Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kirke18
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 101
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kirke18 » 27.09.2011 12:48

8O :oops: :evil: Przeczytałam cały wątek. I choć zawsze wydawało mi się, że umiem czytać ze zrozumieniem to sensu tej dyskucji doczytać nie umiem.
Do wątku dopiszę (popierając wpisy cooleczki), że -moim zdaniem- żle wybrałeś termin i miejsce wyjazdu do Chorwacji, bo jako młody chłopak żądny zabaw i superlasek (bez urazy) wybrałeś sie po sezonie. I pogodę miałbyś murowaną. To, co Tobie się nie podobało- mnie własnie przyciąga bardzo- pustki i spokój i na plażach, i w centrach miejscowości, bez tłumów w atrakcjach i zabytkach Chorwacji.
Do Chorwacji jeżdżę od 2001 roku, pierwsza moja relacja tu wasza.php?id=6&porcja=2, a na forum też inna. W międzyczasie była we Włoszech (domki na kempingu), Grecji (apartament), Bułgarii (hotel), Egipcie (hotel), bywam także nad polskim morzem (u syna w Sopocie) i powiem Ci swoje zdanie: wszędzie dobrze, ale w Chorwacji MI najlepiej.
W tym roku byłam po raz drugi w Bibinje, płaciałm 50 EU za 4 osoby dorosłe i dziecko za ap. składający się z trzech sypialni, kuchni 3 tarasów, 2 łazienek i dużego korytarza ze stołem i TV, byłam koniec sierpnia, początek września. Do plaży miałam 50 m (przez płot), bo ja z bambetlami nie lubię się targać. Trochę jedzenia miałam w słoikach, trochę jadałam w knajpkach. Bo tak lubię. I wszystkiego, co lubię, a zwłaszcza cudownej wody Jadranu, pięknych widoków, sypatycznych tubylców, smakołyków typu sałatka z chobotnicy, rakiji i travaricy oraz Karlowackiego- miałam w bród. CRO w 4D.
I będę jeżdzić po świecie, ale zawsze wracać do Chorwacji. Ale Ty chyba tego nie zrozumiesz. Bez urazy. I tak się bezsensownie dopisuję i (odgrażam się świadomie) ;) napiszę relację z Bibinje (k. Zadaru) na dniach!
Ostatnio edytowano 27.09.2011 18:19 przez kirke18, łącznie edytowano 1 raz
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1402
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 27.09.2011 12:59

Do Kol. lukas774
Moja wypowiedż odnosiła się do postu powyżej, a nie do Twojego.
Z układu postów wynikło, jakbym nie chciał podać temp. wody.
Dokładną wartość pamiętam tylko z tego roku. Subiektywne odczucie było takie, że wchodząc do Adriatyku odczuwało się chłód, natomiast w Bałtyku w 2009 woda od razu po wejściu wydawała się ciepła. Bezsprzecznie wpływ na takie odczucia miała także temp. otoczenia.
Pozdrawiam
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.09.2011 13:01

Witaj Kirke18 :D coś data wyjazdów do Cro pomylona :wink:

kirke18 napisał(a):Do Chorwacji jeżdżę od 2011 roku, pierwsza moja relacja tu wasza.php?id=6&porcja=2, a na forum też inna.
Robak1984
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 29.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robak1984 » 27.09.2011 13:05

kirke18 napisał(a):8O :oops: :evil: Przeczytałam cały wątek. I choć zawsze wydawało mi się, że umiem czytać ze zrozumieniem to sensu tej dyskucji doczytać nie umiem.
Do wątku dopiszę (popierając wpisy cooleczki), że -moim zdaniem- żle wybrałeś termin i miejsce wyjazdu do Chorwacji, bo jako młody chłopak żądny zabaw i superlasek (bez urazy) wybrałeś sie po sezonie. I pogodę miałbyś murowaną.


Nie jechałem tam wyżej wymienionych celach.

kirke18 napisał(a): To, co Tobie się nie podobało- mnie własnie przyciąga bardzo- pustki i spokój i na plażach, i w centrach miejscowości, bez tłumów w atrakcjach i zabytkach Chorwacji.


Gdzie napisałem, że mi się to nie podobało?

kirke18 napisał(a):Do Chorwacji jeżdżę od 2011 roku, pierwsza moja relacja tu wasza.php?id=6&porcja=2, a na forum też inna. W międzyczasie była we Włoszech (domki na kempingu), Grecji (apartament), Bułgarii (hotel), Egipcie (hotel), bywam także nad polskim morzem (u syna w Sopocie) i powiem Ci swoje zdanie: wszędzie dobrze, ale w Chorwacji MI najlepiej.


Ważne, żeby znaleźć swoje miejsce na tym świecie. Czy to jest Chorwacja, Polska czy Wyspy Wielkanocne nie ma akurat znaczenia...

kirke18 napisał(a):W tym roku byłam po raz drugi w Bibinje, płaciałm 50 EU za 4 osoby dorosłe i dziecko za ap. składający się z trzech sypialni, kuchni 3 tarasów, 2 łazienek i dużego korytarza ze stołem i TV, byłam koniec sierpnia, początek września. Do plaży miałam 50 m (przez płot), bo ja z bambetlami nie lubię się targać.


Przy każdym takim wpisie proszę o dowód w postaci linku do strony internetowej.

kirke18 napisał(a):I będę jeżdzić po świecie, ale zawsze wracać do Chorwacji. Ale Ty chyba tego nie zrozumiesz. Bez urazy. I tak się bezsensownie dopisuję i (odgrażam się świadomie) ;) napiszę relację z Bibinje (k. Zadaru) na dniach!


Ja tego nie zrozumiem? No proszę Cię/Was nie rozśmieszaj mnie... To przecież Wy nie rozumiecie tego, jak jakiś Robak może pisać tutaj, że on woli nad Bałtyk niż na Jadranek.... mimo że do Jadranu nic nie ma i mu się tam podoba...
lukas774
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 04.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) lukas774 » 27.09.2011 13:06

Nie ma się co spierać. Każdy z nas bywał nad Bałtykiem, zna dobrze jego wady i zalety i sam dokonuje wyboru. Ja z rodziną byłem 5 razy nad Bałtykiem ( z przerwą na Egipt) by później poraz pierwszy po namowie znajomych pojechać nad Jadran. Początkowo bez emocji, bo wcześniej przecież byliśmy w Egipcie, więc nam się wydawało, że nic nie jest nas wstanie zaskoczyć, ale jak zjechaliśmy z pięknej autostrady i zobaczyliśmy widok Jadranu z wyspą Brać w tle, to nam szczeny opadły. Później po 2 tygodniowym pobycie na półwyspie Peljecar wiedzieliśmy ,że to jest nasze miejsce na ziemi. Następne 3 pobyty w Chorwacji tylko utwierdzają nas w tym przekonaniu i dzisiaj już nikt z nas nie wyobraża sobie wakacji nad Bałtykiem czy w egipskim, "hotelowym kołchozie" Ja być może jestem już fanatykiem, ale nie moje dzieci, a jak się pytam co roku gdzie jedziemy na wakacje, to wszyscy krzyczą głośno Chorwacja. W tym roku moja córka była 3 tygodnie na kolonii w Darłówko i pomyślałm sobie ,że być może jej uczucia się zmienią, ale nic z tych rzeczy, sama powiedziała ,że będąc nad naszym morzem tęskniła za Jadranem. Tak więc w moim przypadku wybór jest bardzo prosty :) Ta Chorwacja ma w sobie to coś, czego nie znalezłem niestety nad naszym morzem i nie chodzi tu tylko o pogodę
Ostatnio edytowano 27.09.2011 21:13 przez lukas774, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.09.2011 13:16

Robak1984 napisał(a):To przecież Wy nie rozumiecie tego, jak jakiś Robak może pisać tutaj, że on woli nad Bałtyk niż na Jadranek.... mimo że do Jadranu nic nie ma i mu się tam podoba...

I vice versa - Ty też nie rozumiesz, że ktoś woli Jadran od Bałyku, nawet Ci mieszkają nad Bałtykiem :D
(vide np. Jedrula ze Świnoujścia - nawet córki chce wydać za Dalmatyńczyków :wink:)
Robak1984
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 29.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robak1984 » 27.09.2011 13:25

Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):To przecież Wy nie rozumiecie tego, jak jakiś Robak może pisać tutaj, że on woli nad Bałtyk niż na Jadranek.... mimo że do Jadranu nic nie ma i mu się tam podoba...

I vice versa - Ty też nie rozumiesz, że ktoś woli Jadran od Bałyku, nawet Ci mieszkają nad Bałtykiem :D
(vide np. Jedrula ze Świnoujścia - nawet córki chce wydać za Dalmatyńczyków :wink:)


Janusz a Ty dalej swoje. Czasami mam wrażenie, że nie dyskutuję z Januszem tylko z Jarosławem Kaczyńskim...

Na podstawie czego twierdzisz, że nie rozumiem, że ktoś woli Adriatyk od Bałtyku? No gdzie ja coś takiego napisałem? Piszę cały czas, że każdy odnajduje to "coś" w różnych miejscach. I ja szanuję każdy wybór. Tyle. Tak trudno to zrozumieć?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.09.2011 13:29

Robak1984 napisał(a):Wielu z Was nie przekonam... taki "urok" zawziętych fanatyków...


A to co powyżej jak rozumieć :?:
Robak1984
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 29.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robak1984 » 27.09.2011 13:37

Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):Wielu z Was nie przekonam... taki "urok" zawziętych fanatyków...


A to co powyżej jak rozumieć :?:


Januszu pisząc o "zawiętych fanatykach" miałem osoby, które na każdym kroku "plują na Bałtyk" ("Kałtyk"). Osoby, które w Chorwacji widzą same zalety, a w Polsce same wady...
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 27.09.2011 13:42

Robak1984 napisał(a):Januszu pisząc o "zawiętych fanatykach" miałem osoby, które na każdym kroku "plują na Bałtyk" ("Kałtyk"). Osoby, które w Chorwacji widzą same zalety, a w Polsce same wady...


Czyli o mnie! :mrgreen:
I chyba pierwszy raz się z Tobą zgadzam.

A i jeszcze jedno.
Patriotą też nie jestem (uprzedzam,ewentualny,kolejny zarzut). :sm:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.09.2011 13:50

Robak1984 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):Wielu z Was nie przekonam... taki "urok" zawziętych fanatyków...


A to co powyżej jak rozumieć :?:


Januszu pisząc o "zawiętych fanatykach" miałem osoby, które na każdym kroku "plują na Bałtyk" ("Kałtyk"). Osoby, które w Chorwacji widzą same zalety, a w Polsce same wady...


A ja myślałem, że fanatykami nazywasz Cromaniaków, którzy nie chcę jeździć na Bałtyk.
Robak1984
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 29.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robak1984 » 27.09.2011 14:18

Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):Wielu z Was nie przekonam... taki "urok" zawziętych fanatyków...


A to co powyżej jak rozumieć :?:


Januszu pisząc o "zawiętych fanatykach" miałem osoby, które na każdym kroku "plują na Bałtyk" ("Kałtyk"). Osoby, które w Chorwacji widzą same zalety, a w Polsce same wady...


A ja myślałem, że fanatykami nazywasz Cromaniaków, którzy nie chcę jeździć na Bałtyk.


No to Januszu myliłeś się i stąd pewnie taka wymiana postów między nami.

Kochani (jeżeli mogę się do Was tak zwrócić) Cromanicy (i nie tylko)!

To, że Chorwacja jest piękna każdy z Was wie (ja też o tym wiem). Dlatego niektórzy z Was (Ci tzw "fanatycy") pisząc o zaletach Chorwacji nie muszą na każdym kroku czynić, czasami żenujących uwag w stronę polskiego morza.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.09.2011 14:35

Robak1984 napisał(a):To, że Chorwacja jest piękna każdy z Was wie (ja też o tym wiem).


To wiedzieli już nawet Aniołowie :lol: :wink:

samo anđeli znaju kako je u raju
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 27.09.2011 14:39

Janusz Bajcer napisał(a):
Robak1984 napisał(a):To, że Chorwacja jest piękna każdy z Was wie (ja też o tym wiem).


To wiedzieli już nawet Aniołowie :lol: :wink:

samo anđeli znaju kako je u raju

To, podobno, efekt Axe ;)

Pozdrawiam :)
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 27.09.2011 16:09

Robak1984 napisał(a):
Dudek2222 napisał(a):W Egipcie jest czysta komercja.


Komercja komercją, ale 4 godziny i mogę sobie pływać w super czystej i cieplutkiej wodzie wśród delfinów i różnokolorowych rybek.

Nie muszę się tłuc 14 godzin autem, nie muszę się martwić czy jakiś Janko czy inny Darko wyda mi za mało reszty na bramce przy zjeździe z autostrady...


W Pisaku w tym roku też były delfiny :wink: 4 godzin trwa chyba sam lot, dodaj do tego około 2 godzin wcześniej na lotnisku w PL + dojazd do lotniska - zakładam godzinkę, transfer w Egipcie z lotniska do hotelu około 1 godzinki w sumie wychodzi 8 godzin. Wole 14 w aucie do CRO gdzie zaraz po skończeniu drogi na tarasie czeka na mnie miły gospodarz z zimniutką rakijką, a na Ciebie w Egipcie też zimna... pani recepcjonistka...
Weź kartę bankomatowa do CRO, wtedy nikt cię nie oszuka :wink:
Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone