Bella Italia

piekara114 napisał(a):Czyli potwierdzacie mi w pełni informację od naszego kontrahenta - bez szczepienia nie ma się co pokazywać, bo jednak przy tygodniowym pobycie (i turystycznym i biznesowym) latanie za testami nie ma sensu....

Widać Włosi wyciągnęli nauczkę z poprzednich fali.... a jeszcze wiosną byli bardzo oporni....

Tym bardziej, że od 1.09 dziś dzień weszły mocniejsze restrykcje dla niezaszczepionych.

Jutro coś dorzucę aby ocieplić
wam(nam) te chłodne wieczory,

599 napisał(a):Jutro coś dorzucę aby ocieplić
wam(nam) te chłodne wieczory

Fajowo .
Na większą relację się nie skusisz?

eee,
raczej nie,
wrzucę kilka fotek choć
jak oglądam Wasze fotki to mam wątpliwości
czy moje zamieszczać,
"fotograf" ze mnie żaden,

Dobra dobra, nie czaruj tylko wrzucaj .

wieczorkiem,
"w robocie" jestem,

wylądowaliśmy po 15,po "zakwaterowaniu"
i "ochłonięciu" poszliśmy na rekonesans,
było wietrznie,to był wieczór z "najgorszą" pogodą,

następnego dnia było znacznie lepiej,

ruszyliśmy na Capo Caccia,

niestety,
tego dnia Grota była zamknięta ze względu na "stan morza",
choć mi się wydawało że morze było całkiem całkiem,

Lądowaliście i spaliście w Alghero?
Jakie warunki wypożyczenia auta?

Kiedy byliście?

Piekara,
dopiero co wróciłem ,
jeszcze czuję słonce Sardynii,
pierwszy raz byłem tak pózno w "ciepłych krajach"
w życiu nie myślałem ze spokojnie można się kąpać i
trzeba uciekać przed słońcem,

Marzena,
tak lądowaliśmy i spaliśmy w Alghero,
(dopiero teraz zauważyłem że nie napisałem gdzie lądowałem, )
na marginesie bardzo dobra lokalizacja lotniska względem miasta,
20 minut autobusem i jest się w centrum Alghero,
skończyło się na tym że auta nie wypożyczaliśmy,
(miały być skutery dla uatrakcyjnienia ale i to upadło)
ale koszt był rzędu 50Euro dzień,
Sardynia jest dość dobrze skomunikowana transportem miejskim,
przynajmniej w okolicach Alghero (raczej tak jest wszędzie)
niestety w pazdzierniku spora część połączeń jest "zawieszona",

599 napisał(a):Piekara,
dopiero co wróciłem ,
jeszcze czuję słonce Sardynii,
pierwszy raz byłem tak pózno w "ciepłych krajach"
w życiu nie myślałem ze spokojnie można się kąpać i
trzeba uciekać przed słońcem,

To polecam Cypr, Kretę (sporo niżej położone), nawet końcem października (tak byłam i się kąpałam w morzu - rewelacyjny termin na urlop.

599 napisał(a):pierwszy raz byłem tak pózno w "ciepłych krajach"
w życiu nie myślałem ze spokojnie można się kąpać i trzeba uciekać przed słońcem

Nasz dotychczasowy rekord dla kąpieli w morzu to 14 październik. Monopoli w Apulii .

599 napisał(a):Sardynia jest dość dobrze skomunikowana transportem miejskim

Możesz napisać jak dostaliście się na Capo Caccia?

Piekara dzięki za info,
co prawda jak wylądowaliśmy to Wife mówi do mnie:
"gdzie za miesiąc ?"
ale bez przesady ,
Marzena wieczorkiem coś skrobnę,

599 napisał(a):co prawda jak wylądowaliśmy to Wife mówi do mnie:
"gdzie za miesiąc ?"
ale bez przesady ,

U nas tak jest za każdym razem, nawet blisko było kupna lotów do Aten na listopad....

marze_na napisał(a):Nasz dotychczasowy rekord dla kąpieli w morzu to 14 październik. Monopoli w Apulii .

Aż muszę sprawdzić jaka data u mnie, ale coś przy 28ym....

no to moja data to 11pazdziernik,
po pierwszej nieudanej próbie "zdobycia"Groty Neptuna następnego dnia
zaatakowaliśmy ponownie ,nie bez przeszkód ale o tym wspomnę na końcu,

swoją drogą to ten Neptun wiedział gdzie się "zaszyć",
sama grota jest bardzo fajna,choć mnie bardziej pasowała droga "do",

po południu plaża,

za tymi skałami zaczyna się bardzo fajna plaża Maria Pia,
jak pisałem komunikacja na Sardyni jest bardzo dobra,
niestety sezon kończy się z końcem Września,w Pazdzierniku jest już dość
"słabo" niemniej na Capo Caccia jezdzi komunikacja także w pazdzierniku ale już "rzadziej",
(w sezonie co 30-60 minut)
autobus rusza z Via Catalogna (to taki ichni dworzec autobusowy)
w Alghero i jedzie na sam szczyt Capo Caccia,stoi tam 2h
po czym rusza do Alghero,2h starcza na zejście,zwiedzenie Groty i powrót do góry,
wracasz tym samym autobusem do Alghero,koszt przejazdu 2,5Euro w jedną stronę,
do 10 pazdziernika jezdził Alghero beach bus,także jedzie na Copa Caccia ale odwiedza
"wszystkie"plaże po drodze,koszt 4 Euro w jedną stronę,
niestety, od pazdziernika nie kursują autobusy na słynną plażę
La Pelosa co pokrzyżowało nasze plany,
ale i tak było super,
jutro wrzucę kilka fotek z tego co "tygryski"lubią najbardziej,
stare miasto,