Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bella Toskania

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
jantar1
Croentuzjasta
Posty: 121
Dołączył(a): 08.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) jantar1 » 17.09.2010 22:51

Grzegorz Ćwik napisał(a):
No i oczywiście każdy musi na koniec zrobić sobie kretyńskie zdjęcie w stylu jak podpierałem krzywą wieżę w Pizie, lub że to na mnie nie zleciało?


Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:


chyba proporcji nie złapaliscie :wink:

tak powinno byc.:

http://www.picable.com/Art/Photography/ ... wer.261839
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 18.09.2010 06:20

Ciekawy temat, zapisuję się :papa:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 20.09.2010 10:53

Jeżeli chodzi o wieżę w Pizie - to raczej reprezentowałem postawę zachowawczą a nie destrukcyjną jak widzę co niektórzy...

Wracamy do naszego miasteczka. Casale Marittimo. To rzeczywiście piękne miejsce, spokojne, na 2 tygodnie genialna baza wypadowa, ale i samo w sobie miało niezapomniany charakter.

Obrazek

Powklejam kilka zdjęć, puki mi ręka srogiego opiekuna forum ponownie ich nie powyrzuca...
Koloryt miasteczka i zabudowań zmieniał się w ciągu doby zgodnie z przesuwającym się słońcem. Miasteczko trochę senne, rano o 8.00 otwierała się piekarnia, trochę potem jedyny sklep z artykułami spożywczymi. To regulowało nasz czas i było całkiem fajne...

Obrazek

Uliczka do naszego apartamentu, w tym momencie ciekawe doświetlenie domów zbudowanych z kamienia...

I widok z drugiej strony, balkon apartamentu, zejście na mały ogródek do wyłącznego użytku, oczywiście ze stołem. Świetne miejsce.

Obrazek

Wszystko w typowym toskańskim stylu, i widok na morze, to około 10 minut jazdy samochodem.

Obrazek

I jeszcze jedno, widok z okna sypialni apartamentu. Czas akcji- rano, godzina około 8.00. Widok na wzgórze nieopodal. Krajobraz niesamowity. Zagony drzew oliwnych, pinie i sosny parasolowate, tak charakterystyczne dla tutejszej przyrody...

Obrazek

Miasteczko nabierało kolorytu po zmroku. Niewielu turystów, 5 knajpek i pizzernia, wybór skromny ale nas to zupełnie zadawalało. Wieczorem kamienne budynki i place oddawały ciepło, z wielką przyjemnością można było spokojnie sączyć kieliszek wina domowego wyrobu, z tutejszych winnic...

Obrazek

Mały ratusz, wieże z których często odzywały się dzwony, nastrój sielanki, czego jeszcze więcej potrzeba???
Bella Toskania

Obrazek

Przyznajcie, czy nie chcielibyście pomieszkać w takim miejscu ???????

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 20.09.2010 11:37

Grzegorz Ćwik napisał(a):
Przyznajcie, czy nie chcielibyście pomieszkać w takim miejscu ???????

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:


Baaardzo !!!
A idąc tym tropem to ile płaciliście za tę urokliwą kwaterkę?
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 20.09.2010 15:44

Apartament załatwiony internetowo, firma toskańska ale z przedstawicielem z Polski. Bardzo sympatyczna pani, kontaktowałem się z nią telefonicznie, nawet z drogi, była wtedy w Toskanii i jeśli trzeba - udzielała wszelkiej pomocy. Tu strony które mi przesłała odnośnie apartamentów w tym domu. Najpierw samo miasteczko.


http://www.toscana-avventure.pl/?dzial= ... ore_ap=253

Potem pierwszy apartament, oba czteroosobowe.

http://www.toscana-avventure.pl/?dzial= ... ore_ap=257

Drugi apartament.

http://www.toscana-avventure.pl/?dzial= ... ore_ap=256

Tak się złożyło, że byliśmy po tygodniu w każdym. Cena za 2 tygodnie apartamentu 1150 E, na przełomie sierpnia i września. Na tej stronie internetowej można obejrzeć różne apartamenty w wielu miejscach.

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.09.2010 21:48

Grzegorz Ćwik napisał(a):
Przyznajcie, czy nie chcielibyście pomieszkać w takim miejscu ???????


Przyznaję , że nawet na stałe :)

Dziękuję za wskazówki dotyczące apartamentów


Pozdrawiam
Piotr
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005
Balla Toskania

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 21.09.2010 21:13

Dzisiaj jedziemy do Sieny. To niezwykłe, kultowe miasto na mapie Toskanii. Właśnie zaparkowaliśmy, tym razem rozmyślnie i całkiem udanie.
Taki widok, chyba trzeba ruszyć na zwiedzanie.
Woda, przewodnik, mapa, i co??? idziemy???
Lubicie to miasto????

Obrazek

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Balla Toskania

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.09.2010 06:44

Grzegorz Ćwik napisał(a):Dzisiaj jedziemy do Sieny...
Lubicie to miasto????


Miałem kiedyś Fiata Sienę - nie wiem czy lubię miasto...
:lol: :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 22.09.2010 07:34

Witaj Grzegorzu :P
Chodzi mi po głowie zdrada Chorwacji dla Toskanii właśnie :D .
Tylko zastanawiam się czy końcem lutego będzie tam w miarę ciepło, bo ja w ferie zimowe głównie dla ciepła i słońca na południe uciekam :oops: .
Może Ty masz jakieś doświadczenia i podpowiesz mi jak wygląda Toskania w zimie :lol:
Pozdrawiam
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 22.09.2010 11:30

Hm, korcisz i kusisz toskańskim słońcem, kamiennymi uliczkami :D
Już wiem, że do Pizy to raczej nie w niedzielę, ciekawe kiedy dobrze jest się udać do Sieny? :wink:

pozdrawiam
:D
JoannaG
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 867
Dołączył(a): 08.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaG » 23.09.2010 19:09

Oj, uwielbiam Siene :) więc z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg :)

Moje najlepsze wspomninia z tego pięknego miasta to leniwe chwile spędzone na Il Campo :)
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 24.09.2010 13:52

Oj co Ty narobiłeś Grzegorzu... :lol:
Tak mi się niesamowicie marzy chociaż rok (oj marzyć wolno :D ) w takim Bramasole :lol: ale podobnym miejscu jak to, które opisywała Francis Mayes!
Pal sześć zwiedzanie tych cudowności dokoła, ale właśnie pomieszkać i "pożyć" takim toskańskim klimatem. O kuchni to już nawet nie wspominam :lol: Ech... :D
Ja tylko do mozzarelki - pierwszy raz w życiu jadłam ją w jakiejś podneapolskiej wiosce. RAJ DLA PODNIEBIENIA :D I niestety ten smak został i - tak jak piszesz - choćby nie wiem jak ktoś zachwalał to, co można u nas kupić, to nijak ma się to do prawdziwej mozzarelli.

Czekam co będzie dalej w Twojej Toskanii :D
Pozdrawiam serdecznie!
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 24.09.2010 20:47

Rozsiadłam się na dobre i czytam z nieukrywanym żalem i zazdrością, bo miała być Toskania, bo wszystkie te książki przeczytaliśmy zimą.... Potem mama miała udar a my zawiesiliśmy plany. Chorwacja wyszła spontanicznie, na dokończenie planowania Toskanii zabrakło nam sił.

Pisz dużo i wklejaj dużo zdjęć, być może skorzystamy jak się uda w przyszłe wakacje.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 25.09.2010 19:09

Kurcze, dziękuje za pomocne słowa, jest godzina po 18.00. sobota, właśnie wróciłem z arbajtu, żeby trochę poszwendać się po świecie, trzeba też popracować.

Siena, to oprócz Florencji, sentencja Toskanii. To nie ma tak, jeżeli już planujesz i jesteś, obowiązkiem jest odwiedzenie tego miejsca. Musisz mieć sporo czasu, nie to, że miejsce zbyt rozległe, nie, obszar starego miasta, bo tylko to co zwiedzamy, pozostaje poza średniowiecznymi murami. Wszystko jak na dłoni. Ale trzeba powoli, powoli, żeby zostało w głowie...
Po pierwsze: Trzeba dojechać pod mury niczym się nie zrażając, jak najbliżej głównego wejścia do starówki, zaparkować na parkingu, niestety płatnym, ale tutaj niezbyt drogim.
Kwestia parkingów, wszystkie miejsca do parkowania obrysowane są liniami o określonych kolorach: biały- możesz parkować bezpłatnie, w sezonie takich miejsc niestety okrutnie jest trudno znaleźć, szczególnie w dużych turystycznych miastach, ale bywa, że bywa. Niebieskim- trzeba zapłacić, czasowe bilety kupuje się w automacie parkingowym, szukaj automatu, musi być gdzieś niedaleko. Kolor żółty to miejsca parkingowe zastrzeżone, na pozwolenia, nie dla nas. Bywało, że też tam na krótko parkowałem, Italiani też ludzie...

Siena to nie tylko sam smak, to barwa, barwa to Siena, czyli toskański odcień beżu, coś w tym stylu, w takim kolorze namalowane jest całe miasto...

Obrazek

Spacer po Sienie zaczynamy na Piazza del Campo. Coś szczególnego jest w tym miejscu, błękit nieba wydaje się tu intensywniejszy niż gdziekolwiek indziej i wspaniale eksponuje zachwycająco rude budynki. To jedyna tego typu przestrzeń architektoniczna na świecie, plac ma kształt muszli, wyłożony jest czerwoną cegłą, po której leniwie spacerują gołębie między polegującymi turystami. A leży się na nim znakomicie, ponieważ obniża się ku środkowi - położony jest dokładnie pomiędzy trzema sieneńskimi wzgórzami. Łatwo zapomnieć się leżąc w słońcu i obserwując niesamowitą grę barw...

Wejście na plac, z głównego turystycznego szlaku, pomiędzy wspaniałymi sklepami i barami, knajpami prowadzonymi przez właścicieli od wielu pokoleń, gdzie możesz napić się wspaniałego espresso i zjeść kultowe lody, co krok jest zejście na Piazza del Campo. Pośrodku wzniesiona w XIII wieku wieża Torre del Mangia, z której można podziwiać panoramę miasta (wstęp 7 euro). Całość to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta, nierozerwalnie z nim związany, każdy Włoch poznałby jego kształt, nawet po wielu kieliszkach Chianti, a jesteśmy właśnie na brzegu tego znanego rejonu świata... No przecież każdy zna wino Chianti.


Obrazek

Przed zejściem na olbrzymią scenę skąpaną w wiecznym słońcu, turyści robią fotki podpatrując z cienia, szukając motywacji do zejścia w piekło upału, szczególnie Japończycy, bo jak na słońce, to parasolki do ręki...



Obrazek

Plac stanowi centralny punkt miasta, każdy mieszkaniec Sieny i każdy turysta przechodzi tędy przynajmniej raz dziennie, a w słoneczne dni zatrzymuje się tu na dłużej, łatwo więc spotkać oprócz grupki turystów spacerujących mieszkańców Sieny. Aktualny układ placu powstał w XII wieku; czerwona ceglana muszla, podzielona na dziewięć części dla upamiętnienia Governo dei Nove obramowana jest kamiennym pasem. Plac otoczony jest urokliwymi średniowiecznymi budynkami, z których najbardziej charakterystycznym jest Palazzo Pubblico. To jeden z najciekawszych gotyckich zabytków świeckich.

Obrazek

Właśnie tu, wokół tego placu odbywa się słynna coroczna gonitwa koni Palio- niestety często źle kończąca się dla koni. Wiele z nich postradało nogi a nawet życie, można zobaczyć okropne zdjęcia. Moja żona, wielbicielka koni, określiła tren bieg jako więcej niż okrutny i chyba miała rację, nie polecam...

W górnej części placu stoi XIII wieczna fontanna z wodą z akweduktu płynącego pod miastem od czasów rzymskich...

Obrazek

I teraz to co najpiękniejsze w sienie. Katedra Duomo. 5 lat temu, gdy tu byłem była zamknięta i restaurowana. Teraz można tu wejść za pieniądze, 8 E, w sezonie, poza taniej...


Obrazek

Katedra, il Duomo dell Assunta, obłożona charakterystyczną czarno-białą marmurową okładziną. Romańsko- gotycka fasada autorstwa Giovanniego Pisana robi wrażenie o każdej porze dnia. W chwili gdy byliśmy- oświetlona południowym słońcem zdawała się wręcz promieniować i aż raziła bielą i różem.

W środku pozioma zabudowa z kolorowych marmurów, oczywiście z Carrary, białe, zielone, czerwone czarne, przepiękne.


Obrazek

Choć z zewnątrz katedra sprawia wrażenie małej, z pewnością zaskoczy nas bogactwo i przestrzeń wnętrza. Oprócz dobrze już znanych nam biało-czarnych marmurowych pasów, zobaczymy tu przede wszystkim dużo złota i błękitu. Unikatem na skalę światową jest marmurowa posadzka z
56 scenami mitologicznymi i starotestamentowymi, wykonana w XIV wieku, nieźle...



Obrazek

Kilometry takiej posadzki, ale chodzimy wokół, nie dęptać eksponatów, prego!!!!

Mrmurowa ambona, wykonana przez Nicola Pisano, z lwami...

Obrazek

I jeszcze szczegóły na frontonie katedry, wszystko z marmuru...

Obrazek

Niesamowite zejście z Katedry wgłąb starego miasta, niesamowity układ barw kolorów...

Obrazek

Ileż podobnych zdjęć można wkleić, chyba dużo, myślę że już wystarczy.

To miasto można zwiedzać godzinami, ma swój niezaprzeczalny urok, nawet wśród wielu turystów, przynajmniej tak myślę...

Pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 27.09.2010 18:46

Targ to dla mnie zawsze miejsce kultowe, w każdym zakątku świata można znaleźć coś ciekawego, a tu w Toskanii warzywa są po prostu genialne. Zawsze trzeba wybrać na kolację, ceny są różne, w zależności od rodzaju stoiska.

Obrazek

Warzywa genialne, dojrzałe na słońcu, uważam, ze nasze polskie pomidory są też znakomite, ale tym słodkości i zapachu toskańskiej ziemi odebrać nie można...

Toskania to kraj pagórków porośnięty drzewami i polami. Miło oko na tym zaczepić, szczególnie gdy odjedziemy od dużych miast, prawdziwa Toskania pokaże wam swoje oblicze.

Obrazek

Jest to jednak rejon wydobywczy, bogaty w najróżniejsze minerały, szczególnie rudy metali, i tak jadąc wśród pięknych miasteczek na górach, nagle można zobaczyć i taki komin...

Obrazek

Zjeżdżamy w kierunku morza, i jest, jest, na wysokim klifie widok na bezkres lazurowej odchłani...



Obrazek

A jak zrobiliśmy zakupy na targu, to najszybszy makaron. Penne, czyli rurki z sosem pomidorowym z papryka, cukinią, cebulą, oczywiście starty żółty ser i świeża toskańska bazylia. A wino, wino zakupiliśmy opodal naszego miasteczka prze drodze wina, prosto z dużej beki, białe litr za 1,25, czerwone, super aromatyczny Merlot po 1,5 E. W bagażniku zawsze trzeba mieć siatkę pustych plastikowych butelek po wodzie. Czy to profanacja? Nie to potrzeba chwili. Takie wino do obiadu jest po prostu genialne...

Obrazek

Penne z dodatkami. Smacznego, pozdrawiam, Grzegorz. :wink: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Bella Toskania - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone