Krzychooo napisał(a):To raczej nie jest kwestia ewolucji języka, tylko powrót do etymologicznie właściwej formy. Przez Pasmo Babiogórskie pędzono kiedyś krowy z Zawoi na Orawę i w okolicach tego szczytu zatrzymywano się na popas. Bydło zostawiało ślady, które miały niebagatelny wpływ na późniejszą nazwę szczytu .
To łatwo w internecie znaleźć. Czego już trudniej się doszukać, to że etymolodzy nie są w tej kwestii jednomyślni. Przysłuchiwałem się kiedyś dyskusji na ten temat. Gdyby zwierzęce odchody miały decydować, to byłoby tego typu nazw w trzy d...
Co do nazw, to ciekawa była sprawa przełęczy Chyszówki, na której postawiono pomnik Rydza-Śmigłego - wspominał o tym Krygowski w przewodniku. W jednym wydaniu pisał o Przełęczy Rydza-Śmigłego z pomnikiem wodza. W następnym tekst brzmiał mniej więcej tak: "Wchodzimy na Przełęcz Chyszówki. Opodal nieciekawy obelisk."
Do kontrowersyjnych nazw należy Pardałówka, dokąd młodzi Homolacze na dziewczyny zwykli byli się wyprawiać. No i pytanie - Pardałówka czy Pierdołówka?
Inna "ewolucja": Jaworzyna versus Groń Jana Pawła II...
A w przypadku Główniaka (Gówniaka) - jak widać, aktualnie gówniane lobby wzięło górę...
Pozdrawiam,
Wojtek