Teraz zobaczyłem i przeczytałem
Nie wiem, czemu piszą najdziwniejszych
Niektóre zakazy są moim zdaniem mądre, inne głupie
1. Zakaz jedzenia zrobionych przez siebie kanapek na rzymskich schodach i na Placu świętego Marka zaraz przy tamtejszych lokalach gastronomicznych chroni knajpy w tym rejonie
Traktują oni spożywanie własnego żarcia jak spożywanie go w środku restauracji
2. 3, Zakaz korzystania z nielegalnych masaży i kupowania podrób to walka z szarą strefą, drakońska, ale sensowna
4. Zakaz kąpieli w fontannach chroni zabytki
6.7. Zakazy palenia w miejscach publicznych, tam gdzie są dzieci, zakaz karmienia gołębi w Wenecji są całkowicie uzasadnione
5. 8,9,10, Zakaz chodzenia w drewnianych butach na Capri, zakaz całowania w aucie, zakaz budowania zamków na plaży, zakaz wieszania prania na sznurach, to idiotyzmy
99,9% władz miejskich we Włoszech tego typu bzdur nie wprowadza.
Podejrzewam, że te zakazy i tak nikt nie przestrzega
A może być tak, że zmyślił je autor artykułu.
Artykuł jest na żenującym poziomie, chodzi tylko o wzbudzenie sensacji