Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bella Italia

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
esem
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 06.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) esem » 17.06.2009 09:48

Łukasz napisał(a):Weź tylko pod uwagę, że już jeżdżenie po GRA i okolicach jest dużym wyzwaniem. Natomiast wjazd do Centrum może być sportem ekstremalnym. Mam też wrażenie, że dojazd kolejką/metrem z parkingu na obrzeżach może być szybszy niż przedzieranie się do miasta. A co do ceny to jak się zamierza jeździć metrem po Rzymie to i tak opłaca się bilet całodzienny i wtedy dojazd do i z Parkingu nie generuje dodatkowych kosztów.


Gdzieś czytałem ostrzeżenie aby nie zostawiać aut na parkingach przy stacjach końcowych (metra czy kolejki) - złodzieje wiedzą, że mają dużo czasu i auta są bezkarnie okradane :?:
Jakie są Wasze doświadczenia :?:
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 17.06.2009 11:25

Na razie problemów nie miałem. W aucie nic nie zostawiam a i radio mam fabryczne.
Faktycznie złodziej wie, ze ma czas z drugiej strony na tych parkingach zostawiają codziennie auta tłumy "tubylców" jadących potem metrem do pracy. Sam nie wiem co o tym myśleć.
romanb
Croentuzjasta
Posty: 479
Dołączył(a): 27.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) romanb » 19.06.2009 19:30

Dużo pisano w tym wątku o Toskanii.. Jutro wieczorem w Polsacie zobaczyć będzie można film "Pod Słońcem Toskanii". Wiele scen kręconych było we Florencji, w Sienie, w Cortonie.. tak przynajmniej wyczytałem w opisie ;)
Czytałem książkę natomiast filmu jeszcze nie widziałem i bardzo się cieszę, że będę mógł go w końcu zobaczyć :D Książkę polecam, a co do filmu to jutro się przekonamy..
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 19.06.2009 20:05

Na pierwszej stronie tego wątku też ohałam i ahałam nad tą książką i jej drugą cześcią. Naprawdę bardzo łatwo się zakochać w Toskanii po tej lekturze!!! A tamtejsza kuchnia - SAM RAJ!!! :D
I dalej podtrzymuję - obydwie książki są świetne!!! Moim zdaniem film bardzo luźno nawiązuje do książki, ale ogląda się też baaardzo przyjemnie :D I też polecam!
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 19.06.2009 20:24

romanb napisał(a):Dużo pisano w tym wątku o Toskanii.. Jutro wieczorem w Polsacie zobaczyć będzie można film "Pod Słońcem Toskanii". Wiele scen kręconych było we Florencji, w Sienie, w Cortonie.. tak przynajmniej wyczytałem w opisie ;)
Czytałem książkę natomiast filmu jeszcze nie widziałem i bardzo się cieszę, że będę mógł go w końcu zobaczyć :D Książkę polecam, a co do filmu to jutro się przekonamy..


Miło, że dałeś tą informację. Toskania - cudowna, można się zakochać. Byłam we Florencji i chciałabym kiedyś tam powrócić. Niedawno czytałam "Lato w Toskanii", lekka lektura, ale też są piękne opisy.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 19.06.2009 21:40

romanb napisał(a):Dużo pisano w tym wątku o Toskanii.. Jutro wieczorem w Polsacie zobaczyć będzie można film "Pod Słońcem Toskanii". Wiele scen kręconych było we Florencji, w Sienie, w Cortonie.. tak przynajmniej wyczytałem w opisie ;)
Czytałem książkę natomiast filmu jeszcze nie widziałem i bardzo się cieszę, że będę mógł go w końcu zobaczyć :D Książkę polecam, a co do filmu to jutro się przekonamy..

Oglądałam i polecam ,piękny film o bardzo wrażliwej kobietce,ciepły i relaksujący. Co do wartości artystycznych nie powiem,bo one zawsze się kłócą z masowym odbiorcą.Piękne widoki ,normalne wartości,miło się ogląda
esem
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 72
Dołączył(a): 06.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) esem » 20.06.2009 11:50

A chciałem się podpytać o doświadczenia w podróżowaniu koleją (państwową) po Włoszech ?
Tak sobie wczoraj wymyśliłem: czy optymalnie nie było by spod Neapolu wybrać się do Rzymu na wycieczkę koleją ? Dworzec kolejowy jest w centrum, czas dojazdu samochodem i koleją winien być bardzo zbliżony...
A koszty :?:
Jakiś namiar na rozkłady jazdy i ceny biletów :?:
Łukasz
Cromaniak
Posty: 1088
Dołączył(a): 03.04.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Łukasz » 22.06.2009 08:20

Książkę czytałem, Toskanią można się zachwycić i bez tej książki ale z książką i filmem łatwiej. Byłem w tym roku w Cortonie szlakiem tego filmu. Niestety trafiłem na burze i puste ciemne miasteczko. Ale same widoki na okolice są wspaniałe.
Tylko wygrana w totka - taka powyżej 10 mln dzieli mnie od przeniesienia się tam na stałe.
Grzegorz Ćwik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1343
Dołączył(a): 12.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Grzegorz Ćwik » 23.06.2009 17:57

Niestety nie miałem dzisiaj czasu zagrać w totka, trudno i tak nie mam szczęścia w grach liczbowych. Jeszcze poczekam, może większa kumulacja.
Co do Toskanii, to miejsce do którego zawsze można wrócić i odkryć coś innego, pięknego, niespodziewanego. I wcale nie w dużych miastach, bo te i owszem trzeba zaliczyć, ale istota Toskanii leży właśnie pomiędzy wzgórzami, tam gdzie bajecznie kolorowe łąki, strzelające cyprysy i domy z kamienia. Tam gdzie aż do horyzontu krajobraz tak urozmaicony, zdumiewające zestawienia barw zbóż, drobnych zagajników, sadów i nieprzeniknionej barwy toskańskiego nieba. Tego można zaznać powoli przemierzając wąskie dróżki, czym węższa, tym bardziej pusta i urokliwa.
Co do kolei, też jestem za. Ostatnio, a byłem tu 3 lata temu, na campingu w San Gimignano spotkałem Holendra, który wieczorem pojawił się koło swojego małego namiotku. Zestaw podróżny bardzo oszczędny, bo przyjechał tu koleją do Sieny i dalej już po wypakowaniu roweru i podróżnej sakwy, przez wzgórza Toskanii. Jedyną szlachetną oprócz własnej postury rzeczą która posiadał, był kryształowy kielich do wina, który z resztą kilka razy napełniliśmy opowiadając o naszych przygodach z podróży.
Nie ma nic przyjemniejszego niż takie letnie opowiadania, gdy jeszcze do tego można wzrokiem ogarnąć rozpalone światłami wzgórze miasteczka dziesiątek wież, jednego z najpiękniejszych miejsc na naszej ziemi. Toskania i San Gimignano, i wiele innych podobnych. Pamiętajcie, tu nie należy się śpieszyć, tu trzeba korzystać z chwili, upajając sie nie tylko winem ale i tym, co można zobaczyć.

Pozdrawiam, Grzegorz, ja na pewno tu jeszcze wrócę, choć nie w tym roku. :wink: :lol:
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 15.07.2009 21:10

W końcu się tam wybrałem na dłużej niż kiedyś, kiedy jeździliśmy po Włoszech rowerami... Wróciłem kilka dni temu i.... wolę miejsca gdzie liczba ludzi nie przekracza 5 na metr kwadratowy.
To była taka nieco objazdówka, "rekonesans" - w poszukiwaniu ciekawych miejsc we Włoszech.... trochę może za dużo jeździliśmy, ale za to mamy jakiś obraz i plany na przyszłość...
Najpierw plusy. Toskania nam się podobała, szczególnie ta widziana z okien samochodu, kiedy podróżowaliśmy po jakichś bocznych drogach. Podobała się też "jaskiniowa" trasa nad jeziorem Garda, fajne były termy Saturnia no i Gargano z racji tego, że dopiero tam czuć było chorwacki klimat. Bardzo podobało się nam miasteczko na wzgórzu, w którym mieszkaliśmy. Podobało się chyba dlatego, że byliśmy jednymi z niewielu turystów. Klimat bardzo fajny, codzienne "dzieńdobrowanie" każdemu, bardzo mili ludzie, piękna starówka na której mieszkaliśmy i wieczorne Peroni z widokiem roztaczającym się na kilkadziesiąt kilometrów.... Podobały się też miasteczka, których nazw teraz nie pamiętam - te mniejsze, mniej "zaludnione" położone nieco na uboczu, ale mające "klimat"....
Co się nie podobało? Rzym, Florencja, ruch na autostradach, ruch na alpejskich przełęczach no i ceny.... Koszmarnie drogo wszędzie.....
W Rzymie wytrzymaliśmy godzinę, tyle samo we Florencji. Siena i Asyż były przyjemniejsze, choć ludzi niestety też było nieco za dużo... Te wszystkie zabytki i klimat miast trzeba chyba poznawać w październiku a nie w lipcu, podejrzewam że wtedy miałbym zupełnie inne odczucia.... Za kilka lat przejadę się ponownie do Włoszech, ale chyba dużo bardziej na południe :-)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 16.07.2009 07:04

typ napisał(a): Podobała się też "jaskiniowa" trasa nad jeziorem Garda, fajne były termy Saturnia no i Gargano z racji tego, że dopiero tam czuć było chorwacki klimat.


Typie, chorwackiego klimatu poszukiwałeś we Włoszech?

Rzym, Florencję i Wenecję najmniej turystów odwiedza na przełomie stycznia i lutego. Ale to nie znaczy, że są pustki. "Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu" - prawda :?:
pam
Croentuzjasta
Posty: 242
Dołączył(a): 26.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) pam » 16.07.2009 07:11

Za kilka lat przejadę się ponownie do Włoszech, ale chyba dużo bardziej na południe :-)[/quote]

Zdecydowanie na południe. Nie dość, że nie ma tłoku, to jeszcze o połowę taniej jak na północy, plaże i widoki nadmorskie nieporównywalne, klimat i ludzie wspaniali.
endriu16
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 08.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) endriu16 » 18.07.2009 06:52

Witam serdecznie wszystkich, po długiej przerwie.
Wakacje w pełni więc i ja planuję jakiś ciekawy wyjazd.Nie mam jeszcze
sprecyzowanego planu,gdzie się wybrać.Biorę pod uwagę Włochy i oczywiście Cro.Wyjazd planuję na około 25 lipca i jak widzicie,wiele czasu na podjęcie decyzji nie pozostało.


Nie będę ukrywał,że dużą rolę w wyborze miejsca,mają koszta.
Mogę się pochwalić,że zakupiłem przyczepę kampingową i do tego auto,aby składzik był przyzwoity i co najważniejsze, bezpieczny w podróży.
Jeśli miałaby być Chorwacja,to chyba wyspy Cres i Mali Lonsij,a jeśli Italia,
to biorę pod uwagę Kalabrie i Gargano.Przed dwoma laty,miałem zamiar,
w drodze powrotnej z Grecjii (wracałem promem z Ingumenicy do Bari),
odwiedzić ten piękny przylądek,ale wtedy szalały tam pożary.
Poszperałem troszkę w miarę ilości czasu w necie i mam jeszcze wiele
niejasności. Szokiem dla mnie są ceny kampingów! Czy prawdą jest,
że za dobę pobytu na którymkolwiek kampie na Gargano w lipcu czy
sierpniu,trzeba będzie wybólić nawet 60-70 Euro za dwie osoby,auto
i przyczepę,plus przedsionek.Zdaję sobie sprawę z tego,że karawaning jest drogi,ale jeśli aż tak,to chyba będę żałował zakupu przyczepy.Przeciesz dochodzą
jeszcze wyzsze koszta dotarcia na miejsce,ze względu na przyczepę.
Mam na myśli opłaty autostradowe i zuzycie paliwa,co jest oczywiste.
Jeśli tak ma,to wyglądać,to chyba należy się przeprosić po kilku latach,nieobecności
z naszym Bałtykiem czy Mazurami.Też jest tam pięknie.
Pozdrawiam Andrzej
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 18.07.2009 07:16

endriu16 napisał(a): Czy prawdą jest,
że za dobę pobytu na którymkolwiek kampie na Gargano w lipcu czy
sierpniu,trzeba będzie wybólić nawet 60-70 Euro za dwie osoby,auto
i przyczepę,plus przedsionek.


W lipcu możesz znaleźć kemping za połowę tej kwoty, w sierpniu będzie o to chyba trudniej. Np tutaj jeśli dobrze policzyłem to niewiele powyżej 40 EUR. Cennik raczej aktualny bo zaktualizowali go po mojej wizycie, kiedy pokazałem im wydruk ze strony internetowej z cenami o 20% niższymi. Wyjaśnili tylko, że podnieśli drastycznie ceny... bo jest kryzys..... Ciekawy argument...
endriu16
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 08.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) endriu16 » 18.07.2009 10:11

Dostałem ofertę od pewnej pani,która oferuje pomoc w załatwieniu kwater
na Gargano.Twierdzi,że będzie dużo taniej od campinu.Wysłała mi nawet link
campu z cennikiem i twierdzi,że wyjdzie w sierpniu 70 Euro,ale mi wydaje się,że chyba przesadza. link kampu..http://www.camping.it/italy/puglia/baia ... rezzi.aspx

link do kwaterki którą poleca pani,ponoć 250 euro za tydzień we wrześniu
dla 4 osób,ale nie po to kupiłem przyczepe.
http://www.torrepapagni.it/

Mógłbyś podać linka do kampu na którym byłeś i czy byłeś z przyczepą?
Z góry wielkie dzieki.Pozdro!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Bella Italia - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone