bahrij napisał(a):Gdzieś czytałem na forum, że podobno nie ma problemu z pojedynczym noclegiem nad Balatonem, a tu się okazuje, że to nie musi byc prawda. Pozostaje szperać dalej na forum. Dziękuję McPiv za informację.
McPiv napisał(a):My nocowaliśmy w Balatonlelle. Jechaliśmy w ciemno, ale kilka namiarów miałem przygotowanych. Jednak nic z nich nie wypaliło. Dopiero znalazł się hotel, w którym udało nam sie przenocować. Nie polecam go, bo pachniał głębokim PRL-em, ale że byliśmy zmęczeni, to już nie chciało nam się szukać czegoś lepszego. Ogólnie moje spostrzeżenia znad Balatonu są takie: tamtejsi Węgrzy nastawieni są mocno na Niemców, po angielsku bardzo ciężko sie dogadać, w małych pensjonatach miejsca nie znajdziesz, chyba, że to tylko my mieliśmy takiego pecha. Chyba lepiej coś znaleźć przez internet i zarezerwować albo chociaż mieć jakieś namiary na sprawdzony Panzio.
bahrij napisał(a):Mam prośbę to tych co już to przerabiali. Na koniec lipca 2011 jadę w okolice Dubrownika. Nocleg załatwiony. Po lekturze stron Cro chcę jechać "turystycznie" z Poznania przez z m.in. Słowację, Węgry i Bośnię i Hercegowinę. Planuję nocleg w okolicach Keszthely nad Balatonem - tu wypada połowa drogi (ok. 800 km). Dalej chcę jechać przez Barcs, Gradiska, Banja Luka, Jajce, Mostar, Metkovic i Dubrownik. W związku z tym mam prośbę o jakieś namiary na nocleg (w miarę tani) w okolicach lub samym Keszthely. Trasa jest opisana, więc nie powinno być problemu. Chcę jechać w dzień i inna trasą niż autocesta przez Zagrzeb mimo, iż może to potrwać trochę dłużej. Podobno widoki warte są tego grzechu. Podobno można nocleg łatwo załatwić w ciemno po przyjeździe w okolice Balatonu?
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi