piekara114 napisał(a):Taka wiadomość na koniec roku.
Dzięki za info
Opis wczorajszego łazikowania w Beskidzie Żywieckim
15 stycznia (sobota): Żabnica Skałka - Hala Boracza - Redykalny Wierch - Boraczy Wierch - Żabnica SkałkaStartujemy czarnym szlakiem z Żabnicy Skałki, na początku asfaltem
:
W dodatku oblodzonym
Na trasie sporo lodu:
Dobrze, że mamy raczki
(Za to śniegu mało, nie zakładaliśmy stuptutów.) Zadziwiająco szybko docieramy do Hali Boraczej
:
W końcu to bardzo blisko
Będzie pierwszy przystanek - przy schronisku:
Na pyszne jagodzianki i grzańca
:
Ludzi stosunkowo mało, jak na to popularne miejsce. Przyjemnie siedzi się w słoneczku, zero wiatru
Trzeba jednak ruszać w dalszą drogę. Zostawiamy Boraczą za sobą:
Polana Cukiernica:
Śpieszmy się, bo widać już księżyc
:
Podchodzimy na Halę Redykalną:
Biało-niebieski świat
:
Hala Redykalna bardzo mi się podoba
:
A jeszcze bardziej widok na Tatry, której odsłaniają nam się po chwili:
Na takie spacery mogłabym chodzić codziennie
Gdzieś na żółtym szlaku:
Czasem można też usiąść
:
Tu w pobliżu Boraczego Wierchu. Żegnamy się z Taterkami:
Za chwilę odbijamy na zielony szlak, który sprowadzi nas do Żabnicy, z małym kombinowaniem
Trochę go sobie skrócimy, schodząc zrywkami
Widoki takie, że szczęka nam opada
:
Powoli zapada zmrok (mamy latarki
) i robi się bardzo romantycznie. Widok w stronę Romanki
:
Kiedy docieramy do samochodu jest już koło 17:00 i ciemno, ale księżyc i latarki oświetlały nam końcówkę trasy, którą zresztą dreptaliśmy już po asfalcie, więc bezpiecznie
Było przepięknie i już nie mogę się doczekać kolejnych wypraw!
Na koniec - mapka:
Pozdrawiam