Interseal napisał(a):1. Około 13:45 wyjeżdżałem z lasu szlakiem zielonym na Trzy Kopce i zabierałem do samochodu czekającą na mnie na parkingu przy wyciągu grupkę osób. Gdybym zauważył srebrną skodę na gliwickich numerach pewnie bym wyskoczył sprawdzić - kto to... ale chyba jeszcze Was nie było.
Podjechaliśmy dokładnie o 13:48 (właśnie sprawdziłam na zdjęciach). Dosłownie minęliśmy się. Szkoda...
Interseal napisał(a):2. kiedy zjeżdżałem DZIŚ! samochodem wczesnym wieczorem ze ŚWINIORKI! (odwożąc tym razem wspomniane osoby) w dolinę Leśnicy, a resztki promieni słonecznych, które przedarły się przez chmury oświetliły przeciwległe stoki Starego Gronia, westchnąłem sobie i pomyślałem "Kolejny stracony dzień i weekend. Nie idę w góry. Ciekawe natomiast, gdzie tym razem udała się Agnieszka..."
Hehe, pewnie właśnie wyjeżdżała z Brennej. Staliśmy trochę na ruchu wahadłowym, bo ludzie, jadąc jednocześnie z obu stron (niektórzy na czerwonym), zakorkowali się w samym środku wąskiej drogi. Przed 18:00 wyjechaliśmy z Brennej.
Interseal napisał(a):Nasze szlaki przecięły się więc jeżeli chodzi o trasę, jeżeli chodzi czas rozminęliśmy się najpierw o kilka minut a później o kilka godzin
To niespotykane, żeby aż tak się mijać! Już tak kiedyś zresztą było
Może następnym razem, jak będę się wybierała w Twoje strony, odezwę się (dzisiaj to był całkowity spontan )
Pozdrawiam serdecznie