Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 04.10.2011 19:35

Interseal napisał(a):
Crayfish napisał(a):... dobry cytat :mrgreen: :sm:


Zastanawiałem się kto będzie pierwszy... :wink:


:lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.10.2011 15:03

Zgodnie z obietnicą, krótka fotorelacja z naszej górskiej wycieczki sprzed niemal 2 tygodni.

25 września (niedziela): Brenna Centrum - Horzelica - Stary Groń - Grabowa - Kotarz - Hala Jaworowa - Brenna Hołcyna - Brenna Centrum

Taka ładna pętelka :D Trasa niezbyt forsowna, ale też niekrótka i atrakcyjna widokowo.

Dojeżdżamy do Brennej, zostawiamy Fabiaka przy skręcie w dolinę Hołcyny

Obrazek

i ścieżką wzdłuż Brennicy:

Obrazek

idziemy pod wyciąg narciarski "Stary Groń", gdzie zaczyna się zielony szlak wiodący na szczyt, któremu orczyk zawdzięcza swoją nazwę :wink:

Trasa wiedzie na początku stromo w górę. Wędrujemy stokiem narciarskim, podziwiając widoki na pasmo Błatniej:

Obrazek

Stosunkowo szybko wchodzimy na Horzelicę (797 m) i robimy pierwszy postój na polance z widokiem na część doliny Leśnicy oraz kawałek Brennej, jak i Górki Małe oraz Górki Wielkie :):

Obrazek

Stąd już bardzo blisko (i trochę w dół) na Stary Groń (792 m):

Obrazek

Po drodze podziwiamy z daleka Halę Jaworową, przez którą będziemy wracać:

Obrazek

(Z lewej wyłania się charakterystyczna iglica Skrzycznego.)

Ten widok będzie nam towarzyszył podczas całej wycieczki. Hala Jaworowa to ewenement w Beskidzie Śląskim, gdzie nie spotyka się tak wysoko położonych wielkich polan.

Nie zatrzymujemy się na Starym Groniu - za dużo ludzi. Idziemy dalej, tym razem czarnym szlakiem, w stronę Grabowej:

Obrazek

I teraz mała zagadka, a właściwie pytanie, bo nie znam odpowiedzi :wink: Co to za szczyt (ten z iglicą) :?: I nie chodzi o Skrzyczne, bo to widok z okolic Starego Gronia w stronę Czantorii:

Obrazek

Obrazek

Jak tam staliśmy, byłam prawie pewna, że to Pradziad w czeskich Jesionikach, kierunek (zachodni) się zgadzał. Ale potem pomyślałam, że Pradziad jednak za daleko jest, żeby był widoczny z Brennej... Proszę o pomoc, bo mi to zabiło ćwieka :wink:

Idziemy dalej w stronę Grabowej. Niezmiennie towarzyszy nam piękny widok na Halę Jaworową:

Obrazek

Wkrótce docieramy do Chaty na Grabowej (która znajduje się nie na szczycie, lecz pod nim) - prywatnego schroniska, w którym chcemy się zatrzymać na małe co nieco :D
Przy stołach sporo ludzi:

Obrazek

ale myślę, że znajdziemy kawałek miejsca dla siebie.

Wnętrze chaty bardzo ciekawe i niemal całe na sprzedaż (ozdoby, rzeźby, poroża, meble):

Obrazek

Ale jest tak ciepło i pięknie, że pajdy chleba ze smalcem zjemy na zewnątrz :D Do tego oczywiście zimne piwko :D:

Obrazek

Po chwili odpoczynku i posileniu się ruszamy w dalszą drogę. Szlak prowadzi teraz lasem. Jeszcze kilka metrów i osiągniemy szczyt Grabowej (907 m):

Obrazek

Na szczycie wchodzimy na czerwony szlak prowadzący na Kotarz. Jednak kawałek przed Kotarzem (985 m) odbijamy w lewo i idziemy za niebieskimi znakami. Tym razem towarzyszy nam widok na Skrzyczne:

Obrazek

Po jakimś czasie wchodzimy wreszcie na Halę Jaworową, którą przez kilka godzin stale widzieliśmy przed sobą:

Obrazek

To wyjątkowo piękne miejsce! :D I bardzo spokojne.

Po drodze focę kwiatuszki :wink::

Obrazek

Szlak wchodzi w las, zaczynamy szybko tracić wysokość :wink: Po niecałej godzinie schodzimy do doliny Hołcyny. Mijamy zamkniętą na 10 spustów przystań z rowerami wodnymi koło zapory:

Obrazek

i wracamy do Fabiaka :)

To była bardzo przyjemna wycieczka. Trasa jest o tyle fajna, że mało uczęszczana. Można zapomnieć, że jest się w Beskidzie Śląskim :wink:

Pozdrawiam Łazików :papa:
Maslinka
Ostatnio edytowano 23.02.2012 19:21 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.10.2011 15:37

Witam.

Wydaje mi się, że to Łysa Góra. Kiedyś najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, obecnie Śląsko-Morawskiego.

Byłem na niej wieki temu, chyba w pierwszej klasie technikum i zapamiętałem tylko pierońsko dłuuugie zejście do jakiejś wioski u podnóża.

Fajna jak zawsze wycieczka, znajomymi mi szlakami i ze znajomymi widokami. Brak mi tylko zdjęcia legendarnej już Świniorki, która jak dłoni widoczna jest z Horzelic. :lol: :wink: .... choć widoczna jest troszeńkę nad białym paroselem ze zdjęcia z Chaty Grabowej.

Pozdrawiam.
Interseal
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.10.2011 16:16

Interseal napisał(a):Wydaje mi się, że to Łysa Góra. Kiedyś najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, obecnie Śląsko-Morawskiego.

Przychylam się do tej opinii. 8)

Kilka wycieczek wcześniej jest z kolei widok na nią od przeciwnej strony.

maslinka napisał(a):To była bardzo przyjemna wycieczka.

Przychylam się do tej opinii. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.10.2011 19:29

Interseal napisał(a):Wydaje mi się, że to Łysa Góra. Kiedyś najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, obecnie Śląsko-Morawskiego.

Dzięki :) A więc jednak nie Pradziad :wink: Będąc w Jesionikach, gdziekolwiek nie pojedziesz, widzisz Pradziada. Jedyna nadzieja, że go nie zobaczysz, jak na nim jesteś :lol: Sądziłam, że i z Brennej widać ten najwyższy w Czechach punkt.

Interseal napisał(a):Brak mi tylko zdjęcia legendarnej już Świniorki, która jak dłoni widoczna jest z Horzelic. :lol: :wink: .... choć widoczna jest troszeńkę nad białym paroselem ze zdjęcia z Chaty Grabowej.

Hehe, wiedziałam, że się upomnisz :wink: Przygotowałam więc suplement :D

Legendarna Świniorka :D:

Obrazek

I zbliżenie:

Obrazek


Franz napisał(a):
Interseal napisał(a):Wydaje mi się, że to Łysa Góra. Kiedyś najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego, obecnie Śląsko-Morawskiego.

Przychylam się do tej opinii. 8)

Dzięki, Wojtku! To oznacza, że Łysa Góra jest wyższa od Skrzycznego 8O

Pozdrawiam :)
Ostatnio edytowano 23.02.2012 19:23 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 18.10.2011 21:34

Franz napisał(a): Mam też kilka dawniejszych tras, ale nie pamiętam, które już Ci wrzuciłem.Przydałby się ten spis na początku. ;)


Wiercisz dziurę w brzuchu. :) Z Twoich wycieczek z Brennej pamietam tylko Tour De Brenna Leśnica, więc nie ma szans byś zdublował jakiś szlak.

Pozdrawiam.
Interseal.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.10.2011 21:41

Interseal napisał(a):Wiercisz dziurę w brzuchu. :) Z Twoich wycieczek z Brennej pamietam tylko Tour De Brenna Leśnica, więc nie ma szans byś zdublował jakiś szlak.

A wrzuciłem już Mędralową? A Leskowiec? A Romankę? A Żar? A Baranią?
Jeśli jeszcze nie, to mógłbym pogrzebać w starych fotkach i wrzucić.

Pozdrawiam,
Wojtek
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4902
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 18.10.2011 22:27

No z Żaru, a właściwie z nieco wyższej Kiczery na Beskidy widok jest zacny. Kilkakrotnie na własne oczy widziany. Dzisiaj można zerknąć TU.
Pozdro.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2011 15:45

Start z Brennej niezbyt wczesny. Jest pięknie, ale pierońsko zimno. Najpierw czarnym szlakiem w stronę Błatniej, potem kontynuacja zielonym. Po prawej widać już Skrzyczne; mijam dwie ładne kapliczki i szybko docieram do głównego grzbietu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy ranczu pasą się koniki. Mijam schronisko na Błatniej i kieruję się grzbietem w stronę Klimczoka. Po prawej rozległe widoki na pasmo Czantorii i Stożka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2011 15:46

Po lewej w dole Bielsko-Biała. Gdy schodzę z Trzech Kopców, na głowę sypie mi się grad - zamrożony śnieg opada z koron drzew. Na siodle przełęczy przez drzewa zagląda Babia Góra, a wkrótce staję na szczycie Klimczoka, skąd mam panoramę Tatr.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Uwieczniam się w towarzystwie grzbietów Beskidu Małego i schroniska na Klimczoku, które stoi już na grzbiecie sąsiedniej Magury. Teraz zejście na Karkoszczonkę, a Babia i Skrzyczne przeskakują z prawej na lewą stronę świata.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2011 15:49

Spacer przez Beskid Węgierski - po prawej widoczny grzbiet, którym szedłem przed chwilą - i docieram na Kotarz. Tu schodzę ze szlaku drogą, która wprost ze szczytu prowadzi w stronę Brennej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wychodzę na Halę Jaworową. Po lewej widoki na Czantorię, Łysą Górę, Stożek...
Niżej pojawiają się pierwsze zabudowania. Potem przez las, a wkrótce trafiam na niebieski szlak i docieram do doliny Hołcyny. Końcówka, niestety, to deptanie asfaltem. Ale jest całkiem miło, mimo iż jeszcze nie ma jaskrawych barw złotej jesieni. Będą za parę dni...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.10.2011 17:03

Witaj, Wojtku.

Zimno, ale jak pięknie!
Znowu miałeś szczęście do pogody :D Do widoczności zresztą też.
Fajnie zobaczyć znajome ścieżki :wink:

Pozdrawiam :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2011 17:15

maslinka napisał(a):Zimno, ale jak pięknie!
Znowu miałeś szczęście do pogody :D Do widoczności zresztą też.

Zgadza się. Tyle, że szukałem zaawansowanej jesieni i jeszcze jej nie znalazłem.
Poszukam gdzie indziej. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.10.2011 18:19

Wasze fotki przypomniały mi "stare" czasy :lol:

Wiosna 2004...na "Cropli" proponuję...spotkajmy się w realu.
Jest kilku chętnych...pionierów :wink: - w większości ze Śląska (Górnego) - korzystając z okazji pozdrav dla Anuli i Franka z Zabrza - może jeszcze croplę czytają.
Wybór pada na Brenną-Leśnicę, w wolnych dniach majowych ma mieć miejsce oficjalne "rozpoczęcie sezonu" pensjonatu "Perła".

Deklaruje się kilkanaście osób, ostatecznie przyjeżdża 9. I tak to się zlotowo zaczęło (Pierwszy Nieoficjalny Zlot Cro.pl :lol: ).
Sobotnia balanga przy muzyce na żywo, a potem na spacerek....

W drodze na Horzelicę

Obrazek

i widok w kierunku Brennej-Leśnicy

Obrazek

Daaaawniej na trasę chodziło się nieogolonym z wąsów

:roll: 8O

Taaaa...czasy zamierzchłe, przyszła potem jesień roku 2004, znowu skrzyknięto ogólnopolskie spotkanie w realu, znowu padło na Brenną i pensjonat "Perła". To był już I oficjalny Zlot Cro.pl - "Galicyjski".

Nawet wtedy przez myśl mi nie przeszło, że teoretycznie mógłbym tam spotkać Interseala - Mariusza, z którym piwa napiję się dopiero na VII Scyzorykowym Zlocie jesienią 2007 :!:

Pozdrav...i do zobaczenia...gdzieś w górach :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2011 18:24

slapol napisał(a):Sobotnia balanga przy muzyce na żywo, a potem na spacerek....

Trzeba promile uwolnić. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone