Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dudek2222
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5318
Dołączył(a): 02.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dudek2222 » 14.09.2011 15:25

Taką niewymuszoną uprzejmością i serdecznością.
Widać, że uśmiech kelnerki, ekspedientki, czy kogo tam jeszcze, nie jest udawany.
Mimo świadomości, że z turystów się żyje, a może właśnie dlatego, tacy są, a naprawdę nieliczne wyjątki tylko tę regułę potwierdzają.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 14.09.2011 15:43

Robak1984 napisał(a):Janusz Bajcer a w jakiej miejscowości żona była, jeśli można wiedzieć?

Dokładnie nie pamiętam :wink:
Kartki nie przysłała ale chyba była to Pogorzelica.
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 14.09.2011 16:13

marze_na napisał(a):
el_guapo napisał(a):
marze_na napisał(a):Z mojego kobiecego punktu widzenia prawie Twojej rówieśniczki to raczej żenujące.


Nie chce mi się sprawdzać, szukać ... czy podobną opinię wygłosiłaś w wątku
<<"Bezwstydne " kobiety na plaży>> ???



Może Cię rozczaruję, ale nie zaglądałam do tego wątku.


a szkoda bo naprade ciekawy, a ostatnio nawet panie znajdą coś dla siebie :oops: Pozdrawiam
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 14.09.2011 16:15

Robak1984 napisał(a):
marze_na napisał(a):
el_guapo napisał(a):
marze_na napisał(a):Z mojego kobiecego punktu widzenia prawie Twojej rówieśniczki to raczej żenujące.


Nie chce mi się sprawdzać, szukać ... czy podobną opinię wygłosiłaś w wątku
<<"Bezwstydne " kobiety na plaży>> ???



Może Cię rozczaruję, ale nie zaglądałam do tego wątku.


marze_na a może Ty podzielisz się ze mną swoimi doświadczeniami z pobytu nad polskim morzem?

Na zachęte napiszę Wam swoje uwagi. Pomijając wyposażenie niektóych kwater (akurat nie jestem zbyt wymagający) najbardziej wkurza mnie u tych ludzi podejście do swoich gości. Nawet nie chodzi o to, że chcą od razu kasę po przyjeździe. Bardziej drażni mnie to, że nie potrafią z takim gościem spokojnie i na luzie porozmawiać, nie potrafią zaprosić go na kawę, herbatę czy coś mocniejszego. O zorganizowaniu wspólnego grilla już nie mówię.

Chociaż raz w Mielnie zdarzyło mi się nocować u ludzi, z którymi można było codziennie na luzie porozmawiać, którzy potrafili zapytać, czy jest wszystko ok i czy czegoś nie potrzebujemy. W domu tym panowała taka, jakby rodzinna atmosfera.


Polecam Dąbki tam gospodarz chyba uczył się przyjmowania gości od Chorwatów :wink: Jest grill, codzienna rozmowa i co jakiś czas coś mocniejszego :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 14.09.2011 18:57

Robak1984 napisał(a):Czymś jeszcze Chorwaci Was zaskoczyli, oprócz tego co wymieniłem powyżej?

Co roku, rok w rok witają mnie jakbym był z ich rodziny. Dosłownie.
Nie jestem tylko pewny czy to z tej racji, że zawsze w tym samym miejscu czy z tego z nas polubili. Myślę (nieskromnie) że to drugie ponieważ widze jak sie odnośi do innych wczasowiczów. Uprzejmie ale nie wylewnie (nas to wyściska i wycałuje). :lol: Małżonka z właścicielką to jak dwie koleżanki.

Nie jestem zagorzałym cromaniakiem ani przeciwnikiem Bałtyku. Bałtyk dla mnie to z reguły Krynica Morska ( tu mam najbliżej do morza) choć w zasadzie całe wybrzeże znam na zasadzie przejazdu. Uznaję, że każde ma coś dobrego. Nad Bałtykiem wnerwia mnie zimna woda i ten wszedzie wpychający się piasek. Ostatnio, przez ten piach, całkowicie zniszczyłem sobie sandały (zostały tam w kontenerze). Ponadto ciężko po nim chodzić.

ps. znajomy był w tym roku w Gdyni. Zwiedził oczywiście okolice z Helem włącznie. Wracał 15,5 godz. :!: 8O
W tym czasie to ja dojadę do Chorawcji, odpocznę i wykąpię się w ciepłym i czystym morzu ( .... a On nadal jedzie). :wink:
Robak1984
Croentuzjasta
Posty: 153
Dołączył(a): 29.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Robak1984 » 14.09.2011 19:23

Co do temperatury wody w Bałtyku to dla mnie ma ona jeden plus. Jak jest rzeczywiście upalny dzień, to można się w niej idealnie schłodzić...

Choć do dzisiaj pamiętam jeden dzień pobytu w Karwii, kiedy to pomimo tego, że było ciepło i słonecznie nikt się nie kąpał w morzu. Kiedy wsadziłem do wody stopę to już zrozumiałem dlaczego tak się dzieje. Otóż temperatury wody miała w tym dniu 10 stopni (dzień wcześniej 18-20). W nocy przyszły jakieś zimne prądy, które sprawiły, że woda była idealna tylko dla "morsów".

Z niektórych rejonów Polski faktycznie jedzie się dość długo nad Bałtyk, ale z drugiej strony z roku na rok ta sytuacja się poprawia. Ja najdłużej jechałem ok 12 godzin do Jastrzębiej Góry, ale miało to miejsce 8 lat temu, był pełny sezon i termin zmiany turnusów.

W 2009 roku ze Świnoujścia wracałem niecałe 6,5 godziny, jadąc autostradą przez Niemcy.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 14.09.2011 19:54

No i widzisz jak Ci się fajnie wątek rozwinął??

Zwróć tez uwagę,że od strony 5 nie było ani jednego zdjęcia! :lol: :devil:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.09.2011 20:03

Przyjedź na zlot i pokażesz się live!
Wiesz, jaka autopromocja... :wink:
jimmi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 125
Dołączył(a): 20.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) jimmi » 14.09.2011 20:13

Kocham polskie morze ale od 2007 roku jest tomiłość platoniczna, na odległość. Mój pokój znajdował się na parterze wraz z 5 innymi. Pokój jak pokój, nie narzekam, ale jedna łazienka i kibelek na całe 6 pokoi to było przegięcie. Gdy słyszeliśmy spłuczkę to jak przyczajeni rajdowcy trzymaliśmy rękę na klamkach by być tym pierwszym po otwarciu drzwi drzwi przez szczęśliwca który już skończył. Czasami były falstarty. 3 dni wytrzymałem. O pogodzie nie wspomnę, bo mnie nie rajcuje mówienie , że ktoś miał pogodę mając na myśli dzień bez deszczu. Pozdrawiam Balticmaniaków i na pewno tam wrócę bo nasze morze jest piękne tylko nasz klimat trochę nie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.09.2011 21:07

Robak1984 napisał(a):
Arooo napisał(a):
slapol napisał(a):
Robak1984 napisał(a):.....Otóż te wszystkie chorwackie apartamenty swoim wyposażeniem oraz ogólnym wyglądem na pewno nie przewyższają obiektów w Polsce. Czasami można tutaj przeczytać, że ktoś nocował nad polskim morzem w pokoju, który pamięta czasy Gierka... Bywają i takie, ale te chorwackie do nowoczesnych również nie należą....


W ilu apartamentach nocowałeś/byłeś w Chorwacji :?:
Pytam, bo wypowiadasz się na ten temat dość jednoznacznie :wink: :lol:


No właśnie :!:
Ktoś tutaj bardzo uogólnia :twisted:


No jasne, że uogólniam. Podobnie jak Ci, którzy piszą o "pokojach z czasów Gierka" oraz o tym, że nad polskim morzem "wiecznie" jest brzydka pogoda :twisted:


Kilka postów dalej pożegnaliśmy się w tej dyskusji, ale nie ukrywam, po jakimś czasie poczytałem co się tutaj działo....i....no właśnie:

- refleksje mnie dopadły,
- byłeś w trzech croapartmanach, w wersji oszczędnościowej - jak przeczytałem "obiad - zupka z kubka, odległość od morza, z buta = 1 km itp."
- nie neguję wersji oszczędnościowej :!: , każdy wypoczywa jak chce i na ile go stać,
- jeśli się zdarzało,jak powyżej - nieuprawnionym jest twierdzenie, że " wszystkie chorwackie apartamenty swoim wyposażeniem oraz ogólnym wyglądem na pewno nie przewyższają obiektów w Polsce" :? - to Twoje twierdzenie uważam za - albo pozbawione zasad realnej oceny, albo prowokacyjne z zasady,
- do powyższej kwestii miałbym więcej dystansu tj. na pewno są w Crolandii apartmany gorsze i lepsze, tak samo jak nad Bałtykiem,
- jaki jest procentowy udział miejsc "do d....y" TU i TAM nie podejmuję się wskazać....z doświadczenia (10 lat pobytów w CRO) mniemam, że TAM tych kiepskich jest mniej (o ile procent :?: ...nie wiem),
- fotki z ukrycia mnie nie gorszą,
- fotki z Tobą w roli głównej też (nikt nie powiedział, że w relacjach mają być tylko widoki - tu przeciwnie - chętnie oglądam, kto pisze relację - niech wklei kilka fotek "swoich" - spoko) ,
- "L-ki" na palcach też spoko, może dziwne, że z Gliwic nie jesteś za Piastem....ale następny luz wszelki.... :wink: ,
- młodości nie wypomnę Ci, bo koń stary jesteś i zdanie swoje musisz mieć :wink: :lol:
- wreszcie meritum sprawy - Twoja prośba o ocenę bałtykomanii względem jadranomanii :wink: ....
- moje doświadczenia są zbieżne do tych, o których przedmówcy pisali - u nas często wyposażenie "apartmana" to niepotrzebne stołki, krzesła i szafy w bieżącym gospodarstwie domowym,
- podejście do "wakacyjnych" gości, jak do wroga, z którego trzeba wytrzepać kasę :? ,
- przykład na poparcie powyższego :?: ...powtórzę za moimi Przyjaciółmi, którzy są teraz w CRO:
jakiś czas temu przyjechali do bodajże Międzyzdrojów z Bielska-Białej, jechali całą noc, na miejscu byli rano, znaleźli kwaterę, uzgodnili z właścicielką cenę wynajmu i termin wejścia na kwaterę po odjeździe poprzednich gości. W międzyczasie poszli nad morze - spędzić pierwszy urlopowy dzień. Zbliża się późne popołudnie, wracają zgodnie z umową na nocleg i pobyt....tam jest to nieaktualne :!: ....bo w międzyczasie pojawili się inni goście, z którymi zawarto porozumienie na nieco inną (pewnie lekko większą stawkę) :roll: Nasi przyjaciele szukają w nocy lokum...czują się ...jak nad polskim morzem...... :cry:...wydymani w biały dzień - nie słyszałem o podobnym wypadku w CRO,
- powyższy przykład nie załatwia sprawy, to jeden na minus, na plus też się zdarzają....spotkało nas niejednokrotnie miłe przyjęcie nad polskim morzem....,
- nie walmy ogólników, i TU i TAM może być niemiło...kwestia proporcji....ja sądzę, że na dzień dzisiejszy ONI wygrywają z NASZYM kesz-bałtyko podejściem...dlatego zamiast do Darłowa - śmigam do Podgory....i tak czyni wielu innych.....
- jeśli ma się to zmienić, ....czekam na propozycje....dotyczące nie faktu, że piasek jest żółty i fajny....oczekuję czegoś więcej....
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.09.2011 21:16

Fajna dysputa za tydzień będzie... :mrgreen:...
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 14.09.2011 21:17

woka napisał(a):
Robak1984 napisał(a):Czymś jeszcze Chorwaci Was zaskoczyli, oprócz tego co wymieniłem powyżej?

Co roku, rok w rok witają mnie jakbym był z ich rodziny. Dosłownie.
Nie jestem tylko pewny czy to z tej racji, że zawsze w tym samym miejscu czy z tego z nas polubili. Myślę (nieskromnie) że to drugie ponieważ widze jak sie odnośi do innych wczasowiczów. Uprzejmie ale nie wylewnie (nas to wyściska i wycałuje). :lol: Małżonka z właścicielką to jak dwie koleżanki.

Nie jestem zagorzałym cromaniakiem ani przeciwnikiem Bałtyku. Bałtyk dla mnie to z reguły Krynica Morska ( tu mam najbliżej do morza) choć w zasadzie całe wybrzeże znam na zasadzie przejazdu. Uznaję, że każde ma coś dobrego. Nad Bałtykiem wnerwia mnie zimna woda i ten wszedzie wpychający się piasek. Ostatnio, przez ten piach, całkowicie zniszczyłem sobie sandały (zostały tam w kontenerze). Ponadto ciężko po nim chodzić.

ps. znajomy był w tym roku w Gdyni. Zwiedził oczywiście okolice z Helem włącznie. Wracał 15,5 godz. :!: 8O
W tym czasie to ja dojadę do Chorawcji, odpocznę i wykąpię się w ciepłym i czystym morzu ( .... a On nadal jedzie). :wink:


Lubię Bałtyk, Chorwację kocham, ale buty-sandały- szybciej niszczą mi się w Chorwacji :wink: Pozdrawiam :D
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 14.09.2011 21:18

henius34 napisał(a):Lubię Bałtyk, Chorwację kocham, ale buty-sandały- szybciej niszczą mi się w Chorwacji :wink: Pozdrawiam :D


A skarpety? :wink:
henius34
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1221
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) henius34 » 14.09.2011 21:24

anakin napisał(a):
henius34 napisał(a):Lubię Bałtyk, Chorwację kocham, ale buty-sandały- szybciej niszczą mi się w Chorwacji :wink: Pozdrawiam :D


A skarpety? :wink:


:lol: :lol: Nigdy nie miałem w Cro :lol: :lol: kolejny plus za Bałkanami :wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 14.09.2011 21:27

Do Cro jeżdżę od 10 lat i nigdy nie przytrafiło mi się nic niemiłego, może poza jednym przypadkiem, gdy kasjerka w Plitvicach była wyjątkowo niesympatyczna....................ale może chłopa dawno nie miała, więc trzeba być wyrozumiałym.

Jeśli chodzi o Polskie morze, czy zatokę, to mam ją na wyciągnięcie ręki.......1,5 km w linii prostej, więc nie miałem okazji korzystać z komórek do wynajęcia, ale z rozmów ze znajomymi raczej więcej pochlebnych opinii.

Standardy się zmieniają................ryzyko z pogodą nie.


P.S.
Ciekawie wątek ewoluował.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałtykomaniak w Chorwacji - czyli wspomnienia z Makarskiej - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone