Dobrze, że dyskusja ostygła.
Ja polecam jednym wodę z Bałtyku, a drugim lody z Cro, oczywiście na głowę.
Pozdro
O ja pierdole !
na 29 stron 5 to relacja a 24 to pierdzielenie głupot i bicie piany.
a chamstwo miejscowych "biznesmenów" jak i "tiurystów" jak dla mnie jest porażające.
dostałbyś po mordzie od rodaka na obczyźnie i to podwójnie, bom miłośnikiem KOLEJORZA icon_biggrin.gif
Kurde ja to mam szczęście zawsze trafić w g..no, a szukałem info na temat Zat.Kotorskiej i Czarnogóry icon_twisted.gif
el_guapo napisał(a):O ja pierdole !
na 29 stron 5 to relacja a 24 to pierdzielenie głupot i bicie piany.a chamstwo miejscowych "biznesmenów" jak i "tiurystów" jak dla mnie jest porażające.dostałbyś po mordzie od rodaka na obczyźnie i to podwójnie, bom miłośnikiem KOLEJORZA icon_biggrin.gif
Powyższe cytaty aż nadto dobitnie pokazują moralność Kalego - jak kto mi foci żonę to cham, a jak ja przeklinam na publicznym forum i chcę komuś pierd...ąć za umiłowanie innego klubu, to już jest obrona słusznej sprawy, żenuła.Kurde ja to mam szczęście zawsze trafić w g..no, a szukałem info na temat Zat.Kotorskiej i Czarnogóry icon_twisted.gif
Doprawdy, dziwne że we "wspomnieniach z Makarskiej" nie pojawiła Czarnogóra, ba! Zat.Kotorska - ale guano, co?
Robak1984 napisał(a):romuald22 napisał(a):Bezpośrednio nie. Ale to był Twój pierwszy wpis z wielu odnoszących się do mojego posta. I napisałeś o porównywaniu noclegu w apartamencie chorwackim dla 8 osób z polskim pensjonatem czego nawet przez moment potem nie uczyniłem. Mam ten Twój wpis traktować jako przypadkowy czy nieprzemyślany ?
Napisałem, że niektóre osoby dokonują takiego porównania. Po raz "setny" Ci napiszę, że ten wpis nie odnosił się do Twojego porównania, więc zakończmy już ten wątek.romuald22 napisał(a):Bo już są porównywalne. Czemu nie wymieniłeś chleba o którym pisałem? Może dla kogoś kiepskiej jakości najzwyklejsze wędliny i sery chorwackie nie są podstawowymi produktami żywienia.
Nie chce mi się czytać kto, co i ile zabrał ze sobą do Chorwacji.
Dobrze - chleb jest w podobnej cenie jak w Polsce. Reszta produktów jest "gorsza smakowo" i droższa... Dla jednego są podstawą, dla innego nie.
Nie chce Ci się czytać innych relacji? Ok. Dla przykładu przytoczę wpis użytkowniczki CinnamonGirl (osoby, która jest zakochana w Chorwacji):Tak, tak - bierzemy część jedzenia z PL, ale ograniczamy się przede wszystkim do tego trudno dostępnego na miejscu lub IMO drogiego, czyli pojedzie z nami szyneczka z wędzarni firmy S., kiełbaska, kabanosy, ser żółty, 1l majonezu kieleckiego, no i w czwartek przed wyjazdem wekuję 6 piersi z kurczaka w kawałkachromuald22 napisał(a):Znam tę prawidłowość. Ale dlaczego mam się przebijać setki metrów przez tłumy aby znależć się nie w tłumie tylko wśród mniejszej ilości ludzi ?
Jeżeli pokonanie 300-400 metrów jest dla Ciebie "ponadludzkim wysiłkiem" to... nic na to nie poradzę.romuald22 napisał(a):A propos lodów i cen. Gałka loda w Chorwacji w tym roku 5 kuna. Wielkością odpowiadająca jakimś co najmniej trzem gałkom polskim. Spróbuj nad Bałtykiem kupić 3 gałki za 3 PLN. Ja mam dzieci więc jest taniej.
Pełna zgoda - gałki chorwackie są tańsze i większe niż w Polsce. Pytanie tylko ile zaoszczędzisz na tych lodach w ciągu całego pobytu?
Doszliśmy do noclegów. Tak myślałem, że dokonasz tych wszystkich korekt cenowych. W sumie dobrze zrobiłeś - mój błąd - miało być liczone dla 4 osób.
Jak już jesteśmy przy tych noclegach to proszę Cię romuald22 o podanie namiarów na ten Twój apartament w Chorwacji? Najlepiej podaj stronę internetową i napisz jak do niego trafiłeś. Tylko proszę Cię nie pisz mi, że strony nie mają albo mają, ale Ty nie podasz bo się boisz, że Ci się tłumy zjadą.
Bo szukam na różnych stronach, ale apartamentu, który miałby standardy zbliżone do Twojego i cenowo mieścił się w przedziale 40-50 euro niestety nie znalazłem...
Powrót do Nasze relacje z podróży