romuald22 napisał(a): Oferta nr 1
No i dodatkowy 1,1 km spacer nad morze plus przebijanie się w mniej zatłoczony fragment plaży. Niezapomniane.
Witaj w Rodzinie leni
romuald22 napisał(a): Oferta nr 1
No i dodatkowy 1,1 km spacer nad morze plus przebijanie się w mniej zatłoczony fragment plaży. Niezapomniane.
ozyrys760 napisał(a):WITAM,
MNIE OSOBIŚCIE NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA NAD SRAŁTYKIEM (A BYŁEM PARĘ RAZY NAD RZECZONYM) ODDAWANIE PRZEZ PLAŻOWICZÓW POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH GDZIE POPADNIE (CZYTAJ NA WYDMACH, POBLISKICH LASACH, ITP) ORAZ MIŁOŚNICY PIESKÓW (SIKAJĄCYCH I SRA...CYCH W PIASEK NA KTÓRYM LEŻYMY I KTÓRYM BAWIĄ SIĘ NASZE DZIECI). ZWRÓCENIE UWAGI TAKIEMU MIŁOŚNIKOWI ZWIERZĄT Z REGÓŁY WIĄŻE SIĘ Z WYSŁUCHANIEM KILKU NIEMIŁYCH SŁÓW ORAZ MOŻNA DOWIEDZIEĆ SIĘ ŻE:
1.JESTEM WROGIEM ZWIERZĄT,
2.OGRANICZAM CZYJEŚ SWOBODY.
PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ NIE MAM Z CRO.
ozyrys760 napisał(a):nie krzyczę nie wiedziałem, że duże litery to pa fu czy fo pa
romuald22 napisał(a):Bezpośrednio nie. Ale to był Twój pierwszy wpis z wielu odnoszących się do mojego posta. I napisałeś o porównywaniu noclegu w apartamencie chorwackim dla 8 osób z polskim pensjonatem czego nawet przez moment potem nie uczyniłem. Mam ten Twój wpis traktować jako przypadkowy czy nieprzemyślany ?
romuald22 napisał(a):Bo już są porównywalne. Czemu nie wymieniłeś chleba o którym pisałem? Może dla kogoś kiepskiej jakości najzwyklejsze wędliny i sery chorwackie nie są podstawowymi produktami żywienia.
Nie chce mi się czytać kto, co i ile zabrał ze sobą do Chorwacji.
Tak, tak - bierzemy część jedzenia z PL, ale ograniczamy się przede wszystkim do tego trudno dostępnego na miejscu lub IMO drogiego, czyli pojedzie z nami szyneczka z wędzarni firmy S., kiełbaska, kabanosy, ser żółty, 1l majonezu kieleckiego, no i w czwartek przed wyjazdem wekuję 6 piersi z kurczaka w kawałkach
romuald22 napisał(a):Znam tę prawidłowość. Ale dlaczego mam się przebijać setki metrów przez tłumy aby znależć się nie w tłumie tylko wśród mniejszej ilości ludzi ?
romuald22 napisał(a):A propos lodów i cen. Gałka loda w Chorwacji w tym roku 5 kuna. Wielkością odpowiadająca jakimś co najmniej trzem gałkom polskim. Spróbuj nad Bałtykiem kupić 3 gałki za 3 PLN. Ja mam dzieci więc jest taniej.
ozyrys760 napisał(a):WITAM,
MNIE OSOBIŚCIE NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA NAD SRAŁTYKIEM (A BYŁEM PARĘ RAZY NAD RZECZONYM) ODDAWANIE PRZEZ PLAŻOWICZÓW POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH GDZIE POPADNIE
ozyrys760 napisał(a):WITAM,
PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ NIE MAM Z CRO.
kaszubskiexpress napisał(a):ozyrys760 napisał(a):WITAM,
MNIE OSOBIŚCIE NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA NAD SRAŁTYKIEM (A BYŁEM PARĘ RAZY NAD RZECZONYM) ODDAWANIE PRZEZ PLAŻOWICZÓW POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH GDZIE POPADNIE
Nie krzycz, wyłącz capsa !
Masz pretensje do Bałtyku ? Miej pretensje do rodaków, być może również do Twoich bliskich ! Bałtyk sam do siebie nie szcza !
Srałtyk ? To po co byłeś tam aż kilka razy, swojego klocka szukałeś ?ozyrys760 napisał(a):WITAM,
PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ NIE MAM Z CRO.
Słabo się kolego rozglądałeś, widziałem sporo bydła w czasie swoich pobytów w Cro, zdarzało mi się nie odzywać zbyt głośno po Polsku, gdy towarzycho obok chlało piwsko drąc mordy z dumą prezentując bogactwo słów, które z prof. Miodkiem raczej zbyt wiele nie miało wspólnego.
Żeby była jasność, Czesi sikający po murkiem na plaży, czy rzucający do kosza (bez sukcesów)puszkami po piwie Słoweńcy tez zostali zauważeni.
Robak1984 napisał(a):kaszubskiexpress napisał(a):ozyrys760 napisał(a):WITAM,
MNIE OSOBIŚCIE NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA NAD SRAŁTYKIEM (A BYŁEM PARĘ RAZY NAD RZECZONYM) ODDAWANIE PRZEZ PLAŻOWICZÓW POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH GDZIE POPADNIE
Nie krzycz, wyłącz capsa !
Masz pretensje do Bałtyku ? Miej pretensje do rodaków, być może również do Twoich bliskich ! Bałtyk sam do siebie nie szcza !
Srałtyk ? To po co byłeś tam aż kilka razy, swojego klocka szukałeś ?ozyrys760 napisał(a):WITAM,
PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ NIE MAM Z CRO.
Słabo się kolego rozglądałeś, widziałem sporo bydła w czasie swoich pobytów w Cro, zdarzało mi się nie odzywać zbyt głośno po Polsku, gdy towarzycho obok chlało piwsko drąc mordy z dumą prezentując bogactwo słów, które z prof. Miodkiem raczej zbyt wiele nie miało wspólnego.
Żeby była jasność, Czesi sikający po murkiem na plaży, czy rzucający do kosza (bez sukcesów)puszkami po piwie Słoweńcy tez zostali zauważeni.
Dziękuję, że mnie wyręczyłeś w odpowiedzi. Oczywiście podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Ja mam parę pytań do tych wszystkich, którym przeszkadza "syf" nad polskim morzem (nad innymi zresztą też):
- ile razy lałeś albo srałeś na wydmach?
- ile razy lałeś albo srałeś w morzu?
- ile butelek po piwie zostawiłeś na plaży?
- ile opakowań po lodach Twoje dzieci zostawiły na plaży?
- ile razy podniosłeś papierek (nie należacy do Ciebie) i wrzuciłeś go do pobliskiego śmietnika?
Robak1984 napisał(a):Arooo za taką postawę BRAWA się należą.
Jest jednak grupa osób, która za przeproszeniem szcza, sra i zostawia "burdel" na plaży, a później głośno komentuje, jaki to jest wszędzie syf.
kaszubskiexpress napisał(a):ozyrys760 napisał(a):WITAM,
MNIE OSOBIŚCIE NAJBARDZIEJ PRZESZKADZA NAD SRAŁTYKIEM (A BYŁEM PARĘ RAZY NAD RZECZONYM) ODDAWANIE PRZEZ PLAŻOWICZÓW POTRZEB FIZJOLOGICZNYCH GDZIE POPADNIE
Nie krzycz, wyłącz capsa !
Masz pretensje do Bałtyku ? Miej pretensje do rodaków, być może również do Twoich bliskich ! Bałtyk sam do siebie nie szcza !
Srałtyk ? To po co byłeś tam aż kilka razy, swojego klocka szukałeś ?ozyrys760 napisał(a):WITAM,
PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ NIE MAM Z CRO.
Słabo się kolego rozglądałeś, widziałem sporo bydła w czasie swoich pobytów w Cro, zdarzało mi się nie odzywać zbyt głośno po Polsku, gdy towarzycho obok chlało piwsko drąc mordy z dumą prezentując bogactwo słów, które z prof. Miodkiem raczej zbyt wiele nie miało wspólnego.
Żeby była jasność, Czesi sikający po murkiem na plaży, czy rzucający do kosza (bez sukcesów)puszkami po piwie Słoweńcy tez zostali zauważeni.
Powrót do Nasze relacje z podróży