Bella Italia

mwxx napisał(a):

KarKoz napisał(a):Ale płatny jest przejazd drogą nr 107 czy dopiero wjazd na Grossglockner Hochalpenstrase ?
Aha, no i czy na przełomie kwietnia/maja (długi weekend majowy) ta trasa jest otwarta? Takie samo pytanko odnośnie przełęczy Stelvio. W ogóle to czy jadąc w tamte rejony (docelowo w okolice jez. Garda) to zatrzymać jeszcze zimówki na aucie czy śmiało na letnich już można śmigać.

witam
KarKoz może się gdzieś miniemy, też mam podobne plany na długi weekend kwiecień/maj
jadę przez Wiedeń i Graz do Wenecji, a powrót przez Veronę i wokół jeziora Garda na Grossglockner,
z stronki czytam, że płatna trasa jest otwarta od 1 maja.... zobaczymy,
aha i to maj w Alpach ja lecę jednak na zimówkach.....jestem obecny w wątku

może też mignołeś mi w Montenegro widzę w aviatarku plażę w Ulcinj
Pozdro

Hejka,
W Czarnogórze byłem dwa razy: w drugiej połowie sierpnia 2010 i środek września 2011.
Ja planuję taki przejazd: Ostrawa, Brno, Wiedeń, Linz, Salzburg, Innsbruck, Landeck, Bormio i docelowe miejsce Tiarno di Sotto. Tydzień spędzam w okolicy jez. Garda. Powrót, jeszcze nie wiem dokładnie. Może przez Wenecję, Villach, Graz, Wiedeń i dalej tak samo jak w drodze "do". Na miejscu planuję wjazd na Monte Baldo i miasteczka wokół jez. Garda. Co wyjdzie to zobaczymy...
Mówisz, żeby zimowe kapcie jeszcze zostawić. Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii...

Aglaia napisał(a):1. Cinque terre (mam duży osobisty sentyment do tego miejsca).

Więcej cennych, praktycznych informacji można prosić?

Nocleg tranzytowy koło jeziora Como potrzebny...
Ktoś, coś może podpowiedzieć?

znacznie taniej bedzie w varese itp.

bezelek_89 napisał(a):znacznie taniej bedzie w varese itp.

Dzieki.

Witam, planuję pobyt w Cro i automatyczny wypad na 2-3 dni do Wenecji. Proszę o podpowiedź gdzie ewentualnie zarezerwować sprawdzony nocleg, pozostawić auto (jak daleko od centrum) i sprawdzone restauracje na dobre jedzonko.
Za wszelką pomoc będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam

Punta Sabbioni. Tam można zostawić auto na cały dzień i również stamtąd wyruszyć tramwajem do Wenecji i na inne wyspy. Najkorzystniejsze bilety to czasowe. Wybierasz sam.
Knajby w Wenecji to wydatek rzędu od 50 € wzwyż na osobę i głodny wychodzisz. Tak więc albo gdzieś na uboczu, albo treściwe śniadanie i jakaś przekąska, albo wyrwa w portfelu.

Spanie tylko na lądzie. www.booking.com
Może jeszcze ktoś coś podpowie....

Dwa razy mieszkaliśmy w hotelu ROY w Treviso.
Ceny przystępne, śniadanko dobre i do Wenecji blisko.
Co do jedzonka w Wenecji, to mam zdanie podobne do FUX-a.

Potwierdzam przedmówców. My nocujemy na jednym z campingów w Cavallino Treporti (ale w bungalowku nie w namiocie ). Bilet czasowy i hulaj dusza ...

Na koniec zimy. Trochę wspomnień z narciarskiej Italii.
Alpy włoskie. Kultowa góra w Bormio...



Livigno, nartami do bufetu...



A jak bufet, to gorące grzane czerwone wino, albo bombardinio, bo to strefa bezcłowa i trunki tanie...



A wieczorem w apartamencie, tak żeby sie nie nudziło...



Pozdrawiam, Grzegorz.

LINK Czy to oznacza, że w weekend majowy nie wjadę na Monte Baldo

Wygląda na to, że tylko od czerwca; slij maila z zapytaniem.

Viniu napisał(a):Torvaianica, to dla nas trochę taki "darowany koń, któremu nie zagląda się w zęby"... ...po prostu dostaliśmy gratis do dyspozycji mieszkanie na 2 tygodnie, więc grzechem byłoby nie skorzystać... A zawsze to lepsze niż temp. powietrza 15st.C nad naszym Bałtykiem... jak to było podczas urlopu a.d. 2012

Czesc,widze ze w tym roku Wlochy. A w zeszlym jak my- Baltyk:) Tyle ze nam w sierpniu udala sie pogoda...! Mielismy szczescie... W tym roku jeszcze sie wahamy,ale chyba znowu Chorwacja... szukam caly czas miejscowki w okolicach Krk/Cres...Pozdrowionka !

Kasia_1982, oj...! urlop nad naszym Bałtykiem w zeszłym roku dał nam w kość do tego stopnia, że powiedzieliśmy sobie, że to był nasz ostatni raz. W przyszłości jeśli nie uda się nam finansowo zaliczyć Chorwacji lub Włoch, to w grę będzie wchodziło tylko jezioro możliwie najbliżej domu: i taniej i bezpieczniej w razie niepogody

Ale to na przyszłe lata. W tym roku Włochy są 100% a i jest duża szansa na przyszłe lata Dostałem też dość ciekawy namiar na domek w Bibione we Włoszech (niestety to takie ichniejsze Międzyzdroje): 300E/tydzień za domek z dwoma sypialniami i salonem z aneksem kuchennym, więc np. w zaprzyjaźnione dwie rodzinki koszty wychodzą znikome

Zastanawiam się nad zakupem "Winietki" na włochy Via Card ( 25, 50e ) czy macie jakieś doświadczenia z tą kartą czy to tzw. zbędny balast którego porównać można do zwykłej kredytówki?
Opcja wydaje się być interesująca biorąc pod uwagę że tylko w jedną stronę za autostradę zapłacę około 35-40e, a może znamy orientacyjną "marżę" polskich banków za obsługę kart za granicą?

Edit:
OK chyba znalazłem odpowiedz mBank bierze 2% i kolejne 2% Visa. Różnica tylko podczas wypłaty z bankomatów wtedy mBank nie bierze nic a zdziera Visa za przewalutowanie.