Bella Italia

Pojechaliśmy kiedyś w ramach urozmaicenia do Rimini zamiast do Chorwacji (akurat Ryanair uruchamiał loty z Modlina i była super promocja). Cenowo nawet porównywalnie (lipiec do lipca), natomiast jeśli chodzi o wrażenia, Chorwacja bije ten rejon Italii na głowę, o Adriatyku nie wspomnę.

Potem doczytałem m.in. tu na forum, że o wiele ładniej jest po drugiej stronie Buta, czyli nad Morzem Liguryjskim. No dobra, pomyślałem, że sprawdzę. Zacząłem ogarniać wyjazd w rejon Pizy - ale kiedy popatrzyłem na ceny w Viareggio, odechciało mi się tego wyjazdu. Średnio jakieś 30-50% drożej od Chorwacji.

A sam artykuł - typowy poziom onetu....

Byłam końcem maja 2022 na Sycylii, apartamenty średnio wyszły 50 eur /3dorosłe osoby/dobę. Jedzenie w knajpach różnie, ale np. pizza ok 4-8 eur, porcja dla 1 osoby, dla mnie za duża dla syna i męża ok. W lokalu sami Włosi odbierali pizzę, a to była boczna uliczka od głównej via Etna. W mniejszych lokalnych knajpkach bez coperto. W czasie zwiedzania włoski fastfood czyli aranchini, foccacia czy kawałek pizzy na grubszym cieście w cenie 1-2,5 eur. Kawa 1,5-2.5 eur w centrum Katanii i Taorminy, bez coperto.

Północne Włochy są droższe od południa. Morze w Toskanii... kolor nie powala (Chorwacja zdecydowanie tu wygrywa), ale można udać się na dlugieeee wieczorne spacery brzegiem morza i morze cieplejsze (przynajmniej ja tak trafiłam, temp przy otwartym morzu 30 st.). A zabytki? Najwyższa klasa i to w jednym regionie, tyle nie ma zabytków wysokiej kasy w całej Chorwacji, a tu jeden tylko region.


A wypoczynek nad Morzem Liguryskim drogi, bo to główne miejsce na wypady nadmorskie dla mieszkańców Mediolanu czy Turynu, a więc najbogatszych mieszkańców Włoch, więc i ceny są odpowiednio wyższe. Tak samo jak w Polsce, gdzie jedzie warszawka tam i ceny są wyższe, w okresie ferii zimowych Mazowsza ceny idą w górę i górale tego nie ukrywają. Tak samo jest i w Chorwacji, tam gdzie mało osób jeździ (a nie jest to miejsce excluziv) np Klek, Dolna Klada to ceny są niższe niż w Hvarze czy Rovinj.

Morze w Toskanii też jest ładne. No i są piaszczyste plaże.

marecky81 napisał(a):Morze w Toskanii też jest ładne.

Tylko kolor taki średni...ale za to bardzo czyste o czym świadczy liczba przyznanych błękitnych flag

marecky81 napisał(a):No i są piaszczyste plaże.

I to jest duży plus, bo można na bosaka spacerować, spacerować i spacerować, tego mi w Cro zawsze brakowało...

[quote="marecky81"]Morze w Toskanii też jest ładne. No i są piaszczyste plaże]

Jak ktoś lubi gruby piach w burym kolorze i mętne morze to będzie mu się podobać.
Byłam w Viareggio kilka lat temu - plaże tam jak dla mnie są tragiczne
Dobrze że była to tylko baza wypadowa do zwiedzania Pizy i Florencji

Może bardziej na południe jest lepiej

Co do cen noclegów we Włoszech , to szukałam czegoś na maj dla 4 osób i malucha na północy Włoch właśnie w okolicach Caorle lub Bibione i nic fajnego w rozsądnej cenie nie znalazłam , a ceny w bungalowach na kempingach były za ponad 1000 euro za 10 dni. Za to na Istrii na kempingu zarezerwowałam domek z 3 sypialniami i 2 łazienkami za 700euro

Bury piach i mętna woda???

robiz napisał(a):

marecky81 napisał(a):Morze w Toskanii też jest ładne. No i są piaszczyste plaże]

Jak ktoś lubi gruby piach w burym kolorze i mętne morze to będzie mu się podobać.
Byłam w Viareggio kilka lat temu - plaże tam jak dla mnie są tragiczne
Dobrze że była to tylko baza wypadowa do zwiedzania Pizy i Florencji

Może bardziej na południe jest lepiej

Co do cen noclegów we Włoszech , to szukałam czegoś na maj dla 4 osób i malucha na północy Włoch właśnie w okolicach Caorle lub Bibione i nic fajnego w rozsądnej cenie nie znalazłam , a ceny w bungalowach na kempingach były za ponad 1000 euro za 10 dni. Za to na Istrii na kempingu zarezerwowałam domek z 3 sypialniami i 2 łazienkami za 700euro

Mieliśmy genialny apartament dla 6 osób za 100 euro, przy samym morzu. W Chorwacji taniej byśmy nie znaleźli.

Mętne morze i bury piach???

marecky81 napisał(a):
Mieliśmy genialny apartament dla 6 osób za 100 euro, przy samym morzu. W Chorwacji taniej byśmy nie znaleźli.

Gdzie te wspaniałości , jeśli można wiedzieć ?
Bo na pewno nie w okolicach Viareggio, o którym pisałam .
I zapomniałam wspomnieć też o milionach hałaśliwych Włochów , którzy uwielbiają spędzać tam wakacje

robiz napisał(a):I zapomniałam wspomnieć też o milionach hałaśliwych Włochów , którzy uwielbiają spędzać tam wakacje

Skoro szukałeś noclegu w kurorcie to czego innego oczekujesz? To jak Makarska.

robiz napisał(a):

marecky81 napisał(a):
Mieliśmy genialny apartament dla 6 osób za 100 euro, przy samym morzu. W Chorwacji taniej byśmy nie znaleźli.

Gdzie te wspaniałości , jeśli można wiedzieć ?
Bo na pewno nie w okolicach Viareggio, o którym pisałam .
I zapomniałam wspomnieć też o milionach hałaśliwych Włochów , którzy uwielbiają spędzać tam wakacje

To akurat zeszłoroczna Elba. Polecam też Sardynię, która słynie z przepięknych plaż.

A miliony Włochów to rzeczywiście popularne kurorty, jednak jest sporo miejsc, które są spokojne nawet w wysokim sezonie.

Ładne plaże są i w Cro i w Italii
Ludzie w dużych ilościach i śladowych i tu i tu

Zależy gdzie szukać

Podpisuje się pod tym co napisała Beata, duzo więcej ludzi w Italii na północy (szeroko rozumianej czyli do tak mniej więcej do Rzymu niż na południu

Ceny w restauracjach na południu potrafią być 50% niższe niż na północy (sprawdzone podczas kilkunastu pobytów w IT)

Co do apartmanow to jak wszędzie: zależy kiedy, zależy jaki region i miejsce (czy blisko plaży czy 2km), od szczęścia
Mam wrażenie, że cenowo oba kraje się mocno wyrównały

Pozdrowienia dla wszystkich, peace & rispetto

piekara114 napisał(a):

marecky81 napisał(a):Morze w Toskanii też jest ładne.

Tylko kolor taki średni...ale za to bardzo czyste o czym świadczy liczba przyznanych błękitnych flag

Wszedłem na tę stronę i mnie pusty śmiech ogarnął.
Holandia ma 189 nagrodzonych miejsc (ciekawe gdzie???), Polska 30, Ukraina 25, a Chorwacja tylko 20!

piekara114 napisał(a):

A wypoczynek nad Morzem Liguryskim drogi, bo to główne miejsce na wypady nadmorskie dla mieszkańców Mediolanu czy Turynu, a więc najbogatszych mieszkańców Włoch, więc i ceny są odpowiednio wyższe. Tak samo jak w Polsce, gdzie jedzie warszawka tam i ceny są wyższe, w okresie ferii zimowych Mazowsza ceny idą w górę i górale tego nie ukrywają. Tak samo jest i w Chorwacji, tam gdzie mało osób jeździ (a nie jest to miejsce excluziv) np Klek, Dolna Klada to ceny są niższe niż w Hvarze czy Rovinj.

Nie porównuję miejsc, w które jeździ mało osób, bo sam w takie nie jeżdżę. Porównuję wybrzeże włoskie właśnie do miejsc typowo turystycznych jak Hvar, Rovinj czy Makarska - i Włochy wypadają zdecydowanie drożej.

marecky81 napisał(a):

robiz napisał(a):

marecky81 napisał(a):
Mieliśmy genialny apartament dla 6 osób za 100 euro, przy samym morzu. W Chorwacji taniej byśmy nie znaleźli.

Gdzie te wspaniałości , jeśli można wiedzieć ?
Bo na pewno nie w okolicach Viareggio, o którym pisałam .
I zapomniałam wspomnieć też o milionach hałaśliwych Włochów , którzy uwielbiają spędzać tam wakacje

To akurat zeszłoroczna Elba. Polecam też Sardynię, która słynie z przepięknych plaż.
.

Wyspy to zupełnie coś innego

Ja nie byłam w samym Vareggio tylko w okolicy koło Torre del Lago Puccini , gdzie do plaży jest z 1000m przez las .
Plaża płatna była jak to zwykle bywa we Włoszech z rzędami parasoli , ta obok bezpłatna zaśmiecona petami

Mój szwagier, kiedy pierwszy raz zobaczył plaże w Bibione zapytał, czy aby przepadkiem legioniści nie wylądowali na plaży . Popołudniem znalezienie miejsca w restauracji bez wcześniejszej rezerwacji ( co i tak było praktycznie niemożliwe, wydawało się bowiem, że ludzie rezerwują na tydzień do przodu) było nierealne. Pozostawało albo czekać, często 2-3 godzinki aż dopchamy się do stolika bez rezerwacji, albo kolacja w lokalach w których zawsze były miejsca i mili kelnerzy namawiali do wejścia. Problem był taki, że to były zazwyczaj lokale 200+, czyli bez 200 € na 4 osoby nie wchodź. Także riwiera wenecka blisko, bardzo ładna ale z drugiej strony nieprawdopodobnie tłoczno i drogo w sezonie.