Bella Italia

piekara114 napisał(a):To pewnie znalazłeś już market Conrad. Pamiętaj obok marketu o tej niepozornej pizzeri. I baw się dobrze

Znalazłem. Jutro pójdziemy na spacer i przy okazji zrobimy zakupy. Dzięki.

piekara114 napisał(a):W którym domku jesteście?

Bilo nr 1

Jadąc w czerwcu 17 na południe, niemalże 98% samochodów na polskich rejestracjach w Graz odbiło w lewo na Słowenię. Wykonałem ten manewr i ja, tylko niespełna miesiąc później, a tymczasem chciałbym Was zabrać na camping Lido Bibione, czyli samochodem do Włoch. Konkretnie do Bibione Pineda (nie mylić z głośnym Bibione

Droga do Włoch za Villach.



Camping Lido Bibione



Plaża w Bibione Pineda



Będąc na miejscu odwiedziliśmy:

Caorle



oddalone 220km Sirmione nad jez. Garda



oraz Werona



Pozdrawiamy.

Witam wszystkich.
Przymierzamy się do przyszłorocznych wakacji i właśnie padło na Włochy. Chodzi mi konkretnie o jakieś interesujące, najlepiej zabytkowe nadmorskie miasteczka (lub ich bliskie okolice) w 2-3 różnych rejonach Włoch. Jeśli chodzi o samo morze, to ze względu na dziecko w grę wchodzą plaże piaszczyste z łagodnie opadającym dnem, ale z kilku powodów wykluczyłem najbardziej oczywistą Rivierę Adriatycką. Wstępnie postawiłem na Toskanię, płw. Gargano (Vieste) i Kalabrię (Tropea lub Capo Vaticano), oczywiście miejscowości w których będziemy stacjonować mogą być inne. Co do wybrzeża w Toskanii, to na razie nie mam pomysłu. I właśnie - może ktoś mógłby coś podpowiedzieć i podsunąć jakąś fajną lokalizację, a przy okazji podać namiary na jakiś w miarę przyzwoity hotel (najlepiej z basenem)?

Planuję mniej więcej w połowie lipca. Jeśli chodzi o Toskanię, to mam na oku kilka lokalizacji. Chodzi o Grosseto, Massa, Principina Terra, Camaiore i Marina di Bibbona.
Która z tych miejscowości jest warta poświęcenia części urlopu, a gdzie jest raczej mało interesująco?

Faktycznie plaża w Porto Cesareo jest najciekawszą piaszczystą plażą na Półwyspie Salentyńskim? Wiadomo, że to subiektywne odczucie, ale chodzi mi o plażę z płytką wodą w kolorze turkusowym i oczywiście miękkim piaskiem. Taką mieliśmy w tym roku w Sarti i za punkt honoru postawiłem sobie znalezienie równorzędnej we Włoszech. Akurat hotel który znalazłem, znajduje się nieopodal plaży Lido dei Pirati z wątku Tonego Montany "Italia Amore".
Jednak zastanawiam się czy warto zbaczać z trasy Tropea-Vieste, czy przypadkiem tego typu plaż nie ma np. na Gargano?

mahum napisał(a):Faktycznie plaża w Porto Cesareo jest najciekawszą piaszczystą plażą na Półwyspie Salentyńskim? Wiadomo, że to subiektywne odczucie, ale chodzi mi o plażę z płytką wodą w kolorze turkusowym i oczywiście miękkim piaskiem. Taką mieliśmy w tym roku w Sarti i za punkt honoru postawiłem sobie znalezienie równorzędnej we Włoszech. Akurat hotel który znalazłem, znajduje się nieopodal plaży Lido dei Pirati z wątku Tonego Montany "Italia Amore".
Jednak zastanawiam się czy warto zbaczać z trasy Tropea-Vieste, czy przypadkiem tego typu plaż nie ma np. na Gargano?

Hej

Jeśli czytałeś moją relację, to pewnie widziałeś, że chwaliłem tez np Baia Verde (na południe od Gallipoli) oraz taką Punta Prosciutto

Po ile ten hotel i jak się nazywa tak z ciekawości? (nie wybieram się spoko)

Club Azzurro Hotel Porto Cesareo.
Lepsze - np. Le Dune czy Bacino Grande Hotel są już przesadnie drogie.

mahum napisał(a):Club Azzurro Hotel Porto Cesareo.
Lepsze - np. Le Dune czy Bacino Grande Hotel są już przesadnie drogie.

O kurde, 750 PLN za noc w dwójce?

Niestety, takie są ceny przyzwoitych hoteli we Włoszech w sezonie wakacyjnym. Na razie jeszcze nie zarezerwowałem, zresztą i tak będzie to rezerwacja bez wpłaty i możliwa do bezkosztowego odwołania, więc dopuszczam możliwość zmiany.
Oczywiście cały czas jestem otwarty na propozycje.