Bella Italia

Dzięki za odpowiedz .

Ziomek- te ceny to wcale nie takie straszne,a w knajpach za jakieś makarony,pizze itp ile trzeba zapłacić?
Jadąc najpierw w okolice Rzymu ,gdzie sie zatrzymać? Oczywiście chodzi mi o miejscowości nad morzem.Tak na 3 lub 4 dni zobaczyć Rzym,Wezuwiusz,Pompeje.Reszte wakacji w okolicach Vieste.
Co można-trzeba jeszcze zobaczyć w okolicach Rzymu? i w okolicach Vieste?
Ja planuje jechać przez Niemcy-Austria-Włochy.Będzie pewnie szybciej niż przez Czechy.Może troche dalej ale drogi lepsze.Ile kosztują autostrady we Włoszech?Na trasie od Insbrucka do Rzymu.

Z Insbrucka najlepiej kierować się na Bolzano - Trento /drogą lokalną na Riva del Garda wzdłuż Jeziora Garda malownicz trasa tu planować nocleg lub postuj dalej jeżeli chcesz zobaczyć pisę to kierunek La Spezia
droga wzdłuż wybrzeża jest niepłatna do Rzymu
Przed Rzymem miejscowość Ladispoli jest ciąg campingów wzdłuż morza
różnej jakości i ceny ale brak stron internetowych .
Jeżeli chcesz blisko centrum to camp Tiber
Z Rzymu do Neapolu ok 170 km też jest masa campów mniejszych większych z najbardziej popularnych i blisko Pompei to camp Zeus i Pompei

Neapol Foggia-Vieste
w okolicach Vieste do Peschici camp za campem do wyboru do koloru
www.weekend.it/camping nad Gardą/
www.campingtiber.com/Rzym centrum/
www.campingzeus.it/okolice Neapolu/
www.campingpompei.it
www.camping.it - strona z campingami we Włoszech
/na tej trasie polecam Riva del Garda,Sirmione-Garda,Pisa,Rzym-Watykan,Neapol jak musisz bardzo brudne i głośne miasto,Pompeje ,Capri,Sorento,Erculanum,Vieste,S.Giovanni Rotondo,
myślę że to jest bardzo dużo i napewno coś wyeliminujesz musisz sam rozplanować dostosować się do urlopu ceny autostrad są na stronie www.abc.onet.pl
Jezeli chodzi o zakupy to oprócz Di Piu jest jeszcze Lidl, Famila naprawdę można się spokojnie zaopatrzyć , nie kupuj w małych sklepikach w miejscowościach kurortach bo tam ceny są duuużo wyższe
Paliwo we Włoszech kosztuje ok 1.11 euro doliczyć trzeba autostrady ale warto pogoda murowana przynajmniej na pd

ziomek napisał(a):Włochy nie są tanie tak jak tania nie jest Chorwacja

Dokładnie tak. Nawet powiem więcej nam wydaje się, że Włochy od Chorwacji są... tańsze. We Włoszech obiad za dwóch osób + wino + deser - mieliśmy w granicach 20-25 euro (jak bardzo zaszaleliśmy to max. 30) - za to mieliśmy pyszną, ogromną pizze albo górę makaronu. W Cro za taką cenę trudno było znaleźć coś sensowanego (nie gustujemy w owocach morza więc kalmary itp. z zasady odpadają). Kawa w Italii to 1-2 euro (ale pyszna), w Cro za byle lurę płaciliśmy min. 1,5 euro więc dla nas atrakcyjność cenowa Cro w porównaniu do Włoch (i wogóle innych krajów południowych) jest mocno przereklamowana.

My do Rzymu jechaliśmy przez Gratz, Udine, Bolonię - jakiś czas temu autostrada za Bolonią była przebudowywana więc nie był to najlepszy wybór ale może już teraz remonty się skończył.

My we Włoszech za tyle samo euro kupiliśmy więcej art. spożywczych niż w Chorwacji i dania też średnio tańsze i zjadliwe dla dzieci
My też nie przepadamy za owocami morza
Nie lubimy też sałatek typu talerz cebuli z kawałkiem pomidora a takie podaje się w Chorwacji
Oba kraje są piękne i warto je zobaczyć

Pakula pytałeś o ceny w knajpkach.Spagetti,pizza od 5-10 euro,zależy od miejscowości ,najdrożej w Rzymie.A przede wszystkim canelloni,pyszne we włoskim wydaniu.

ziomek napisał(a):Oba kraje są piękne i warto je zobaczyć

Co do tego nie mam wątpliwości.

Witam!

Wielkie dzięki, teraz czeka mnie wielka analiza informacji jakie od Was otrzymałem.
Włochy nie są dla mnie krajem nieznanym, nasze pobyty w Rimini, (San Marino, Mini Italia i Rzym), Caorle, przy tej i innych okazjach trzykrotnie wycieczki do Wenecji, dają nam wyobrażenie o pięknie tego kraju.
Przyszedł czas na Toskanię, czytanie przewodników, przegląd map i opracowanie optymalnej trasy, porównanie aktualnych cen artykułów spożywczych.

Pozwolę sobie zajrzeć do tego tematu, i ewentualnie dopytać.

pozdrav

Toskania jest naszą, moją i mojej żony ulubioną krainą. Ciągle jeszcze do niej będziemy wracali. Pytaj.

Pozdrawiam. Grzegorz,

Witam!
Powiem tak, ja się interesuję, czytam, dopytuje, zbieram informacje i przekazuję córce, która (mieszka we Wiedniu) całą naszą imprezę organizuje i koordynuje.
Z uwagi na "młodych" interesuje nas jakiś domek turystyczny lub hotel*** w okolicach (na trasie) Florencja- Livorno.

Jeszcze wrócę do tematu

pozdrav

No to się zatrzęsło... Jeszcze ne wiadomo jaka jest skala zniszczeń, ale podobno duża...
A właśnie kilka dni temu zdecydowaliśmy się na Włochy... I przetrzepałem cały ten temat w poszukiwaniu miejsc godnych odwiedzenia...
Nasz punkt wypadowy leży w linii prostej 130 km od epicentrum. Mam nadzieję, że tam nie dotarło trzęsienie...

Pakula

Kemping:
Jeśli poszukujesz kempingu w okolicach Vieste, to możesz spróbować HOLIDAY VILLAGE w Grotta dell' Acqua - to taka wioska pomiędzy Peschici, a Vieste. Byłem tam we wrześniu 2008 r. Cena za kemping miała wynosić 50 euro za dobę, ale przy płaceniu policzyli mi 40 euro... nie wiem, czy gość dał mi rabat, czy tyle faktycznie kosztuje, a początkowo zaśpiewał mi 60 żeby mnie potem naciągnąć??
Przez tel. dogadasz się po włosku i niemiecku.
Miejsce wyjątkowo spokojne, kemping położony nad samym morze z własną strzeżoną plażą i darmowymi leżakami. Daleko w może płycizna; zmęczysz się nim dojdziesz do głębokiego ; dla dzieci raj.

Wycieczki:
Do Peschici (polecam, ale na jedną wizytę) i Vieste (nie polecam) niedaleko, ale w sumie byłem w jednym i drugim po razie i mi starczy... Nie po to jadę 1700 km, żeby wdychać miejski kurz. Wolę włóczyć się nadbrzeżem, tudzież zwiedzać ciasne zabytkowe uliczki zagubionych i zapomnianych przez boga i ludzi miasteczek... i to po sezonie... Za to warto zwiedzić bliższą i dalsza okolicę, np. Monte Sant' Angelo (droga z Grotta dell' Acqua do Monte Sant' Angelo to droga dla lubiących emocje , posiadających sprawny układ chłodniczy w aucie), San Giovanni Rotondo... Jeśli chcesz namiar, to podeślę Ci na maila nr tel. i kilka zdjęć okolicy.

Dojazd:
Zdecydowanie autostrady, których cen nie pamiętam, ale są drogie. Nie pakuj się w drogi "alternatywne"!! Magistrala nad Adriatykiem we Włoszech, to nie magistrala adriatycka CRO. Próbowałem i po przejechaniu trzeciego miasteczka, w tym zatrzymaniu się na 20-tu parach świateł drogowych i zatrzymaniu się przed 40-toma przejściami dla pieszych bez świateł (łącznie 10 km - 1,5 godz), błyskawicznie odbiłem na najbliższą autostradę i pożegnałem magistralę... Za to autostrady poprzeplatane są superstradami, które praktycznie nie różnią się komfortem podróży i są darmowe. Ale tu o radę musisz prosić bywalców Włoch, może Ci ktoś poda numery dróg lub coś innego pomocnego. Ja jeżdżę z GPS, więc za bardzo nie zwracam uwagi na numeracje dróg.

ps. Wracając warto zahaczyć o Asyż na dwa noclegi (we wrześniu w hotelu Sole w starym mieście za 2 osoby płaciłem 65 euro za dobę + obowiązkowy parking 10 euro za dobę (chyba?), ale obawiam, że w sezonie nie dostaniesz hotelu, a Asyż będzie przypominał Sopot.....

Potwierdzam-autostrady w Italii sa bardzo drogie.A czym krotszy odcinek tym wiecej kosztuje.Dlatego najlepiej dla portfela jechac autostrada jak najdluzej.Ne powiem Ci ile kosztuje jakis dluzszy odcinek,ale pamietam te krotsze.Za ok.15 km./czyli nastepny zjazd/placi sie ok.1.4 euro.

Pozdrawiam.

No właśnie, coś w tym stylu. Pamiętam jak se w głowie zakodowałem że to coś ok 1 euro za 10 km.
Ale za to, jeśli ktoś nie zamierza zwiedzać po drodze wszystkich kątów, tylko nastawia się na pokonanie długiego odcinka na jeden raz (np Katowice - płw. Gargano) to autostrada jest jedynym rozsądnym wyjściem.

kilka fotek z Italii >>>>>
1. Siena , del Campo


2. Bagno Vignoni


3. Colle di Valdelsa



4. Gdzieś po drodze, typowy obrazek regionu Toskanii


Polecam Włochy, szczególnie Toskanię, wróciłem tam w zeszłym roku, na ten sam camping ok. 8km od Sieny - warto było, nowe miejsca, m.in. Asyż.... temu miejscu trzeba poświęcić conajmniej cały dzień, przepiękne miasto. Jeśli chodzi o Sienę ... podczas dwóch pobytów w Toskanii byłem tam z rodziną chyba z sześć , siedem razy - del Campo to miejsce magiczne, espresso mogę tam pić całymi godzinami , czas się tam zatrzymuje... kto nie wierzy niech sprawdzi, nie wiem czy w tym roku znów nie wyruszę do kraju makaronu i pizzy a miała być Łeba , ewentualnie CRO , ale ITalia coś w sobie ma..... ,pzdr !

5. na dokładke sympatyczne maleństwo


6.aaa no i jeszcze wizytóweczka Toscany !!!


więcej fotek tu:
http://enkipenki.deviantart.com/gallery/

W tym roku Chorwację zdradziliśmy na rzecz Toskanii we Włoszech.
Poszukiwania zakończone, wybór padł i zaliczkowaliśmy willę "casina antica" w Rigomagno.

http://www.cuendet.at/code.html?RemoteI ... seCode%5D=

Teraz pozostało nam czekać do 18 lipca, klima i całe autko już po przeglądach.
Wstępnie w naszych planach mamy: Florencję, Montepulciano, San Gimignano, Cortonę, Siene, Pisę.
Będzie ciężko wyrobić z czasem, nie chciał bym z wczasów powrócić umęczony, ale korci mnie jeszcze zwiedzić Asyż.

Odwiedzających ten region, proszę o praktyczne informacje o w/w miastach.
Np. znalazłem informację, że San Gimignano warto zwiedzać po godz. 17-tej, wówczas parkingi są bezpłatne i zawsze słoneczko mniej uciążliwe.

pozdrav