Czy naprawdę dla rodaków Krk = Baśka...?
Smutne to..
Baśka ( ta "nowa" ) to jest straszny "niby kurort" - poza kampem fkk to zgiełk, opalanie się jeden na drugim, muza , lans , , skuterki wodne, frytki, chińskie dmuchańce , ceny +10-20% , brak miejsc w sezonie , brak widoku na otwarte morze - po prostu słabo jak na Cro. Rodacy - wybierzcie jakieś naprawdę piękne miejsce . Cro jest pełne takich ! Chociażby miasto Krk - szczególnie zachodnia okolica miasta - rejony ulicy Creskiej