Wczoraj wróciliśmy z Baśki (wyspa Krk). Choć z pewnością nie będzie to niezwykła relacja to jednak postaram się jeszcze dzisiaj wieczorem (jutro rano) przedstawić trochę wrażeń - może skorzysta ktoś kto jeszcze w trym sezonie się tam wybiera.
W skrócie: jechaliśmy przez Słowację i Węgry, pobyt w Baśce przez tydzień i w drodze powrotnej odwiedziliśmy Jeziora Plitwickie.
Szczegóły wieczorem.