Bardzo miła przygoda
napisał(a) cox » 20.08.2006 18:28
Bardzo miła przygoda spotkała nas parę dni temu na trasie Dubrovnik-Makarska gdy wszyscy zrobiliśmy się głodni....za Ploce głód sięgał zenitu ale w naszych portfelach, które mieliśmy przy sobie było już tylko 70 kun i karty. Tak więc naturalną koleją rzeczy było znalezienie (szybko!) takiego miejsca gdzie można zapłacić kartą. Tuż za rzeczonym Ploce, przy drodze jest Teta Olga, miejsce którego szukaliśmy. Wybraliśmy talerz z grillowanym mięsem dla dwojga (naprawdę nie daliśmy mu rady we trójkę
, napoje, piwo. Oczywiście jako starter był pyszny domowej roboty chleb + oliwa. Było pysznie, dobrze i syto...Chciałem uregulować rachunek kartą. i wtedy okazało się, że czytnik jest uszkodzony. A rachunek przekraczał 130 kun...poczuliśmy się zakłopotani....ale właściciel machnął ręką, roześmiał się i zaproponował kawę na swój koszt i życzył dobej drogi. Bez mrugnięcia darował nam ponad 60 kun. Czy kogoś z Was spotkała równie miła niespodzianka?