Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.06.2010 14:36

Franz napisał(a):
maslinka napisał(a):Fajną trasę zrobiłeś. Może skopiuję, ale przy odrobinę niższej temperaturze :)

Możesz też spróbować przejść tę trasę w odwrotnym kierunku. Masz wtedy znacznie większe możliwości skrócenia w dowolnej chwili szlaku powrotnego przez zejście do Żabnicy. Warto wcześniej zorientować się w rozkładzie autobusów i mikrobusów.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dzięki, Wojtku :D
Mam nadzieję, że w przyszły weekend będzie sprzyjająca pogoda.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 13.06.2010 17:54

Interseal napisał(a):12.06.2010 Węgierska Górka - Abrahamów - Hala Rysianka - Hala Lipowska - Niezkulina - Rajcza

Pozdrawiam.

Poprawnie Nickulina. :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2010 20:09

AndrzejJ. napisał(a):Poprawnie Nickulina. :wink:


Jak zwykle czujny! :wink:
Pytanie tylko, czy to jakiś archaizm, czy błąd na jednej z zamierzchłych map Beskidów?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 13.06.2010 23:13

Rozbieżność historyczno- miejscowo- tradycjonalistyczna.
Tak jak Hala Boracza- Buracza, Cichoń- Tokoń w Beskidzie Niskim, czy inne miejsca/szczyty mające dwie nazwy na mapach lub dwie wersje nazw.
P.S. Spotkałem się i z Nieckuliną, ale w odniesieniu do szlaku żółtego z Rajczy stosuje się też nazwę Zapolanka (przynajmniej w Regulaminie Górskiej Odznaki Turystycznej w wykazie szlaków).
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.06.2010 23:30

Jak słowo "niezkulina" przeczytasz po niemiecku, to dostaniesz "nickulina".
Prawda, jakie proste? ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.06.2010 23:32

Fatamorgana napisał(a):P.S. Spotkałem się i z Nieckuliną, ale w odniesieniu do szlaku żółtego z Rajczy stosuje się też nazwę Zapolanka

Nickulina leży w dolinie. Zapolanka jest przysiółkiem sięgającym grzbietu.

Pozdrawiam,
Wojtek
antek
Cromaniak
Posty: 1031
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) antek » 13.06.2010 23:50

Mam przewodnik z 1936 roku i tam wszędzie "niezkulina":) ale tam wogóle jakoś dużo niemiecko brzmiących nazw

a ja dziś wróciłem ze Szczawy i zwiedzania Gorców i Beskidu Wyspowego.To chyba ostatnie rejony gdzie mozna chodzić po górach i większe prawdopodobieństwo napotkania zwierzaka niż człowieka:)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 14.06.2010 00:01

Franz napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):P.S. Spotkałem się i z Nieckuliną, ale w odniesieniu do szlaku żółtego z Rajczy stosuje się też nazwę Zapolanka

Nickulina leży w dolinie. Zapolanka jest przysiółkiem sięgającym grzbietu.

Pozdrawiam,
Wojtek


Chodzi o nazwę trasy (przez co prowadzi).
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 14.06.2010 09:43

Franz napisał(a):Jak słowo "niezkulina" przeczytasz po niemiecku, to dostaniesz "nickulina".
Prawda, jakie proste? ;)

Pozdrawiam,
Wojtek

Tak jak Teufelspitze? :D Korzystać z map Beskidenverein to też sztuka. :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.06.2010 10:36

Fatamorgana napisał(a):Chodzi o nazwę trasy (przez co prowadzi).

Prowadzi w kolejności przez Nickulinę, następnie przez Zapolankę. Oni do nazwy trasy wybrali taki wariant.
Osobiście, powiedziałbym "przez Nickulinę", gdyz hasło "przez Zapolankę" pozostawia wątpliwość:
1. Rajcza - Nickulina - Zapolanka, czy
2. Rajcza - Ujsoły - Zapolanka.

Podanie koloru szlaku rozwiewa tę wątpliwość, ale wtedy i te dodatkowe toponimy nie są już potrzebne.

AndrzejJ. napisał(a):Tak jak Teufelspitze?

Nie, chodziło mi wyłącznie o kwestie fonetyczne. Wskazałem identyczność wymowy polskiego "Nickulina" i niemieckiego "Niezkulina".
Brzmienie słowa [tojfelszpice] nie wykazuje żadnego podobieństwa ze słowem [diablak].

Pozdrawiam,
Wojtek
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 14.06.2010 12:34

Franz napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):Tak jak Teufelspitze?

Nie, chodziło mi wyłącznie o kwestie fonetyczne. Wskazałem identyczność wymowy polskiego "Nickulina" i niemieckiego "Niezkulina".
Brzmienie słowa [tojfelszpice] nie wykazuje żadnego podobieństwa ze słowem [diablak].

Pozdrawiam,
Wojtek

Nie spotkałem się z nazwą Niezkulina.Dla nieznającego języka niemieckiego słowo Niezkulina nie wykazuje żadnego podobieństwa do słowa Nickulina. :wink:
Skoro antek ma nazwę Niezkulina w przewodniku,a Interseal chodzi według map gdzie jest taka nazwa to znaczy,że autorzy nazwy Niezkulina odnieśli sukces i nasza ,,wojna na pędzle'' na nic się zdała. :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.06.2010 20:00

AndrzejJ. napisał(a):Nie spotkałem się z nazwą Niezkulina.Dla nieznającego języka niemieckiego słowo Niezkulina nie wykazuje żadnego podobieństwa do słowa Nickulina. :wink:

Masz rację. Abstrahując od tych kilku identycznych literek w każdym słowie. ;)

AndrzejJ. napisał(a):Skoro antek ma nazwę Niezkulina w przewodniku,a Interseal chodzi według map gdzie jest taka nazwa to znaczy,że autorzy nazwy Niezkulina odnieśli sukces i nasza ,,wojna na pędzle'' na nic się zdała. :wink:

Bo też - jak każda wojna - była bezsensowna. O wiele lepiej się wzajemnie wspierać, niż ze sobą walczyć. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2010 20:49

Ciekawie się temat rozwinął... :)
Dzięki Nickulinie-Niezkulinie, wielu nieświadomych i niedoświadczonych łazików dowie się przy okazji co to była międzywojenna "wojna na pędzle" w Beskidach.

Pół życia mieszkałem pod breńskim Zokrzaskiem, tymczasem na wszelkich mapach to miejsce nazywane jest Zakrzoskiem. Ta zamiana liter powoduje, że brzmienie gwarowe zmienia się na niby bardziej literackie... :) jednak pochodzi właśnie od słowa gwarowego "zakrzosać" czyli zaostrzyć siekierą końcówkę czegoś drewnianego :) , tymczasem słowo "zokrzas" oznacza ową zakrzosaną końcówkę...
Więc jakby nie patrzeć nazwa wywodzi się z jednego źródła :) Choć Zakrzosek mnie wyjątkowo denerwuje :wink: .
To taka mała dygresja.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 19.06.2010 19:40

19.06.2010 - Brenna Leśnica - Świniorka - Trzy Kopce Wiślańskie

Od rana było pochmurno i wcale nie planowaliśmy żadnej górskiej wycieczki. Ale przed południem zaczęło się wypogadzać. Szybkie sprawdzenie pogody w internecie (od 14:00 w Beskidach bez deszczu i słońce na przemian z chmurami) i decyzja: jedziemy!

Wybór padł na Brenną. Chcieliśmy sprawdzić, jak wyglądają stoki Świniorki, po których szusowaliśmy kilka miesięcy temu, w letniej szacie. Ot taki mały spacer, bo też niewiele czasu nam zostało. Gdy dojeżdżamy na miejsce, jest już prawie 14:00.

Zostawiamy samochód w Dolinie Leśnicy i zaczynamy podchodzić wzdłuż wyciągu narciarskiego:

Obrazek

Dosyć mozolna wspinaczka, zwłaszcza na dole. W końcu dolny odcinek trasy narciarskiej jest czerwony :wink:
Do tego jeszcze trawa po kolana, a gdzieniegdzie po pas. Całe spodnie mam mokre.

Słońce zaczyna się przebijać przez chmury.
Górna część trasy narciarskiej, tuż pod szczytem Świniorki:

Obrazek

Obrazek

I na szczycie (700 m.n.p.m.):

Obrazek

Dziwnie wygląda ten znajomy krajobraz bez śniegu :wink:

Ze Świniorki niebieskim szlakiem zmierzamy w stronę Trzech Kopców Wiślańskich. 40-minutowy spacerek i jesteśmy na miejscu (840 m.n.p.m.):

Obrazek

Teraz pora na Telesfora :wink: czyli idziemy do "Telesforówki" - tutejszego baru i mini-schroniska.

Bardzo fajne miejsce! Polecam wstąpić, jeśli będziecie w pobliżu. Pyszna domowa szarlotka (sympatyczna gospodyni mówiła, że piekła dzisiaj rano :)) Do tego zamówiłam sobie Brackie (żeby wesprzeć lokalne tradycje piwne :wink:) i przysiadłam z mapą na ławeczce:

Obrazek

Na zdjęciu, nad okienkiem, widać patelnię, która służy do przywoływania gospodarzy do baru z domu, który jest położony trochę niżej :) Ekipa rowerzystów, która przybyła równo z nami, miała radochę z użycia tego "dzwonka" :D

Atrakcją "Telesforówki" jest czerwony garbus, który może służyć zarówno jako stolik:

Obrazek

jak i jako knajpka :wink::

Obrazek

Sympatyczne, swojskie miejsce. Serdecznie polecam :)

Z Trzech Kopców szlakiem zielonym (tym razem) schodzimy do Doliny Leśnicy. Potem jeszcze jedziemy do Brennej Hołcyny, posiedzieć chwilę nad zaporą i jeziorkiem oraz posilić się czekoladą:

Obrazek

To koniec naszej brenneńskiej wycieczki. Słońca było mało (internetowa prognoza wyglądała ciekawiej), ale na szczęście nie spadła ani jedna kropla deszczu. Wycieczka, choć bardzo "lajtowa", była sympatyczna i zaliczamy ją do udanych :)

Pozdrawiam serdecznie.

P.S. Mariuszu - Interseal, niestety nigdzie w okolicach Świniorki nie udało mi się Ciebie wypatrzyć... :wink: :D
Ostatnio edytowano 23.02.2012 19:06 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.06.2010 21:49

maslinka napisał(a):P.S. Mariuszu - Interseal, niestety nigdzie w okolicach Świniorki nie udało mi się Ciebie wypatrzyć... :wink: :D


Hmmm... kiedy kliknąłem link informujący mnie w emailu o pojawieniu się nowego wpisu w tym wątku, nie mogłem złapać oddechu gdy pojawił się tytuł wycieczki... :wink: .

Nie wiem jak to teraz napisać, żeby nie zabrzmiało, jak ustawiona wypowiedź pod znane już fakty, ale...

1. Około 13:45 wyjeżdżałem z lasu szlakiem zielonym na Trzy Kopce i zabierałem do samochodu czekającą na mnie na parkingu przy wyciągu grupkę osób. Gdybym zauważył srebrną skodę na gliwickich numerach pewnie bym wyskoczył sprawdzić - kto to... ale chyba jeszcze Was nie było. :)

2. kiedy zjeżdżałem DZIŚ! samochodem wczesnym wieczorem ze ŚWINIORKI! (odwożąc tym razem wspomniane osoby) w dolinę Leśnicy, a resztki promieni słonecznych, które przedarły się przez chmury oświetliły przeciwległe stoki Starego Gronia, westchnąłem sobie i pomyślałem "Kolejny stracony dzień i weekend. Nie idę w góry. Ciekawe natomiast, gdzie tym razem udała się Agnieszka..."
:)

Nasze szlaki przecięły się więc jeżeli chodzi o trasę, jeżeli chodzi czas rozminęliśmy się najpierw o kilka minut a później o kilka godzin :wink:

Pozdrawiam
Mariusz - Interseal
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone