Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.05.2017 10:47

piotrf napisał(a):Agnieszko , to prawda :roll: , bardzo mi wstyd z tego powodu , ale ostatnio spaceruję więcej po bieżni niż po górach i skupiam się bardziej na prawidłowych ruchach niż na widokach . . .

Szacun! Mimo kilku prób nie potrafiłam pokochać biegania...

Interseal. napisał(a):Cześć Agnieszko.

Cześć :D Fajnie Cię widzieć.

Interseal. napisał(a):Byliście już na Girovej? (nie znalazłem w Twoich opisach). Jakieś 4-5 lat temu osunęła się tam ziemia po opadach. Kiedyś bywałem tam w okolicach prawie codziennie (Jaworzynka), jednak nigdy nie dotarłem. Podobno widok robi wrażenie.

Jeszcze nie byliśmy. Najbliżej byliśmy na nartach - stoki w Mostach u Jablunkova.
Pewnie nadrobimy ;)

Pozdrawiam :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.05.2017 14:51

maslinka napisał(a):Szacun! Mimo kilku prób nie potrafiłam pokochać biegania...


O bieganiu porozmawiamy później :wink: gdy już będę prawidłowo chodził , póki co bieżnia do rehabilitacji musi wystarczyć :lol:


Pozdrawiam
Piotr
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 15.05.2017 20:22

maslinka napisał(a):9 maja 2015: Radhošt


Cześć

My wczoraj rodzinnie zaliczyliśmy Radhošt. Wyszliśmy także z przełęczy o wdzięcznej nazwie Pindula. :)
Wszystko już zostało pokazane i opisane, więc dodam tylko, że na górę nie wchodziliśmy w całości szlakiem niebieskim, ale trawersującą strome zbocze, wąską ścieżką która wyprowadziła nas na V. Polanę. Fajne rozwiązanie, klasyczny, górski zygzakowaty szlak, który bardzo nam się spodobał.

Pod kaplicą trochę ludzi. Na drodze od schroniska do Radegasta istne "Krupówki" :).
Bardzo dobra aura, choć widoczność średnia.

Powrót oznakowanym niebieskim.

Pozdrawiam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 15.05.2017 21:40

Interseal. napisał(a):
maslinka napisał(a):9 maja 2015: Radhošt


Cześć

My wczoraj rodzinnie zaliczyliśmy Radhošt.

A my byliśmy całkiem niedaleko - Prašiva i Kotař :D Zastanawialiśmy się, co tym razem i wybraliśmy coś w miarę najbliższego. Gdyby padło na Radhošt, byłoby spotkanie :D

Pogoda była rzeczywiście fajna; w sam raz - ani za gorąco, ani za zimno 8)

Pozdrawiam :papa:
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 15.05.2017 21:59

maslinka napisał(a):A my byliśmy całkiem niedaleko - Prašiva i Kotař :D


Dla mnie te nazwy to już kompletna nisza :wink:
Zamieścisz opis i zdjęcia?

Także zastanawiam się co przy najbliższej okazji. Choć chyba najlepiej wypadają takie spontaniczne wyjazdy - to znaczy pomysł i decyzja około 0:40 z soboty na niedzielę (po finale Eurowizji) a wyjazd w niedzielę o 8:00. :wink:

Obecnie nasze wyjścia muszą mieć wyraźny cel (wieża, kaplica, pomnik.. itp.) w przeciwnym razie chłopaków opuszcza motywacja.
Przypuszczalnie więc Łysa Góra będzie następna.

Pozdrawiam. :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 17.05.2017 21:12

Interseal. napisał(a):Zamieścisz opis i zdjęcia?

To nie była ambitna wycieczka ;), ale postaram się coś napisać i wrzucić fotki.

Interseal. napisał(a):Choć chyba najlepiej wypadają takie spontaniczne wyjazdy

Te spontaniczne są zawsze najlepsze :D

Pozdrawiam :papa:
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2022
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 18.05.2017 09:43

Interseal. napisał(a):Od dłuższego czasu mocno eksplorujecie czeską część Śląskiego.

to już jest Beskid Śląsko-Morawski :)

Byliście już na Girovej? (...). Jakieś 4-5 lat temu osunęła się tam ziemia po opadach. Kiedyś bywałem tam w okolicach prawie codziennie (Jaworzynka), jednak nigdy nie dotarłem. Podobno widok robi wrażenie.

w którym miejscu ona się osunęła? Byłem na Girovej wiosną 2015 i nigdzie czegoś takiego nie widziałem.
Interseal.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 508
Dołączył(a): 16.10.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Interseal. » 18.05.2017 18:14

Pudelek napisał(a):
Interseal. napisał(a):Od dłuższego czasu mocno eksplorujecie czeską część Śląskiego.

to już jest Beskid Śląsko-Morawski :)


Co zrobić?


Pudelek napisał(a):w którym miejscu ona się osunęła? Byłem na Girovej wiosną 2015 i nigdzie czegoś takiego nie widziałem.


Nie wiem. Nie byłem. W internecie znajdziesz zdjęcia, ale jak tam trafić nie mam pojęcia.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.05.2017 19:43

27 maja (sobota): Łysa Hora (1323 m), Beskid Śląsko-Morawski

To już nasza czwarta wędrówka na najwyższy szczyt czeskich Beskidów. Staramy się tam być co roku ;)
Tym razem podchodzimy mało popularnym żółtym szlakiem zaczynającym się nad zbiornikiem Šance:

Obrazek

A może to szlak czerwonych miśków ;):

Obrazek

Bardzo zielono wokół:

Obrazek

Szlak ma 7 km i ostro pnie się w górę.

Widok na Šance:

Obrazek

Obrazek

Pod szczytem:

Obrazek

Obrazek

Pyszne spaghetti i jeszcze lepszy Radegast w Chacie Emila Zatopka:

Obrazek

Widok m.in. na Smrk:

Obrazek

Tegoroczna nowość - ławka z rysiem ;):

Obrazek

Fajnie być tu co roku i zauważać takie atrakcje :D

Obrazek

Powoli zaczynamy schodzić - początkowo czerwonym, najbardziej popularnym, szlakiem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Później odbijamy na niebieski, żeby zapętlić trasę.

Kaskada na potoku Mazak:

Obrazek

W sumie zrobiliśmy 19 km w 5 godzin. Wycieczka bardzo udana :D

Pozdrawiam :papa:
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5790
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 27.05.2017 20:54

maslinka napisał(a):Tym razem podchodzimy mało popularnym żółtym szlakiem zaczynającym się nad zbiornikiem Šance:

Lubię takie mało popularne szlaki. Mnie tam tłumy w górach nie są potrzebne do szczęścia :) .

maslinka napisał(a):Pyszne spaghetti i jeszcze lepszy Radegast w Chacie Emila Zatopka:

W takich okolicznościach przyrody piwo i coś na ząb należało się Wam właściwie z urzędu. Podjęty wysiłek musiał zostać wynagrodzony. :)

maslinka napisał(a):W sumie zrobiliśmy 19 km w 5 godzin.

Tylko pogratulować. :)
Żałuję, że mam tak daleko w Beskidy i na takie wypady jednodniowe nie mam szans.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.05.2017 19:44

Nefer napisał(a):Mnie tam tłumy w górach nie są potrzebne do szczęścia :) .

My staramy się uciekać od tłumów wszędzie, a w górach to już szczególnie :)

Nefer napisał(a):Żałuję, że mam tak daleko w Beskidy i na takie wypady jednodniowe nie mam szans.

Rzeczywiście, blisko mamy. Tym razem dojazd zajął nam 1 h 15 min 8)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.05.2017 20:39

Bardzo ładna zieleń, ławka z rysiem też :)
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 30.05.2017 11:36

Ja też lubię te tereny... my wchodziliśmy od Malenowic.

Byliśmy tam kilka lat temu jesienią, dokładnie 11 listopada i na dole temperatura była przyjemna +15 i słońce, a na szczycie +2 i mgła ale daliśmy radę i nasza młodsza córka zdobyła ją mając 7 lat :D

Pozdrawiam :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.05.2017 21:49

Wchodziłem tam również parę razy zimą... jak podczas pewnego wejścia, na górze na termometrze zobaczyłem "odczuwalna -40°C" to zwątpiłem :mrgreen: Lysa hora i Pustevny to nasz stały element wypadów "jak-nie-ma-dokąd-jechać". Tłumy na Łysej... trzeba tam być, jak jest 24h maraton a wśród Pepíków ta góra ma status świętej :mrgreen: Uwaga - na Lysou wjeżdża autobus :mrgreen:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.05.2017 22:02

tony montana napisał(a):Bardzo ładna zieleń, ławka z rysiem też :)

Ryś był słodki ;)

trinity napisał(a):Byliśmy tam kilka lat temu jesienią, dokładnie 11 listopada i na dole temperatura była przyjemna +15 i słońce, a na szczycie +2 i mgła ale daliśmy radę i nasza młodsza córka zdobyła ją mając 7 lat :D

Tym razem na szczycie też gorąco nie było: 13 stopni. W słońcu ok, ale jak zaszło, robiło się chłodno :roll:

Pääkäyttäjä napisał(a):Tłumy na Łysej... trzeba tam być, jak jest 24h maraton a wśród Pepíków ta góra ma status świętej :mrgreen:

Podobnie jak Radhošť :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 67
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone