Re: Bez czterech kółek – Koufonissi 2019
napisał(a) dangol » 25.11.2019 22:53
Do wybranego kursu łódki była jeszcze prawie godzina. Początkowo myślałam, że spędzimy ją w tawernie ( czynnej tylko w sezonie). Zupełnie jednak nie chciało nam się jeść (na kolejnych plażach wsunęliśmy sporą ilość winogron
), a do picia została nam resztka wody i puszka piwa, bez sensu było to zabierać z powrotem do domu
. Zamiast do tawerny, poszliśmy więc na plażę Lakki.
Od głównej ścieżki trzeba przejść przez bramkę w drucianym „kozim” ogrodzeniu, do plaży jest stamtąd około 100 m.
W necie znalazłam info, że na tym prywatnym ogrodzonym terenie jest
bezpłatny camping (swój pobyt tamże należy jednak zgłosić w tawernie), teraz jednak
nie było widać żadnego śladu obozowiska.
Lakki to plaża ze żwirkiem i kamykami, położona w jednej z wąskich długich części zatoki.
Miejsce nam się podobało, ale możliwości kąpieli nie wykorzystaliśmy. Uciekając przed
żarem lejącym się z nieba, skryliśmy się w cieniu, w skalnej wnęce z boku plaży.