napisał(a) Dawigs » 18.04.2024 10:10
Cofam się po swoich śladach do głównej drogi. Ostatni rzut oka na linię wybrzeża Starej Baški.
Jest i latarnia na wysepce.
Chyba słabo ją widać więc proponuję małe zbliżenie
.
Droga prowadzi na pobliskie wzgórze i jak się okazuje za nim jest już koniec miejscowości.
Niebawem opuszczam asfalt i dalej podążam szutrową drogą oddalając się od Starej Baški i morza.
Długi odcinek szlaku poprowadzono tą szutrówką lawirującą pomiędzy wzgórzami. To najmniej ciekawy odcinek całej trasy.
Plusem jest to, że podejście jest łagodniejsze niż alternatywną trasą przez wąwóz.
W końcu wychodzę na płaskowyż i zaczynają się widoki
.
Wypatruję prom Jadrolini.
W końcu szlak odbija z szutrowej drogi.
W pewnym momencie ścieżynka robi się coraz słabiej widoczna aż w końcu zanika.
Jest to w miejscu opuszczonych zagród dla owiec. Cofam się po swoich śladach i znajduję szlak. Okazuje się, ze na wysokości wyschniętego wodopoju miałem skręcić w lewo a ja poszedłem prosto
. Sądząc po tym że ścieżka przez jakiś czas była wydeptana nie tylko ja się tak rozpędziłem
.
Wyschnięty wodopój u dołu po prawej stronie zdjęcia.
Znów trafiam na drogę, którą dochodzę do połączenia szlaków.
I tak o 10:57 staję ponownie na przełęczy Vratudih 350 m (Prijevoj Vratudih).
CDN