Proszę o litość. Że tak późno zdjęcia wrzucam.
Poniżej mały album z naszego pobytu w 2006r.:
"Uśmiechnij się!"
Pokój sypialny z wyjściem na taras
Kuchnia
Kobiety mojego zycia. Version maxi i mini
Kobiety i tak są najgorszymi kierowcami
"Idę na randkę z sąsiadem. Wrócę późno..."
Przygotowanie do śniadania. Moja poranna prasówka - CKM
Co to znaczy: "Nie idziemy się kąpać!?"
Pogoda na początku nie rozpieszczała, ale codzienna kąpiel w morzu obowiązkowa.
"(...) ahh jak przyjemnie, kołysać się wśród fal (...)"
A sio chmury !
Ooo... Oooo... to znaczy niebo bez chmur. Taką Chorwację kochamy.
Drzemka poobiedna
Brrrr... ale i tak było fajnie
No i tyle ze słońca
Nie oszukujmy się w Chorwacji NIE zawsze jest idealna pogoda. Buuuu
Ale wstajesz następnego dnia i Hip Hip Hurra
Czystość wody szczególnie w porówananiu z zamulonym bałtykiem poraża.
Dumny tatuś
Baśka Voda 2006
Jestem ślicna
W porcie w Split'cie
Idziecie już?!!! Ach te kobiety... godzinami mogą jakieś świecidełka kupować
Tataaa... ale duży palec!
Rodzinka w komplecie
Plaża (piasek) w Omisiu
"Tata, chodź idziemy nurkować!"
Omis. Ze względu na "prawie" piasek woda już nie taka czysta.
"Chodźcie już, bo się lody skończą!!!"
Standard
Strategicznie mój mięsien piwny zakryłem zabawką dmuchaną
Warto było jechać tyle kilomterów
Ale ją ciągnie do tych samochodów, bardziej niż do lalek.
Wspinaczka na placu zabaw w Makarskiej
Zjadłabym konia z kpytami
Wspólne zabawy z sąsiadem -Hubercikiem (kilka dni starszy od Julii). Wtedy mieliśmy (rodzice) trochę wytchnienia.
A tu wspólna poranna gimnastyka
Ta wyrwa w tej rurce spowodowała, że trochę się spociłem przed powrotnymi 1200km drogi. Ale na szczęście dało się dokupić w pobliskiej Makarskiej podobną.
Babcia dała specjalny fundusz na lody, z zastrzeżeniem, żeby jej nigdy na lody nie zabrakło
Ummm... co by to sobie zjeść. Może lody?...!
Mogłaby tak siedzieć - zresztą my też - w wodzie godzinami.
Greenpeace!!! pomocy!!! Wieloryb na plaży!!!
Jak my się kochamy
Tata puść. Ja umię sama.