bezpieczenstwo na polach namiotowych

napisał(a) **zborcio** » 26.05.2011 16:22

heheh sorki pomyliło mi się troszkę:P

napisał(a) **2salamandra22** » 30.05.2011 08:58

Potwierdzam nie ma kradzieży ma kampingach. W 2000r. jechaliśmy do Chorwacji po raz pierwszy i szokiem było dla nas to iż na kocach przy kampingowym basenie albo na plaży ludzie zostawiają wszystko: portmonetki, dokumenty , sprzęt fotograficzny i całą rodziną idą się bawić w wodzie. Było to dla nas nie do pomyślenia, żeby przy kocu nie zostawiać nikogo pilnującego dobytku. Już sie przyzwyczailiśmy ale nie znaczy to, że pozostawiamy wszystko na widoku z zupełną beztroską. Kiedyś okazało się, że zniknęły nasze krzesełka turystyczne, nie było ich przy namiocie gdy wrociliśmy, okazało się iż sąsiedzi schowali je nam do namiotu bo padał mały deszczyk i bali się iż zamokną.

napisał(a) **nimm2** » 30.05.2011 13:59

a ja slyszalem taka opowiesc-legende:
pewnego razu grupa niemcow pila razem a chorwatami i przechwalalai sie jakie maja mniamniuśne samochody... dwa najnowsze mercedesy... nie do ukradzenia... bo niemieckie, drogie i solidne... no coz... jakiez bylo ich zdziwienie gdy nastepnego dnia samochody zniknely... zglosili ten fakt na policje ale nic to nie dalo... zero sladow i zero dowodow... samochody wtedy sie nie znalazly... znalazly sie za to 5 lat pozniej... 180km dalej... w lesie... przykryte galeziami... jednak najwieksze zdziwienie bylo wtedy jak okazalo sie ze zawartosc jaka byla w samochodach jest nietknieta... kamera wideo, aparaty fotograficzne, komorki, sprzet sportowy, kasa(!!!), ciuchy i kosmetyki... wszystko bylo tak jak to niemcy zostawili...

nie wiem na ile jest to prawdziwe ale opowiesc mi sie podoba... wystarczy nie chwalic sie sprzetem na lewo i prawo i mysle ze wtedy tych kradziezy byloby sporo mniej...

napisał(a) **daniel1961** » 28.06.2015 12:29

Jeszcze jedno pytanie, jak z tematem zabezpieczenia tzw "mienia" na kempingach w Chorwacji.
Czy zdarzały się jakieś kradzieże sprzętu? Pewnie nie raz będziemy pozostawiać cały dobytek by poświęcić cały dzień na objazd i zwiedzanie, czy jest jakaś odpowiedzialność właścicieli kempingu? W końcu płacisz za dozorowany plac więc można czegoś w tym temacie wymagać. To przecierz nie dzikie pole namiotowe.

napisał(a) **gusia-s** » 28.06.2015 13:42

Trochę śmiecimy w temacie odp. na priv.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 28.06.2015 14:44

Już nie śmiecicie. :oczko_usmiech:

A Daniela proszę o zadawanie pytań we właściwych wątkach.

Byłem na różnych kempingach w Chorwacji 10 razy , nikt mnie okradł, nie słyszałem aby w tym czasie był ktoś inny okradziony.
Chociaż sporadycznie może to mieć miejsce.

napisał(a) **Vjetar** » 29.06.2015 09:35

Janusz Bajcer napisał(a):Byłem na różnych kempingach w Chorwacji 10 razy , nikt mnie okradł, nie słyszałem aby w tym czasie był ktoś inny okradziony.
Chociaż sporadycznie może to mieć miejsce.

I ładowany sprzęt pozostawiony w WC ...

Teraz już rzadziej spotykane bo campy lepiej wyposażone i wszędzie prąd można pociągnąć.
Tak jak Janusz nie mam żadnych przykrych wspomnień. A cały dzień poza campem.

napisał(a) **piotrulex** » 29.06.2015 09:43

piotrulex napisał(a):
zborcio napisał(a):Witam ...

Witam

W cro bylismy kilkukrotnie zawsze z namiotem na spore campy. NIGDY nic nie zginelo, nawet komorka zostawiona w lazience na noc do ladowania. Ludzie zostawiaja doslownie wszystko i nigdy nie slyszalem o kradziezy czegokolwiek

Zanim pojechalismy do cro po raz pierwszy mowiono mi abym nie zamykal auta z pilota jak mam glosny sygnal "pik, pik" potwierdzajacy dokonanie operacji. Raz zapomnialem i do dzis pamietam te cisze ktora dookola zapadla i zdziwione miny. Jak ludzie zorientowali sie, ze my z Polski to chyba zrozumieli, ze to kwestia przyzwyczajenia ale od tej pory jak zamykam to zawsze kluczykiem

Od powyższego wpisu minęły 4 lata i cały czas nic nam nie zginęło

W zeszłym roku nawet przybyło bo wyprowadzający się niedaleko nas rodacy zostawili nam na stoliku nieco produktów i liścik

napisał(a) **Andrzej40** » 29.06.2015 17:47

od czasu kiedy wracając przez miasteczko nocą zauważyłem pozostawiane przez miejscowych otwarte samochody i skutery z kluczykami w stacyjce ../ a było to w Trpanji / .. doszedłem do wniosku że jeżeli cokolwiek miało by zginąć to tylko z powodu innych ,, turystów ,, ...

napisał(a) **husband** » 20.06.2016 16:49

W związku z tym, że zatrzymuję się na wyjazdach w kwaterach, mam pytanie do stałych bywalców campingów.

Jak wygląda sprawa z cenniejszymi rzeczami (pieniądze, aparaty foto, kamery, itp ....). Czy nosicie zawsze przy sobie, czy zamykacie w samochodzie, namiocie lub oddajecie do jakiegoś sejfu na campingu ? Czy zdarzają się kradzieże ?

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?

napisał(a) **ita** » 20.06.2016 17:20

husband napisał(a):W związku z tym, że zatrzymuję się na wyjazdach w kwaterach, mam pytanie do stałych bywalców campingów.

Jak wygląda sprawa z cenniejszymi rzeczami (pieniądze, aparaty foto, kamery, itp ....). Czy nosicie zawsze przy sobie, czy zamykacie w samochodzie, namiocie lub oddajecie do jakiegoś sejfu na campingu ? Czy zdarzają się kradzieże ?

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?

jak śpisz na kwaterach to po co Ci to wiedzieć?

napisał(a) **Vjetar** » 20.06.2016 17:44

husband napisał(a):W związku z tym, że zatrzymuję się na wyjazdach w kwaterach, mam pytanie do stałych bywalców campingów.

Jak wygląda sprawa z cenniejszymi rzeczami (pieniądze, aparaty foto, kamery, itp ....). Czy nosicie zawsze przy sobie, czy zamykacie w samochodzie, namiocie lub oddajecie do jakiegoś sejfu na campingu ? Czy zdarzają się kradzieże ?

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?

bezpieczenstwo-na-polach-namiotowych-t32285.html#p731603

napisał(a) **bluesman** » 20.06.2016 18:03

husband napisał(a):W związku z tym, że zatrzymuję się na wyjazdach w kwaterach, mam pytanie do stałych bywalców campingów.

Jak wygląda sprawa z cenniejszymi rzeczami (pieniądze, aparaty foto, kamery, itp ....). Czy nosicie zawsze przy sobie, czy zamykacie w samochodzie, namiocie lub oddajecie do jakiegoś sejfu na campingu ? Czy zdarzają się kradzieże ?

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?

Swetru Ci nie powiedział ? :mrgreen:

Cenniejsze rzeczy nosimy przy sobie, a idąc na plażę są chowane w aucie, fantastyczny patent podpowiedziany przez kolegę zdublowany klucz od auta bez immobilaizera, bez żadnych oznaczeń goły trzpień noszony na łańcuszku na szyji. Oryginalny klucz umieszczony dyskretnie przy małej szybce w razie W. łatwo zbić taką szybkę:)

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 20.06.2016 18:27

husband napisał(a):W związku z tym, że zatrzymuję się na wyjazdach w kwaterach, mam pytanie do stałych bywalców campingów.

Jak wygląda sprawa z cenniejszymi rzeczami (pieniądze, aparaty foto, kamery, itp ....). Czy nosicie zawsze przy sobie, czy zamykacie w samochodzie, namiocie lub oddajecie do jakiegoś sejfu na campingu ? Czy zdarzają się kradzieże ?

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?

Byłem 10 x na kempingach - nic nigdy nie zginęło. :idea:

Cenniejsze rzeczy zawsze miałem zamknięte w samochodzie i nie na widoku.

napisał(a) **husband** » 20.06.2016 19:26

Jak to wygląda z Waszej praktyki ?[/quote]
jak śpisz na kwaterach to po co Ci to wiedzieć?

[/quote]

Z czystej ciekawośći, to, że do tej pory byłem na kwaterach nie oznacza, że nie wybiorę własnie takiej formy odpoczynku. Chyba to nie jest zabronione ? :papa: