A cerkiew w Kwiatoniu należy również i do moich ulubionych.
Interseal napisał(a):Ruszamy więc na Przełęcz Małastowską, by zobaczyć jedyne chyba górskie schronisko w Beskidzie Niskim.
Ja z kolei bardzo miło wspominam Bartne.
Pozdrawiam,
Wojtek
Interseal napisał(a):Ruszamy więc na Przełęcz Małastowską, by zobaczyć jedyne chyba górskie schronisko w Beskidzie Niskim.
Interseal napisał(a):Lidia K napisał(a):Cerkwie interesujące ale z Kwiatonia żadna nie przebije.
No tak, niestety. Przejrzałem sobie w internecie te, które chcę odwiedzić trzecim razem i okazuje się, że najładniejszą już widziałem.
Franz napisał(a):Niezły hardcore na tych rowerach...
Franz napisał(a):A cerkiew w Kwiatoniu należy również i do moich ulubionych.
Franz napisał(a):Ja z kolei bardzo miło wspominam Bartne.
piotrf napisał(a):Polemizowałbym
Wiem , że to zależy jednak od przyjętych kryteriów . . .
piotrf napisał(a):A co do cerkwii w Gładyszowie , jej stylu , to warto odwiedzić Foroszczenkę , Worochtę ( stara cerkiew ) na Ukrainie
Odniosłem wrażenie , że budowali je ci sami ludzie
Interseal napisał(a):Nie wiem co masz na myśli, dla mnie największy hardcore, to moja "zepsuta" noga i konieczność prowadzenia roweru w stylu liska kuternogi.
maslinka napisał(a): Mariusz, możesz rozszerzyć tytuł wątku o Beskid Śląsko-Morawski?
Interseal napisał(a):Nie dam rady. Ilość liter w tytule jest ograniczona.... może jakoś to ujednolicić? Zaproponuj coś, Ty zawsze masz wenę
maslinka napisał(a): Zawsze też można zmienić na: Beskidy