napisał(a) Ambretta » 10.07.2012 19:02
Z racji tego, że nie chciało nam się tłuc samochodem (w tym roku to nadrobimy) i przerażały nas porysowane boki aut turystów na Rab (na konto tegorocznego wyjazdu zamontowaliśmy plastikowe osłony) , postanowiliśmy wykorzystać do zwiedzania statki w pobliskim (5 minut od naszej kwatery) porcie. Ponieważ moim pierwotnym i wymarzonym punktem docelowym był Krk i bardzo chciałam go zobaczyć, wybraliśmy wycieczkę z obiadem rybnym z punktami przystankowymi na Zawratnicy, Goli Otok oraz Krk w Basce. przyznam, że wyprawa była naprawdę warta zachodu. Nasze pierwsze podejście do rejsu było nieudane ponieważ w nocy zerwał się silny wiatr Bora i morze było zbyt wzburzone. Udaliśmy się więc na plażę. Następnego dnia jednak udało się. Rozgościliśmy się rankiem na pokładzie Erosa i zostaliśmy na nim do ok. 20.00. Za moment wkleje zdjęcia:). szkoda, że nie potrafię w większym rozmiarze...