał(a):rok temu jechałem
zabłądzilismy w Budapeszczcie-przymusowy postój i pogadanka z policjantami- stracone 1.5 h i 70 euro ( miało być 750)

wjechałeś pod prąd, czy co, że aż tyle chcieli

nie do końca
wg gliniarzy wjechaliśmy w strefę dla autobusów i taksówek (gdzies w centrum)
wystartowali z trzema mandatami po 250 euro
zakonczyło się na jednym za 70

pawel.777 napisał(a): Trzeba minąć bokiem obwodnice Svidnika i kawałek autostrady Presov-Kosice.

jakie jest prawdopodobieństwo niechcianego wjazdu na autostradę?
rok temu kupiłem winietę i jechałem jak prowadził gps, było już po północy więc nie zwracałem uwagi na zjazdy i skrzyżowania bo i tak nie było widać

w tym roku myślę, aby automapę ustawić na omijanie odcinków płatnych na Słowacji, ale zastanawiam się czy sobie nie poradzi jak ostatnio w Budapeszcie i suma sumarum stracę więcej w przypadku mandatu

edit:
widze na googlach że Presov-Kosice nie ma tragedii, droga idzie wzdłuz autostrady:)

obwodnica Svidnika też jest płatna? na mapie nie widać aby to była autostrada

Wróciłem 10 lipca z Chorwacji trasą przez Słowację. Obwodnica Świdnika jest bezpłatna. Stojący patrol policji o 1 w nocy mnie nie zatrzymał.

Obwodnica Svidnika jest bezpłatna (przekreślony znak winiety)

dobra wiadomość

zostaje w takim razie ominąć te 25 km autostrady
licząc na dwa auta, to parę zł zaoszczędzimy