woka napisał(a):Robak1984 napisał(a):Jako, że relacja dobiegła końca czas na małe podsumowanie. Zaskoczyła mnie mała liczba turystów w Makarskiej. Spodziewałem się większych tłumów. Przeważali studenci z różnych krajów: Polacy, Czesi, Słowacy, Bośniacy - spotkałem też trójkę turystów z Australii oraz rodzice z małymi dziećmi.
Życie nocne praktycznie w połowie września nie istniało. Najpopularnieszy lokal w mieście, czyli dyskoteka w grocie z przeszkolnym parkietem, zamknięta. Inne co prawda otwarte, ale ludzi było tam bardzo mało. Ogólnie miało się wrażenie, że o godzinie 23 całe miasto zamiera... Ciekaw jestem, jaka panuje atmosfera w pełni sezonu.
Jeszcze słów parę o miejscu, w którym spaliśmy. Wiem, że to jest forum miłośników Chorwacji. Wiem, że większość użytkowników jest zakochana w tym kraju. A miłość, jak wiadomo czasami bywa ślepa lub potrafi przysłonić oczy. Do czego zmierzam. Otóż te wszystkie chorwackie apartamenty swoim wyposażeniem oraz ogólnym wyglądem na pewno nie przewyższają obiektów w Polsce. Czasami można tutaj przeczytać, że ktoś nocował nad polskim morzem w pokoju, który pamięta czasy Gierka... Bywają i takie, ale te chorwackie do nowoczesnych również nie należą. Jedynym handicapem jest to, że mogą zaoferować widok na morze. Gdyby nie te widoki z tarasów to myślę, że opinie o tych obiektach byłyby trochę inne.
..... to jest Twoje podsumowanie Chorwacji. Liczba turystów i apartamenty ..... tylko to zauważyłeś.
Moim zdaniem, odpusć sobie ten kraj. Jest tyle innych.
Nie, to nie jest moje całe podsumowanie. Rzuciłem tylko trochę "padliny", żeby sępy się zleciały. Jak już "wyjecie" wszystko to dokończę swoje wywody na temat Chorwacji.