Czas najwyższy skończyć relację
Upał dał nam popalić podczas krótkiego zwiedzania miasta Hvar, dlatego marzyliśmy już tylko o kąpieli w morzu. W drodze powrotnej do Starego Gradu zwiedziliśmy zatokę Zarače, a dokładniej Veli Zarače. Plaża ładna, z zapleczem dwóch restauracji, choć dojazd wąski i stromy. Nie jest to moja ulubiona hvarska zatoka, ale było bardzo przyjemnie.