Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidzkie i tatrzańskie wędrówki (Babia Góra i Rysy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 19.10.2024 21:07

Nefer napisał(a):
Dawigs napisał(a):Po naszej stronie na tabliczce 1725 m, a po słowackiej dwa metry mniej :) .

Grunt, że po polskiej jest wyżej :mg: .
A poważnie, swoją drogą ciekawe, skąd bierze się ta różnica w pomiarach.


Tak to ciekawe skąd te różnice bo Babia Góra to nie jedyny szczyt gdzie można spotkać różne wysokości.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 19.10.2024 21:13

Zdjęcia Gosi z Mosornego Gronia
Tutaj na masyw Babiej Góry na którym właśnie jesteśmy.
Gosia 1.jpg

Gosia 2.jpg

Gosia 3.jpg


Na Babią górę weszliśmy o 9:40. Nie wiadomo kiedy zleciała nam godzina na szczycie :D . Nasyciliśmy się widokami, obfotografowaliśmy to i owo, porozmawialiśmy ze wspomnianymi wcześniej stałymi bywalcami na Babiej i na koniec przekąsiliśmy coś pod murkiem chroniącym przed wiatrem choć akurat w czasie naszego pobytu zbytnio nie wiało.
IMG_1334.jpg


Prognozy zmieniają się na lepsze. Padać może od 12-tej. Robimy zatem pętelkę przez Markowe Szczawiny :D .

Rzut oka na szlak skąd przyszliśmy
IMG_1336.jpg


I na to co nas czeka.
IMG_1341.jpg


Wyruszamy.
Na zachodnim zboczu Babiej Góry rumowisko skalne. Tu trzeba uważać jak się stawia stopy przy zejściu.
P8190600.JPG


Po przeciwnej stronie całkiem inny widok.
P8190605.JPG


Sprawnie tracimy wysokość. Szlak tu w gorszym stanie ale nie jest źle.
Pogoda wydaje się coraz lepsza.
W centrum kadru dostrzec można przecinkę na trasę zjazdową z Mosorowego Gronia.
P8190613.JPG


Jednak nad Babią jakby chmur przybyło. Tym stokiem poprowadzono Perć Akademików. Dostrzegamy ją ale na zdjęciu ciężko będzie ją wypatrzyć.
P8190611.JPG


CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 23.10.2024 09:17

Idziemy dalej w pięknych okolicznościach przyrody 8) .
P8190617.JPG


I tak dochodzimy do Przełęczy Brona (1408 m).
P8190626.JPG


Jest tam klimatyczna ławeczka z butem u góry :D .
P8190618.JPG


Chwilę sobie na niej odpoczywamy 8) .
IMG_1372.jpg


Ostatni rzut oka na widoki i zaczynami zejście do Markowych Szczawin.
P8190619.JPG


Szybko tracimy wysokość i niebawem stajemy przed schroniskiem.
IMG_1375.jpg


Dochodzi dwunasta. Decydujemy się na małe co nieco.
IMG_1374.jpg


W czasie naszego pobytu w schronisku od Babiej Góry nadciągają ciemne chmury.
Wyruszamy bez względnej zwłoki niebieskim szlakiem w kierunku parkingu na Przełęczy Krowiarki. Ten okazuje się wygodnym deptakiem nie nastręczających większych trudności. Tymczasem Babia Góra wygląda tak.
IMG_1377.jpg


Jak się potem okaże mimo dużego zachmurzenia padać zacznie dopiero wieczorem. Mieliśmy szczęście z oknem pogodowym. To była dobra decyzja z wyruszeniem wcześnie na szlak :D .
CDN
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 23.10.2024 11:41

Dawigs napisał(a):Tym stokiem poprowadzono Perć Akademików.

Perć Akademików jest jednokierunkowa, niestety widzieliśmy też takich, który tamtędy schodzili z Babiej. Szczyt bezmyślności - zagrażasz nie tylko sobie, lecz także innym.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 23.10.2024 17:07

Warto było wstać skoro świt, żeby mieć ze szczytu widoki 8)
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 24.10.2024 21:39

Nefer napisał(a):
Dawigs napisał(a):Tym stokiem poprowadzono Perć Akademików.

Perć Akademików jest jednokierunkowa, niestety widzieliśmy też takich, który tamtędy schodzili z Babiej. Szczyt bezmyślności - zagrażasz nie tylko sobie, lecz także innym.

Niestety trafiają się i tacy :? . A na Babią Górę chcę jeszcze wrócić wchodząc właśnie Percią Akademików :) .


dangol napisał(a):Warto było wstać skoro świt, żeby mieć ze szczytu widoki 8)

Pomogliśmy szczęściu wcześnie wstając :) Godzina, może półtorej później i nic byśmy nie widzieli.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 25.10.2024 19:25

20.08.2024 (wtorek)

Babia Góra zdobyta czas na Rysy! Jeszcze poprzedniego wieczoru znajduję kwaterę w Strbskim Plesie, które upatrzyłem sobie jako bazę wypadową. Ceny w tej jak i okolicznych miejscowościach są jak dla nas wysokie. Gdy przeglądałem ofertę kwater przed wyjazdem najniższe ceny za lokum z prywatną łazienką zaczynały się od 1100 zł za dwa noclegi dla trzech osób i to bez wyżywienia i nie zawsze z parkingiem. Jednak wieczorem trafiam na okazję last minute za nieco ponad 900 zł z parkingiem w cenie.

Po nocnych opadach rano mgła taka, że ledwie drogę za oknem widać. Nie spieszymy się więc z wymeldowaniem. Gdy pogoda poprawia się wyruszamy w drogę. Zatrzymujemy się w Nowym Targu by wykupić ubezpieczenie na Tatry Słowackie i zjeść obiad. Słowacja wita nas deszczem. Niezbyt mocnym ale jednak. Góry w chmurach, widoków z drogi brak.

W Strbskim Plesie nawigacja prowadzi nas koło parkingu wielopoziomowego (w sumie to poziomy ma dwa) i dalej pod … zakaz wjazdu. Chwila konsternacji. Według nawigacji to już prawie jesteśmy u celu. Gosia wychodzi sprawdzić i okazuje się, że faktycznie nasz pensjonat widać i stoją tam samochody. Jedziemy. Pod pensjonatem akurat jedno miejsce parkingowe wolne. Meldujemy się i dostaję kartę parkingową, którą mam umieścić za szybą, Jako gość pensjonatu mogę dojechać deptakiem do pensjonatu.
Kwatera mile zaskakuje. Okazuje się, że prócz sypialni i łazienki jest na poddaszu druga sypialnia. Syn wniebowzięty.

Wieczorem idziemy na spacer.
Zatrzymaliśmy się w pensjonacie o wdzięcznej nazwie Furkotka.
IMG_1401.jpg


Odkrywamy, że Furkotka jest w jednym ciągu z budynkiem dworca popularnej elektryczki. Jednak to sąsiedztwo nie będzie uciążliwe. Być może dlatego, że nasza kwatera była po przeciwnej stronie niż stacja.
IMG_1409.jpg


Idziemy nad jezioro.
IMG_1412.jpg


Mijamy pomnik i tablice pamiątkową poświęcone Jozefowi Szentivanyi, założycielowi miejscowości.
IMG_1414.jpg


Tymczasem nad jeziorem chmury odgrywają dla nas spektakl by w końcowym akordzie zaciągnąć zasłonę na widok na góry.
IMG_1416.jpg

IMG_1421.jpg

IMG_1424.jpg


Można wypożyczyć różne pływadła.
IMG_1427.jpg

IMG_1430.jpg


Chmury nadciągają z lewej i prawej
IMG_1431.jpg


i po chwili gór już nie widać.
IMG_1434.jpg


Na chwilę pokazuje się jeszcze skocznia narciarska.
IMG_1438.jpg


Pozostaje nam podziwianie oryginalnych ławek.
IMG_1436.jpg

IMG_1437.jpg


CDN
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 25.10.2024 19:38

Spacerowałam nad jeziorem tydzień temu...

Czekam na Rysy, a skoro nad Strbskim jesteś to trasa przez Popradzkie Pleso?
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 26.10.2024 21:40

piekara114 napisał(a):Spacerowałam nad jeziorem tydzień temu...

Super! Pewnie klimatycznie wyglądała okolica jeziora w jesiennej odsłonie :) .

piekara114 napisał(a):Czekam na Rysy, a skoro nad Strbskim jesteś to trasa przez Popradzkie Pleso?

Tak, przez Popradzkie Pleso. Ale nim wejdziemy na Rysy zaproszę jeszcze w jedno miejsce :) .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 28.10.2024 23:33

21.08.2024 (środa)

Prognozy nie są korzystne. Od czternastej zapowiadane są burze i opady deszczu. Na taki dzień jak ten mam w zanadrzu pomysł jak zagospodarować dostępny czas przy tym nie męcząc się zbytnio przed wejściem na Rysy :D .
Po pysznym śniadaniu w Furkotce jedziemy do Tatrzańskiej Łomnicy (Tatranská Lomnica) gdzie skorzystamy z usług słowackich kolei linowych.

Po przyjeździe zastajemy taki widok. Widać nawet szczyt Łomnicy :D .
IMG_1440.jpg


Bilety nie są tanie. By nieco obniżyć wydatek można je zakupić w sklepie on-line lub w kasach samoobsługowych GOPASS Tickets. Ludzi nie za dużo przy tych kasach ale strasznie długo kupuję bilety. Jak przychodzi nasza kolej to dowiadujemy się dlaczego. Na każdego członka rodziny musimy założyć konto na GOPASS a cały ten proces chwilę trwa …. Dla zainteresowanych ceny biletów tutaj
Trochę się tutaj zmieniło od ostatniego razu. Gdy byliśmy poprzednio nad Łomnicki Staw (Skalnaté pleso) wjeżdżało się kolejką gondolową z przesiadką po środku trasy. Teraz pierwszy odcinek stratuje w nieco innym miejscu i jest to kanapa 6-ciu osobowa.
IMG_1441.jpg


Drugi odcinek bez zmian gondolą.
W czasie naszego wjazdu chmury przybierają dziwny kształt zasłaniając Łomnicę i okoliczne szczyty :? .
IMG_1448.jpg


Znad Łomnickiego Stawu niestety nie jedziemy na Łomnicę (może i dobrze jak się później okaże) tylko nad Łomnicką przełęcz (Lomnické sedlo). Ten ostatni odcinek pokonujemy wyciągiem z małymi dwu osobowymi krzesełkami. Wyciąg ten porusza się w żółwim tempie a o tym, że potrafi jechać znacznie szybciej przekonamy się w trakcie zjazdu. Akurat wjeżdża kolejka na Łomnicę. Bilety na tą kolejkę trzeba kupować z wyprzedzeniem. Przepustowość mała, ceny wysokie, szansa na to, że będzie dobra widoczność ze szczytu statystycznie niewielka ale i tak chętnych wielu.
IMG_1451.jpg


Szybko się od nas oddala.
IMG_1459.jpg


Tu zbliżenie na wagonik nim zniknie w chmurze.
IMG_1463.jpg


Od stacji kolejki prowadzi krótki ale za to mega widokowy szlak z Łomickiej przełęczy (Lomnické sedlo) 2189 m n.p.m. do Wielkiej Łomnickiej Baszty (Veľká Lomnická veža) 2202 m n.p.m.
IMG_1467.jpg


Z przeciwnej strony słońca już mniej ale widoki i tak robią wrażenie.
IMG_1476.jpg

IMG_1475.jpg

IMG_1483.jpg


CDN
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 29.10.2024 14:58

Chmury na ostatnich zdjęciach dodają uroku :) .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 30.10.2024 00:11

Nefer napisał(a):Chmury na ostatnich zdjęciach dodają uroku :) .

Wyglądały zjawiskowo aż do pewnego momentu ale o tym już niebawem w relacji :D .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 30.10.2024 00:40

Gosi wystarczą widoki z przełęczy na stromo opadające ściany do Doliny Małej Zimnej Wody (Malá Studená dolina). Zostaje na przełęczy a my wybieramy się na krótki trekking.
Otwierają się nowe widoki. Na granicy Doliny Małej Zimnej Wody i Doliny Pięciu Stawów Spiskich dostrzegamy Schronisko Téry'ego (Téryho chata) i prowadzący do niego szlak 8) .
IMG_1494.jpg


Schronisko Téry'ego jest najwyżej położonym w Tatrach schroniskiem, które jest czynne przez cały rok. Wyżej położone schronisko pod Rysami zamykane jest zimą.
IMG_1496.jpg


Zachwycając się widokami dochodzimy do końca szlaku. Jest dziwnie. Z jednej strony co rusz przebija się słońce podkreślając coraz bardziej ciemne chmury z drugiej strony grzbietu.
IMG_1502.jpg


A szlak prezentuje się tak.
IMG_1514.jpg


Chmur przybywa :? .
IMG_1504.jpg


Mateusz idzie zapozować i jak robię te zdjęcia gdzieś w oddali słychać pomruk grzmotu :| . Nie ma jeszcze nawet 11-tej a burze miały być od 14-tej :cry: .
P8210656.JPG

IMG_1511.jpg


Zarządzam odwrót. Kilka zdjęć ustrzelonych z drogi powrotnej.
IMG_1521.jpg

IMG_1522.jpg

IMG_1523.jpg

IMG_1524.jpg


Mateusz po drodze i żona do której dołączamy na przełęczy nie są do końca pewni czy to był grzmot czy też może odgłos samolotu. Ludzie cały czas wyciągiem wjeżdżają więc to mnie trochę uspokaja. Ale chmur przybywa w ekspresowym tempie.
P8210667.JPG

P8210670.JPG


Łomnicki Staw na granicy słońca i cienia.
P8210671.JPG


CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 30.10.2024 12:56

Gdy idziemy z przełęczy do kolejki słyszymy kolejny grzmot :? . Ten już wyraźnie i tu już nie ma wątpliwości. Przy kolejce okazuje się, że z uwagi na nadciągającą burzę wyciąg zostaje wyłączony (wjeżdżają jeszcze ostatni turyści z dołu). Mamy się ukryć w schronie który jest pod wyciągiem. Jest to w zasadzie wiata, której dach stanowi podłoga górnej stacji wyciągu (nie ma tam budynku tylko podest do wysiadania i wsiadania), na bokach są poukładane skały chroniąc nieco od wiatru i deszczu z tyłu jest zbocze stoku a z przodu nie ma nic. Ponieważ byliśmy jednymi z pierwszych siadamy po środku. Schron błyskawicznie się zapełnia i dość szybko nadciąga nawałnica. Wieje, leje i grzmi przez jakieś dwadzieścia minut. No nie powiem robi to wrażenie. Potem burza wraz z chmurami schodzi niżej ale i tak czekamy jakieś pół godziny zanim uruchomią wyciąg, Gdy w końcu wyciąg został uruchomiony obsługa poinformowała nas, że jest to zjazd w trybie awaryjnym. Zjechać mogą wszyscy, W trybie awaryjnym kolejka jedzie szybko zgarniając nas dosłownie z podestu a przy wysiadaniu wyciągają nas za ramiona ludzie z obsługi. Samemu nie byłoby szans wyskoczyć i utrzymać się na nogach przy tej prędkości kolejki.

No to jedziemy.
IMG_1528.jpg


Nawet wychodzi słonce, choć poniżej w dolinie burza cały czas krąży.
IMG_1537.jpg

IMG_1542.jpg


Po zjeździe okazuje się, że na razie dalej nie pojedziemy. Informują o tym komunikaty w językach słowackim, angielskim i … polskim :D .
Pokazała się za to Łomnica :) .
IMG_1554.jpg


Chcemy coś kupić do jedzenia ale ludzi tylu, że odpuszczamy. W międzyczasie uruchamiają kolejny odcinek do zjazdu gondolą z informacją, że nie ma pewności co do tego czy będzie dalej możliwy dalszy zjazd ostatnim odcinkiem na kanapach.
Od razu robi się długa kolejka. My czekamy na ławeczkach na zewnątrz aż. Kolejka szybko topnieje ponieważ obsługa upycha po 8 osób w gondoli.
Wjeżdżamy w chmury i zaczyna lać jak z cebra. Akurat przestaje gdy wysiadamy i całe szczęście bo kolejka na ostatni etap kolejki długa i pod chmurką. Na ostatnim etapie ze względów bezpieczeństwa (możliwe silne podmuchy wiatru) mogę zjeżdżać tylko po 2 osoby siedząc na środku kanapy. Wyjątek stanowią rodziny z małymi dziećmi. Żona jedzie z synem a ja wraz ze Słowaczką. Na tym etapie deszcz znów łapie nas w trakcie jazdy (osłona zdaje egzamin, jedynie nogi trzeba podkurczyć) i ponownie przestaje padać gdy wysiadamy. Przy wyjeździe z parkingu zaczyna lać i tak aż do naszej kwatery w Strbskim Plesie. Mokniemy jedynie przemieszczając się z samochodu do pensjonatu. Mieliśmy tego dnia sporo szczęścia unikając deszczu.
Wieczorem przestało padać i zrobiło się mgliście.
IMG_1556.jpg


CDN
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.10.2024 14:01

Ależ przygoda :oczy: !
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidzkie i tatrzańskie wędrówki (Babia Góra i Rysy) - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone