Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Barcelona, Maraton i Montserrat

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 15:27

tony montana napisał(a):Melduję się! :)
Witaj. Fajnie że dołączyłeś :D.

tony montana napisał(a):Jak zwykle super opisy (przydatne dla innych, co bardzo cenię w Twoich relacjach) oraz fajne zdjęcia
Dzięki.

tony montana napisał(a):Myślę, że do powrotu do Barcelony wystarczą same próby odkręcania kurków ;)
Jak odkręcą to polecę na pokaz Fonta Magica.

tony montana napisał(a):Zdjęcia "świątecznych" figurek skandaliczne :peace: :peace: :peace:
W Katalonii można pokazać :dupa: bez skandalu :oczko_usmiech:.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 17:52

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Weszliśmy na piąty odcinek La Rambli - Rambla de Santa Monika i zobaczyliśmy tutaj jeszcze jedną żywą figurę, która nas nie zachwyciła.
W porównaniu z poprzednimi, to ta wyglądała bardzo zwyczajnie. Chyba nie tylko my mieliśmy takie zdanie, bo zainteresowania tą figurą nie było żadnego.

20240306_135729.jpg

20240306_135726.jpg

_T3A8979.jpg

Przy Rambla de Santa Monika znajduje się muzeum sztuki współczesnej Centre d’Art Santa Mónica, które można zwiedzać bezpłatnie. My do muzeum nie doszliśmy, bo w tej części La Rambli była pozagradzana (trwały tam jakieś roboty drogowe), co utrudniało poruszanie się po tym odcinku.

Obeszliśmy ten teren naokoło i doszliśmy do Kolumny Kolumba, stojącej na środku ronda. Pomnik został zaprojektowany przez katalońskiego architekta Gaieta Buigas i Monrava. Jego budowę rozpoczęto w 1882 roku, ale z uwagi na problemy finansowe budowę ukończono dopiero przed Wystawą Światową w 1888. Na szczycie kolumny znajduje się 7-metrowa figura Krzysztofa Kolumba, którą wykonał Rafael Atché. Wielki odkrywca, stojąc w zwycięskiej pozie, prawą ręka wskazuje na morze.
Pomnik upamiętnia słynną wyprawę Krzysztofa Kolumba do Indii, podczas której odkrył Amerykę. Stoi dokładnie w miejscu, w którym Kolumb zszedł ze statku po powrocie z tej wyprawy w 1493 roku.
Cokół posągu, oraz zwieńczająca go galeria, są bogato zdobione i posiadają sporo symboli. Wśród nich można zobaczyć herby Katalonii, Aragonii, Kastylii, Leonu oraz postaci, które wspierały Krzysztofa Kolumba. Niestety my mieliśmy problem z dokładnym obejrzeniem tych postaci, bowiem były pozakrywane. Więcej na temat pomnika Kolumba można przeczytać TUTAJ.

_T3A8982.jpg

Na szczycie kolumny znajduje się punkt widokowy, na który można wjechać windą. Z wysokości 60 m można podziwiać 360º panoramę Barcelony. Ta atrakcja jest płatna.
Obeszliśmy kolumnę wokoło

20240306_140221.jpg

znajdując wejście do jej wnętrza, które jednak było zamknięte. Godziny otwarcia nam nie przypasowały. Ale nie przejęliśmy się tym, bo i tak nie chcieliśmy wjeżdżać na ten punkt widokowy. Mieliśmy inny cel.

20240306_140334.jpg

20240306_140336.jpg

20240306_140432.jpg

20240306_140435.jpg

20240306_140536.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.01.2025 18:41

Super te żywe posągi :D

Widzieliśmy podobne podczas wielkanocnego wypadu do Walencji:

2024-03-28-15h08m08.JPG

2024-03-28-16h06m42.JPG

Trochę współczuję artystom, ale sztuka ponoć wymaga wyrzeczeń :hut:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 19:30

maslinka napisał(a):Super te żywe posągi :D
Widzieliśmy podobne podczas wielkanocnego wypadu do Walencji:
Takie żywe posągi są obecne w wielu miastach, które są licznie odwiedzane przez turystów.

maslinka napisał(a):Trochę współczuję artystom, ale sztuka ponoć wymaga wyrzeczeń :hut:

Ano wymaga.
Chwilę obserwowałam te żywe rzeźby i doszłam do wniosku, że ta ich praca (no bo zebrane przez nich pieniądze są przecież ich źródłem dochodu) zasługuje na podziw. Stoją nieruchomo przez wiele godzin, jakby byli wykuci z kamienia. Ile można tak wytrzymać.
Ale nie każdy, kto chce, może być żywym posągiem na La Rambli. Zasady dotyczące ich pracy reguluje Rada Miejska, która udziela licencji na taką działalność. Licencje te są udzielane na czas od jednego roku z możliwością przedłużenia na kolejny do trzech lat. Każdy z mimów może prezentować podczas posiadanej licencji naprzemiennie trzy kostiumy.
Licencje udzielane są po przeprowadzeniu konkursu, który ogłaszany jest co 3 lata. Przyjmowane kryteria oceny, obejmują doświadczenie na drogach publicznych w roli posągu człowieka (z posiadanym zezwoleniem od co najmniej 6 miesięcy), a także kryteria oparte na reakcji społeczeństwa, sprawdzanej przez komisję podczas pokazowego testu praktycznego.
Na La Rambli znajduje się 12 autoryzowanych punktów, a każdy z nich działa na dwie zmiany (poranną i popołudniową), łącznie więc licencje są wydawane jedynie dla 24 osób. Harmonogram zmian dzieli się na letni i zimowy: czas letni trwa od 9:00 do 16:00 i od 16:00 do 23:00, a czas zimowy od 10:00 do 14:00 i od 14:00 do 19:00.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16386
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.01.2025 20:04

Pamiętam, że swego czasu takie posągi były też w Krakowie, ale nie byli stale nieruchomi, część odstawiała kilkusekundową pantominę, a potem zamierała na kilka, kilkanaście minut. Muszę następnym razem popatrzeć uważniej czy jeszcze są...
Obrazek

Jest też jeszcze jedna "odmiana" żywych pomników: "Żywe Pomniki to hołd oddawany w rocznicę śmierci Tadeusza Kantora (8 grudnia) i jednocześnie gest spełnienia jego przedśmiertnego życzenia o stworzeniu pomnika Dwóch Chasydów z deską ostatniego ratunku. Co roku, pod historyczną siedzibą Teatru Cricot 2 (ul. Kanonicza 5), o godz. 13:00, zastygają na kilka minut w bezruchu Dwaj Chasydzi z deską ostatniego ratunku (Wacław i Lesław Janiccy) oraz Wieczny Wędrowiec (Jan Książek), postaci ze spektaklu „Nigdy tu już nie powrócę”. Aktorzy występują w oryginalnych kostiumach ze spektakli, a towarzyszą im dźwięki muzyki, którą zaaranżował Moni Ovadia – fragmenty wybrane z płyty „Dalla sabbia dal tempo”, m.in. modlitwa żydowska „Ani maamin” ze spektaklu „Nigdy tu już nie powrócę”."
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 20:20

piekara114 napisał(a):Pamiętam, że swego czasu takie posągi były też w Krakowie, ale nie byli stale nieruchomi, część odstawiała kilkusekundową pantominę, a potem zamierała na kilka, kilkanaście minut. Muszę następnym razem popatrzeć uważniej czy jeszcze są...
Zapewne są różne odmiany żywych pomników. Jak mówi przysłowie "co kraj, to obyczaj".

piekara114 napisał(a):Jest też jeszcze jedna "odmiana" żywych pomników: "Żywe Pomniki to hołd oddawany w rocznicę śmierci Tadeusza Kantora (8 grudnia) i jednocześnie gest spełnienia jego przedśmiertnego życzenia o stworzeniu pomnika Dwóch Chasydów z deską ostatniego ratunku. Co roku, pod historyczną siedzibą Teatru Cricot 2 (ul. Kanonicza 5), o godz. 13:00, zastygają na kilka minut w bezruchu Dwaj Chasydzi z deską ostatniego ratunku (Wacław i Lesław Janiccy) oraz Wieczny Wędrowiec (Jan Książek), postaci ze spektaklu „Nigdy tu już nie powrócę”. Aktorzy występują w oryginalnych kostiumach ze spektakli, a towarzyszą im dźwięki muzyki, którą zaaranżował Moni Ovadia – fragmenty wybrane z płyty „Dalla sabbia dal tempo”, m.in. modlitwa żydowska „Ani maamin” ze spektaklu „Nigdy tu już nie powrócę”."
To musi być ciekawe widowisko. Aż sobie wygooglałam.

megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 10.01.2025 20:31

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Po przejściu na drugą stronę ronda, na środku którego stoi kolumna Kolumba, znaleźliśmy się na nabrzeżu.

20240306_140525.jpg

W tym właśnie miejscu znajduje się cel naszego spaceru, a mianowicie przystań statków wycieczkowych Las Golondrinas.
Podeszliśmy do kas biletowych, aby zorientować się w cenach biletów oraz możliwości skorzystania z rejsu.

20240306_142832.jpg

Z tablic informacyjnych zorientowaliśmy się, że istnieją trzy rodzaje rejsów, z czego tylko dwa były aktualnie dostępne: 40 minutowy w cenie 8 euro a osobę dorosłą i 60 minutowy w cenie 11,50 euro za osobę dorosłą.

20240306_142840.jpg

Zdecydowaliśmy się na rejs 60 minutowy, bo godzina jego rozpoczęcia miała nastąpić wcześniej, a mianowicie o 15:30.
Przy zakupie biletów zaczęliśmy żartować z panią kasjerką, że jesteśmy w grupie jubilats. Pani zaczęła się śmiać, ale ostatecznie sprzedała nam 1 bilet dla seniora.

20240306_142847.jpg

20240306_142847.2.jpg

Tym statkiem popłyniemy w rejs, ale jeszcze nie teraz, bowiem do rozpoczęcia rejsu mamy jeszcze godzinę.

20240306_142903.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18945
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.01.2025 08:14

Zawsze podziwiałem artystów tworzących żywe posągi :plusone: , kilka lat temu w trakcie wielkanocnej wizyty w Rumunii odwiedziliśmy Timisoarę , gdzie w jednym z pięknych parków miasta spotkaliśmy sporą grupę takich posągów , kilka nieruchomych zupełnie , pozostałe były nieruchome przez kilka , może kilkanaście minut , po których zmieniały pozycję :)

Timi.1.jpg


Timi.2.jpg


Timi.3.jpg


Timi.4.jpg


Gosiu , Barcelona niezmiennie piękna na Twoich zdjęciach :D


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.01.2025 18:24

piotrf napisał(a):Zawsze podziwiałem artystów tworzących żywe posągi :plusone: , kilka lat temu w trakcie wielkanocnej wizyty w Rumunii odwiedziliśmy Timisoarę , gdzie w jednym z pięknych parków miasta spotkaliśmy sporą grupę takich posągów , kilka nieruchomych zupełnie , pozostałe były nieruchome przez kilka , może kilkanaście minut , po których zmieniały pozycję :)
Świetne te żywe rzeźby z Timisoary. Ale czy one tak za free stały. Nie widać obok nich żadnych pojemników na pieniądze.

piotrf napisał(a):Gosiu , Barcelona niezmiennie piękna na Twoich zdjęciach :D
Piotrze, Barcelona jest piękna nawet w realu, nie tylko na moich zdjęciach :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.01.2025 20:02

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Godzinę, którą mamy wolną do rozpoczęcia rejsu, wykorzystujemy na spacer po Rambli De Mar.
Od kasy biletowej idziemy w lewo wzdłuż wybrzeża i poc chwili dochodzimy do Rambli De Mar.

20240306_143029.jpg

20240306_143033.jpg

20240306_143038.jpg

Ramblę De Mar zaprojektowali w 1994 roku dwaj katalońscy architekci: Albert Viaplana i Helio Pinon, którzy stworzyli drewniany pomost o falistym kształcie, który przypomina fale oceanu. Ma on symbolizować połączenie miasta z Morzem Śródziemnym.
Stworzenie tej promenady było częścią większego projektu związanego z rewitalizację nabrzeża Barcelony.
Już od czasów średniowiecznych Barcelona nie wykorzystywała potencjału wybrzeża, więc wybudowanie Rambli De Mar symbolizuje otwarcie się Barcelony na morze. Budowa Rambli De Mar zakończyło się w roku 2000.
Początkowy fragment Rambli De mar jest bardzo szeroki. Jest tam sporo ławek, na których wypoczywają ludzie. My też siadamy na jednej z nich i podziwiamy marinę, którą mamy przed oczami.

_T3A8997.jpg

G.DSC00844.jpg
foto: Grzegorz Skowronek

20240306_143259.jpg

Mieliśmy ze sobą jeszcze kanapki z drogi, więc teraz zaczęliśmy je konsumować. Na taką okazję czekały ptaki, które do nas gromadnie przyfrunęły i czekały na dokarmienie.
Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej spacerując po tej fajnej drewnianej promenadzie, z której można podziwiać ciekawe widoki na budowle wzdłuż nabrzeża, na Port Vell, na kolejkę Telefèric del Port, której wagoniki suną wysoko nad wodą, na dziwne rzeźby wystające z wody.

20240306_145728.jpg

_T3A9032.jpg

_T3A9038.jpg

20240306_145652.jpg

20240306_145703.jpg

G. DSC00869.jpg
foto: Grzegorz Skowronek

G. DSC00876.jpg
foto: Grzegorz Skowronek

Te dwie prawie identyczne rzeźby stojące na wodzie to Stargazer (po katalońsku Miraestels), czyli obserwatorzy gwiazd, których twórcą jest Robert Llimos. Zostały tutaj umieszczone w 2010 roku. Są one hołdem dla katalońskiego poety Joana Brossy.
Inspiracją dla ich powstania jest wiersz wielkiego poety pt. "Saltamartí". Słowo to w języku katalońskim oznacza "konik polny", ale oznacza również zabawkę, której nie można przewrócić. Joan Brossa opisuje "saltamartí" jako „lalkę, która dźwiga ciężar u podstawy i która, odchylając się od swojej pionowej pozycji, zawsze znowu wstaje. Jak ludzie”. Rzeźba przedstawia młodego mężczyznę patrzącego w niebo, który chowa w dłoniach założonych na plecy, czerwoną gwiazdę. Artysta wyraził w niej symbol ludzkiej zdolności do stawiania czoła przeciwnościom losu.
Rzeźby są lśniąco białe. Wykonano je z włókna szklanego i żywicy poliestrowej, a ich wysokość wynosi ok. 3,5 metra. Kiwają się na wodzie jak "wańka wstańka". Patrzenie na ich kiwanie się jest bardzo hipnotyzujące a jednocześnie wywołują odprężający efekt. Zapewne dlatego ci wszyscy ludzie siedzący na ławkach wpatrują się w te rzeźby, które bardzo przyciągają wzrok.

G. DSC00847A.jpg
foto: Grzegorz Skowronek

Rembla De Mar jest dwupoziomowa. My wchodzimy na górną trasę a pod nami, na niższym podeście, sporo ludzi odpoczywa na ławkach (i nie tylko) w promieniach pięknie świecącego słońca.
Co nas zaskoczyło, to brak jakichkolwiek poręczy czy płotków, które chroniłyby przed wpadnięciem do wody z tej promenady. Nie widzieliśmy też żadnych znaków ostrzegających przed takim niebezpieczeństwem. Ale widocznie nie ma tam takich wypadków.

20240306_145753.jpg

20240306_145828.jpg

20240306_145917.jpg

_T3A9040.1.jpg

G. DSC00881A.jpg
foto: Grzegorz Skowronek
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 11.01.2025 20:55

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Poszliśmy dalej. Moją uwagę przyciągnął piękny zakątek palmowy.

20240306_145937.jpg

Przeszliśmy przez most, który jest otwierany w chwili, gdy jakaś jednostka pływająca chce wpłynąć do mariny. Nam się udało przez niego przejść, ale gdy znaleźliśmy się po drugiej stronie, usłyszeliśmy głośny sygnał obwieszczający że zaraz most zostanie otwarty dla płynącego właśnie jachtu.
Gdy most jest otwierany, to dla pieszych zapala się czerwone światło.

20240306_150105.jpg

Po chwili most zaczął się otwierać, a my byliśmy bardzo zdziwieni, bo most okazał się obrotowym a nie zwodzonym, jak sądziliśmy.

_T3A9004.jpg

_T3A9010.jpg


Na filmiku widać, jak karmimy gołębie a potem moment otwarcia mostu.


Za mostem znajduje się centrum handlowe, które ma bardzo ciekawą fasadę, całą z luster, w której pięknie odbij się wszystko, co jest przed nią.

20240306_150616.jpg

My też się w niej odbijamy.

20240306_150637.jpg

Waldek zrobił nam wspólne zdjęcie w jednym z tych luster.

_T3A9029.jpg

Z drugiej strony tego centrum znajduje się barcelońskie Akwarium, od którego dzieliło nas jakieś 400 metrów. Poszlibyśmy je zobaczyć z zewnątrz, ale nie mieliśmy już na to czasu.
Niestety czas na Rambli De Mar szybko nam upłynął i musieliśmy wracać, bo zbliżała się godzina rozpoczęcia rejsu.
Wracamy więc na ląd podziwiając wybrzeże Barcelony widoczne poprzez maszty jachtów stojących w marinie.

_T3A9034.jpg

W wielu miejscach Barcelony natrafialiśmy na takie stoiska handlowe, w których oferowano podróbki markowych towarów. Sprzedawcy są przygotowani na konieczność szybkiego ewakuowania się wraz z towarem, bo płachty, na których mają ułożony towar zaopatrzone są w sznurki, które w chwili gdy nadchodzą służby pilnujące, aby nie handlowano tym towarem, sprzedawcy chwytają w dłonie i z płachty robi się worek, który zarzucają na plecy i szybko znikają z kontrolowanego miejsca. A potem, gdy zagrożenie zniknie, rozkładają się z towarem ponownie.

20240306_151611.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.01.2025 17:24

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Gdy doszliśmy do przystani to przed statkiem była spora kolejka. Widać że te rejsy cieszą się dużą popularnością.

20240306_151814.jpg

Po kilku minutach stania w kolejce wchodzimy na statek.

20240306_151900.jpg

Pod pokładem jest tylko kilka osób, reszta poszła na górny pokład.

20240306_151914.jpg

Też tam poszliśmy, aby podziwiać widoki, ale niestety wszystkie miejsca siedzący były już zajęte. Stanęliśmy więc w pobliżu kabiny kapitana i z tego miejsca rozglądaliśmy się dookoła.

20240306_152239.jpg

20240306_152236.jpg

Punktualnie o 15:30 statek wyrusza w rejs. Trasa tego rejsu nie jest długa, ale można podczas niego zorientować się w topografii miasta. Na poniższej mapie zaznaczyłam trasę rejsu - czerwony kolor pokazuje pierwszą część trasy a żółty część powrotną.

Trasa rejsu.jpg


_T3A9050.jpg

_T3A9054.jpg

_T3A9057.jpg

20240306_153723.jpg

20240306_153734.jpg

20240306_153751.jpg

20240306_153809.jpg

Po 12 minutach wypływamy z terenu portu.

20240306_154207.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.01.2025 18:35

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Płyniemy wzdłuż wybrzeża Barcelony w kierunku północnym.

20240306_154356.jpg

Przed nami Hotel "W", zwany również "La Vela", czyli żagiel. Jest to pięciogwiazdkowy hotel o posiadający łącznie 26 pięter i 472 pokoje. Jest on jednym z najbardziej prestiżowych hoteli w Barcelonie.

20240306_154438.jpg

Wieża Saint Sebastia widoczna jest również od strony morza.

_T3A9098.jpg

20240306_154818.jpg

Płyniemy po akwenie, na którym w okresie od 22 sierpnia do 27 października 2024 roku odbyły się Regaty o Puchar Ameryki, które z przyjemnością obserwowałam (oczywiście w miarę możliwości czasowych) w TV, wspominając nasz rejs wzdłuż wybrzeża Barcelony.
Przed naszymi oczami przesuwa się plaża Barceloneta, za którą widać zabudowę miasta, wśród której nie sposób nie zauważyć Sagrady Familii. Dalej za Sagradą po lewej stronie widzimy wzgórza Turó de la Rovira, na których znajdują się słynne Bunkry Carmel.

20240306_154930.jpg

Pomiędzy dwoma hotelowymi wieżowcami wypatrujemy słynna "złotą rybę", czyli rzeźbę El Peix d'Or autorstwa architekta Franka Gehry'ego, która stała się jednym z symboli poolimpijskiej Barcelony.

_T3A9093.jpg

Gdzie nie spojrzymy, to widać coś ciekawego. Tutaj patrzymy na wieżowiec Torre Agbar o kształcie gejzera, na szczycie którego znajduje się punkt widokowy oferujący 360° widok na Barcelonę.

_T3A9095.jpg

To biurowiec Utopicus Marenostrum.

_T3A9096.jpg

A to Centrum Regulacji Genomicznej (CRG) - międzynarodowy instytut badań biomedycznych.

_T3A9120.jpg

Na wysokości Portu Olimpijskiego zawracamy i płyniemy z powrotem.

_T3A9133.jpg

_T3A9154.jpg

20240306_160225.jpg

Jakiś Lewandowski z nami płynął :oczko_usmiech:.

G.20240306_160643A.jpg
foto: Grzegorz Skowronek

G.20240306_161027.jpg
foto: Grzegorz Skowronek
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.01.2025 18:58

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

Ponownie wpłynęliśmy na teren portu, ale nie popłynęliśmy od razu do przystani. Kapitan pokazał nam jeszcze infrastrukturę portową.

20240306_161311.jpg

Przepłynęliśmy pod mostem zwodzonym Pont de la Porta d'Europa, który ma 106 metrów długości.

20240306_161527.jpg

20240306_162048.jpg

Mogliśmy rzucić okiem na XVII wieczny zamek widoczny na wzgórzu Montjuïc.

20240306_161849.jpg

Na wysokości zamku statek nawrócił.

20240306_161847.jpg

Po chwili byliśmy już niedaleko przystani i oglądaliśmy ponownie miejsca, widziane już na początku rejsu.

20240306_162157.jpg

20240306_162255.jpg

20240306_162335.jpg

Ale nasz rejs jednak jeszcze się nie kończył. Kapitan skierował statek bowiem do jeszcze jednego basenu portowego.

20240306_162354.jpg

_T3A9162.jpg

Ten budynek na wysokości którego stoi czerwona łódź, to Oceanarium.

20240306_162501.jpg

20240306_162541.jpg

20240306_162545.jpg

20240306_162600.jpg

20240306_162619(0).jpg

20240306_162624.jpg

_T3A9157.jpg

Teraz to już na pewno płyniemy do brzegu.

20240306_162844.jpg

20240306_163102.jpg

20240306_163105.jpg

20240306_163106.jpg

Koniec rejsu, więc wychodzimy ze statku na stały ląd.

20240306_163403(0).jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5334
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.01.2025 19:00

Flagi Hiszpania i kontur Katalonii.jpg

I jeszcze krótki filmik z rejsu wzdłuż wybrzeża Barcelony.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España

cron
Barcelona, Maraton i Montserrat - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone