Re: Bez czterech kółek – Koufonissi 2019
napisał(a) dangol » 06.11.2019 10:11
Gdy już wymoczyliśmy się odpowiednio długo
, ruszyliśmy dalej ścieżką wzdłuż wybrzeża.
Fotek z miniętej „przed chwilą” właściwej plaży Alejandra oczywiście nie mam, gdyż była dość mocno zajęta przez tych, którym bliska obecność innych nagusów zupełnie nie wadzi.
Przed nami dość duża piaszczysta plaża Italida (Ιταλίδα) czyli Włoszka – nazwa ponoć pochodzi od narodowości właścicieli terenu wokół plaży. Inna nazwa to Platia Pounta (Πλατιά Πούντα ) od cypla zamykającego piaszczystą część południowego wybrzeża.
Właśnie na tej plaży każdego dnia widzieliśmy największą ilość ludzi (ale po sezonie
absolutnie nie można mówić o zatłoczeniu). Spora część z nich to naturyści, plażujący głównie bliżej Alejandry, tekstylni natomiast woleli kraniec zachodni Italidy.