Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4912
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.09.2011 10:22

Janusz Bajcer napisał(a):... podróż do Chorwacji musi być droższa (ale dla cromaniaka - ne ma problema :lol:)

Tutaj oczywiście pełna zgoda. Nawet dla "południowców" (jak my) nad brzegi Jadrana jest dalej niż nad Bałtyk.
Ale jakby znowu zacząć to przeliczać czasowo... :wink: :P.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 25.09.2011 10:25

ania77 napisał(a):
FUX napisał(a):Ot i kolejny głos w dyskusji/

BTW. Można być miło/niemiło zaskoczonym; rozczarowanie ma jednak tylko przekaz negatywny... :wink:


To rzeczywiście najistotniejsza kwestia w dyskusji Bałtyk kontra Jadran :wink:

Skoro w RP jesteśmy na polskim forum... :wink:

A w temacie, to miejscowości typu Świnoujście, Międzyzdroje, Kołobrzeg mnie nie rajcują. Wolę klimatyczniejsze rewiry; może dlatego, że w dwutysięcznym miasteczku mieszkam... :lol:
Jarko1
Croentuzjasta
Posty: 163
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarko1 » 25.09.2011 10:48

kaszubskiexpress napisał(a):
ozyrys760 napisał(a):nie rozumiem zacietrzewienia i twojego czepialstwa.


..........
Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało zbyt martyrologicznie, ale zbyt wielu zginęło, żeby ktokolwiek miał prawo pisać o Polskim morzu inaczej niż Bałtyk.

Sam jestem cromaniakiem, jeżdżę tam od ponad 10 lat, ale potrafię cieszyć się naszym morzem.
To chyba oczywiste, że tutaj nie dostaniemy tego samego co tam.
Gdy jako dziecko patrząc na wieżowiec mówiło się WOW, to po wizycie na Manhatanie, na ten wieżowiec powiemy, że to barak.

.......
Nie można obrażać się za to, że mieszkamy w takiej strefie klimatycznej, w jakiej mieszkamy.

To wszystko.


Obrażać się nie można, lecz na chłodno i rzeczowo oceniać wolno.
Jeszcze wolno. Niebawem okaże się co dalej będzie wolno.
A co do martyrologii, to tytuł "Polacy to waleczni głupcy" (Newsweek, str17) kojarzy się ze słowami gen.Pattona do żołnierzy:
"Ja wam nie każę umierać za ojczyznę. Wy macie zmuszać waszych wrogów aby umierali. Z martwego żołnierza Ojczyzna nie ma pożytku" .

Bo dać zabić się głupio, to żadna sztuka.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 25.09.2011 12:25

Jarko1 napisał(a):Bo dać zabić się głupio, to żadna sztuka.

Znasz jakąś definicję "głupiego umierania"?

W Kolumbach jest takie zdanie:
"Chryste, ty umarłeś za całą ludzkość, a my umieramy dla jednego kumpla".

Który z podmiotów określiłbyś jako "głupi"?

Pozdrawiam
ania77
Croentuzjasta
Posty: 329
Dołączył(a): 17.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ania77 » 25.09.2011 14:56

FUX napisał(a):
ania77 napisał(a):
FUX napisał(a):Ot i kolejny głos w dyskusji/

BTW. Można być miło/niemiło zaskoczonym; rozczarowanie ma jednak tylko przekaz negatywny... :wink:


To rzeczywiście najistotniejsza kwestia w dyskusji Bałtyk kontra Jadran :wink:

Skoro w RP jesteśmy na polskim forum... :wink:

A w temacie, to miejscowości typu Świnoujście, Międzyzdroje, Kołobrzeg mnie nie rajcują. Wolę klimatyczniejsze rewiry; może dlatego, że w dwutysięcznym miasteczku mieszkam... :lol:


Międzyzdroje, które widziałam wczoraj nie przypadły mi do gustu i nie rozumiem szumu wokół nich. Za bardzo czuć PRL. Też mnie nie rajcują, ale chciałam je zobaczyć, żeby wiedzieć, czy krytykować, czy się zachwycać. Podobnie jak Makarską, którą zwiedziłam i nie wrócę, chyba, że zatankować, wymienić kasę albo zrobić zakupy, bo właśnie będę przez nią przejeżdżać, a przejeżdżać będę pewnie nie raz i nie dwa. Kołobrzeg - byłam 14 lat temu. Zapamiętałam duże blokowisko, ze "starówką" pośrodku, która dopiero co się wybudowała i dworcem, który słychać na zatłoczonej plaży. Oprócz tego beemki z właścicielami, dla których są szczytem marzeń, karki, łańcuchy, zapaszek niedomytych ciałek i tym podobne doznania (ale to był środek sezonu). Świnoujście po sezonie po prostu przypadło mi do gustu. Choć dziś w środku dnia po deptaku nie chce mi się chodzić, więc zwiedzam niemiecką część i niecentralne zakątki Świnoujścia. Na deptak wrócę wieczorem i jutro, kiedy weekendowy tłum który tu najechał wybędzie, a mój pies nie będzie chciał zeżreć każdego yorka, który wejdzie mu w pole widzenia:)
helen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2045
Dołączył(a): 08.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) helen » 25.09.2011 21:07

ania77 napisał(a):
FUX napisał(a):
A w temacie, to miejscowości typu Świnoujście, Międzyzdroje, Kołobrzeg mnie nie rajcują. Wolę klimatyczniejsze rewiry; może dlatego, że w dwutysięcznym miasteczku mieszkam... :lol:


Międzyzdroje, które widziałam wczoraj nie przypadły mi do gustu i nie rozumiem szumu wokół nich. Za bardzo czuć PRL. Też mnie nie rajcują, ale chciałam je zobaczyć, żeby wiedzieć, czy krytykować, czy się zachwycać. Podobnie jak Makarską, którą zwiedziłam i nie wrócę, chyba, że zatankować, wymienić kasę albo zrobić zakupy, bo właśnie będę przez nią przejeżdżać, a przejeżdżać będę pewnie nie raz i nie dwa. Kołobrzeg - byłam 14 lat temu. Zapamiętałam duże blokowisko, ze "starówką" pośrodku, która dopiero co się wybudowała i dworcem, który słychać na zatłoczonej plaży. Oprócz tego beemki z właścicielami, dla których są szczytem marzeń, karki, łańcuchy, zapaszek niedomytych ciałek i tym podobne doznania (ale to był środek sezonu). Świnoujście po sezonie po prostu przypadło mi do gustu. Choć dziś w środku dnia po deptaku nie chce mi się chodzić, więc zwiedzam niemiecką część i niecentralne zakątki Świnoujścia. Na deptak wrócę wieczorem i jutro, kiedy weekendowy tłum który tu najechał wybędzie, a mój pies nie będzie chciał zeżreć każdego yorka, który wejdzie mu w pole widzenia:)


Międzyzdroje odwiedzałam zawsze tylko na kilka godzin, będąc tam albo na wycieczce ze Świnoujścia, albo podobnie podczas wyjazdów z grupami szkolnymi. Nie podoba mi się zupełnie. Dla mnie to miejscowość zaniedbana i chaotyczna. Poza tym w sezonie baaardzo zatłoczona.

Kołobrzeg znam i lubię zimą. Latem nie wyobrażam sobie spędzać tam urlopu czy weekendu. Zimą można fajnie pospacerować, no i przebierać do woli w apartamentach. A kawka z widokiem na morze w restauracji Pergola smakuje po takim spacerze wybornie.

Świnoujście wbrew pozorom jest inne od tych dwóch miejscowości. Część uzdrowiskowa stanowi zwartą całość i ma swój charakter. Jest zadbana, a liczne stare wille cieszą oczy spacerowiczów. Ja osobiście uwielbiam spacery do "wiatraka", promenadę, park zdrojowy, wycieczki na niemiecką stronę i długą, szeroką plażę. Nie umiem policzyć ile razy tam byliśmy, ale za każdym razem wracam z wielką radością i szybko zaczynam tęsknić. Nawet jeśli zabudowano część wydm apartamentowcami i wciąż coś sie zmienia, Świnoujście pozostanie naszym ulubionym miejscem nad Bałykiem. Jadąc przez Niemcy dojeżdżamy w bodajże 4,5 godziny.
Jarko1
Croentuzjasta
Posty: 163
Dołączył(a): 30.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarko1 » 25.09.2011 22:08

weldon napisał(a):
Jarko1 napisał(a):Bo dać zabić się głupio, to żadna sztuka.

Znasz jakąś definicję "głupiego umierania"?

W Kolumbach jest takie zdanie:
"Chryste, ty umarłeś za całą ludzkość, a my umieramy dla jednego kumpla".

Który z podmiotów określiłbyś jako "głupi"?

Pozdrawiam


Pisałem o faktach a nie fikcji, przykładów jest multum, lecz to temat na insze forum.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.09.2011 07:40

kaszubskiexpress napisał(a):Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało zbyt martyrologicznie,


Ale zabrzmiało.

kaszubskiexpress napisał(a):ale zbyt wielu zginęło, żeby ktokolwiek miał prawo pisać o Polskim morzu inaczej niż Bałtyk.


Różne wydarzenia miały miejsce w historii Polski, ale mieszanie wątków poniekąd humorystycznych z tą historią moim zdaniem mija się z celem i prowadzić może w nieprzewidzianych kierunkach. Jako przykład powiem Ci, że za uczestnictwo w tajnych kompletach, gdzie między innymi prowadzona była nauka języka polskiego groziła kula w łeb a Ty piszesz przymiotniki z dużej litery :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 26.09.2011 08:28

Jarko1 napisał(a):Pisałem o faktach a nie fikcji ...

Ciekawe, czy Patton słyszał o Alamo, skoro o faktach miało być ;)

Swoją drogą, to Patton, zdaje się, reprezentuje koalicję wojsk na które nie doczekaliśmy się ani w 39, ani w 44 roku ...

To w nawiązaniu do humorystyczności wątku, Rysiu.
Po prostu taki jajcarz z tego Pattona był, że ... mądrale zapomnieli co naobiecywali, a potem się głupio tłumaczyli,
a niektórzy to na poważnie biorą :D

A co do tematu, to u nas żaden rekin nikomu nic nie utenteguje,
co dość istotnym aspektem w wyborze miejsca do pływania może być dla niektórych ;)


W Cro niby też nie, ale przecież chodzą słuchy ... :)

No i kto to widział, żeby w butach do wody trzeba było wchodzić?

:lol:

Pozdrawiam
romuald22
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4912
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 26.09.2011 08:56

weldon napisał(a):A co do tematu, to u nas żaden rekin nikomu nic nie utenteguje,
co dość istotnym aspektem w wyborze miejsca do pływania może być dla niektórych ;)

No i kto to widział, żeby w butach do wody trzeba było wchodzić?

Perspektywa nadpływającego rekina może w dużym stopniu przyśpieszyć powrót do brzegu zbyt śmiałego pływaka :wink:.

Jak to kto? Wędkarze w woderach.
:lol:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 26.09.2011 13:47

Rysio napisał(a):
Różne wydarzenia miały miejsce w historii Polski, ale mieszanie wątków poniekąd humorystycznych z tą historią moim zdaniem mija się z celem i prowadzić może w nieprzewidzianych kierunkach.


Humorystyczny powiadasz ?

Mnie nie bawi, gdy ktoś pisze srałtyk, kałtyk. Myślę, że średnio podobałoby Ci się, gdyby ktoś napisał Śmierdziałtowice zamiast Gierałtowice, tylko dlatego, że przeszedł w tym miejscu koło otwartego śmietnika.

Jeszcze niedawno spora część forumowiczów miała Gotovinę w avatarku i prawie chcieli "ginąć" za Chorwację a gdy o ich własnym kraju piszą, że jest pierdzielony a własne morze kojarzą z kałem to NE MA PROBLEMA.

Smutne.

Rysio napisał(a):
kaszubskiexpress napisał(a): Polskim


Ty piszesz przymiotniki z dużej litery :wink:


Dla mnie wszystko co Polskie jest WIELKIE !!!

Nie jestem jakimś nawiedzonym patriotą, po prostu razi mnie brak szacunku do samych siebie..................nie chcę używać patetycznych słów.

Pozdrawiam.
Arooo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 305
Dołączył(a): 08.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Arooo » 26.09.2011 14:09

Kurcze, nie chcę się opowiadać po żadnej ze stron, ale coś w tym jest co piszesz.(kaszubskiexpress) :?
Brakuje nam ZDROWEGO patriotyzmu :!:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.09.2011 16:52

kaszubskiexpress napisał(a):...


Widzę że nie zrozumiałeś przesłania, ale uważam że trzeba mieć trochę dystansu zarówno do sytuacji jak i samego siebie. Z martyrologią narodu na tym forum mi nie po drodze i Bałtyk dla mnie bełtykiem pozostanie czy Ci się to podoba czy nie.

Arooo, wiesz ... coś za coś.

:wink:
cooleczka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 410
Dołączył(a): 17.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) cooleczka » 26.09.2011 17:00

Aście się w dyskusję wdali... ;)
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 26.09.2011 17:24

Tyż prowda :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone