Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

BAŁKANY 2007 & 2008 & 2019 & 2020 & 2021 & 2022 ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 13:38

shtriga napisał(a): ... I dobrze! Forza Albania :lol: :lol: :lol:


shtriga,

Dokładnie tak :!: :) ... przy wszystkich jeszcze obecnych w Albanii mankamentach, wiele narodów, w tym Polacy tyż, mogłoby brać z nich przykład jak się podnosi z biedy i zacofania i uparcie prze do przodu, aby lata zapóźnień nadrobić, a wszystko przy ograniczonym udziale mało pomocnego państwa 8O :roll: ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 13:41

marsylia napisał(a):Nooo PAP "chwilę" mnie nie było i mam ponad 40 stron do nadrobienia 8O - chyba do następnej zimy będe czytała :mrgreen:


marsylia,

Tylko nie nadrabiaj jednym ciurem, bo twój monitor tego nie wytrzyma :lol: :lol: :lol: ...

Ale do lektury zapraszam :D ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 13:52

Janusz Bajcer napisał(a): Ps.1- Ani w Durres ani w Sarandzie nawet za dopłatą i w hotelu najwyższej kategorii nie chciałbym w lecie spędzać wakacji.

Ps.2 - natomiast chyba wiem co PAP-a zaprowadziło do Sarandy :wink:
a więc czekamy na BUTRINT :?: i zapowiedziane Ksamili :lol:


Januszu,

Ps.1 ... ale jakby się na jakimś skwerku dało rozbić twój namiot i gdyby przed nim spacerowało kilka albańskich 'lasek', to myślę, że dałbyś się przekonać :wink: :lol: ...

Ps.2 ... to co myślisz to też, ale sama Saranda też była warta zobaczenie, bo to taki symbol tego co się w Albanii dzieje w ostatnim czasie :roll: :) ... ale zgoda, że na dłuższy odpoczynek to nie jest to idealne miejsce :) ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 13:59

zet napisał(a): ... dobry jest obiektywizm w relacji i zdjęcia które nie zawsze są zalane słońcem i pięknym niebieskim niebem ...


zet,

Staram się oddawać to tak, jak było w rzeczywistości, czyli pokazywać i plusy i minusy :roll: ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 14:03

MKB napisał(a):i moje trzy grosze:
gdzieś tu jest hotel wasz w sarande
Obrazek
i jeszcze powrót do Sarajewa i muzeum tunelu:
Obrazek


MKB,

Dzięki za 'wtręty' mapowe :D ...

Co do dokładnego poznawania miejsc przed ich odwiedzeniem, to ja osobiście uważam, że nie należy przesadzać, bo jak się już wszystko zobaczy i wyczyta przed, to kiedy się człowiek tam już wreszcie znajduje, to nie ma tej magii odkrywania :roll: ... acz oczywiście dobre przygotowanie trasy to ważna rzecz :D ...

Pozdrawiam,

PAP
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007
Re: CUDOWNA jest ta wasza podróż!!

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 14:13

Korneliusz napisał(a):Dzisiaj o 5.20 miałem niewielki wypadek w pracy i skończyło się szyciem palca (coś strasznego)!!!Gdy lekarz wypisywaw mi zwolnienie lekarskie (10 dni) to pierwsz rzecz,która przeszła mi przez głowę ...."Nareście w spokoju i bez stresu będę czytał relacje z podróży PAP-a i MAPA i bardzo odważnych maluchów!!!"
Pokazywałem mojej żonie (niestety nie ma takiego "bzika" na punkcie Bałkanów jak ja) listę rzeczy,które zabraliście ze sobą!!Była w ciężkim szoku 8O 8O 8O !!Jak oni to wszystko pomieścili do tego kombika,musieli mieć przyczepę-powiedziała!!
My mamy auto takiej samej wielkości (VW Passat kombi) i nie wyobrażam sobie gdzie się to wszystko może pomieścić!!
GRATULACJE,WAM SIĘ UDAŁO!!
PAP-ie mam małe pytanko!!Jakie były koszta paliwa (ropa?) w tej całej podróży??
Serdecznie pozdrawiam!!!


Korneliuszu,

Mam nadzieję, że ten wypadek to nie przez twoją nieuwagę związaną z rozmyślaniami o relacji :roll: :lol: :lol: ... oby się szybko goiło :) :) ...

Pakowanie to faktycznie było wyzwanie samo w sobie ... każdy kawałek wolnej przestrzeni został zagospodarowany ... nawet pod przednimi fotelami były pochowane Jaśkowe słoiki ... w bagażniku każdy schowek ... na koniec relacji planowane są jakieś zdjęcia na ten temat :) ...

Koszt paliwa mówisz ... z mojej 'magicznej' tabelki wynika, że było to 472 EUR ... ale pamiętaj ile km przejechaliśmy :!: ... średnie spalanie wychodziło coś w przedziale 6,0 - 6,5 litra na 100 km ... silnik 1.9 TDI

Pozdrawiam,

PAP
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 12.02.2008 14:19

PAP napisał(a):Ps.1 ... ale jakby się na jakimś skwerku dało rozbić twój namiot i gdyby przed nim spacerowało kilka albańskich 'lasek', to myślę, że dałbyś się przekonać :wink: :lol: ...

Pozdrawiam,

PAP


Abym postawił na jakimś "skwerku" w Albanii mój namiot, to musiałby on mieć odpowiednią ilość cienia, możliwość podłączenia do prądu,często sprzątane ubikacje, ciepła woda do mycia 24 godziny na dobę i dopiero na końcu tych wymogów mogą być spacerujące albańskie "laski". :wink:
Ale czemu te "laski" tak daleko i takie ekstremalne drogi do nich prowadzą. :?: :wink: :lol:

Wiem, że takie rzeczy w "Erze" :wink:
a że tak tam kiedyś będzie - wierzę :lol:
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 12.02.2008 16:05

Laski nie laski, ale i tak oswajamy tu dla wielu Albanię 8)
Za chwilę jeszcze Kosowo, Serbia no i chyba w drugą stronę już tylko Białoruś - i cała Europa nasza :wink:
Nie wiem, czy pojadę kiedyś Waszą trasą, bo skąd mam to wiedzieć.
Teraz wiem, że fajnie podróżuję z Wami po Bałkanach całą jesień i już pół zimy. A na bieżąco komentując, to Benzyniak zazdrości Dieslowi :( :wink:
Pozdrawiam :)
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 12.02.2008 16:16

Wróciłam po zimie na Forum a tutaj relacja - brylancik :P . Szkoda, że mam tendencję do zimowego snu, bo potem nie jestem na bieżąco, ale teraz za to taki balsam dla zmysłów. Na razie jestem na odcinku nr 5 w Sarajevie, ale czyta się jak pasjonującą książkę przygodową, więc szybko dobrnę do końca.

Pozdrawiam autorów i ślę spóźnione :oops: zachwyty
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 12.02.2008 16:32

meeg napisał(a):Wróciłam po zimie na Forum a tutaj relacja - brylancik :P . Szkoda, że mam tendencję do zimowego snu, bo potem nie jestem na bieżąco, ale teraz za to taki balsam dla zmysłów. Na razie jestem na odcinku nr 5 w Sarajevie, ale czyta się jak pasjonującą książkę przygodową, więc szybko dobrnę do końca.

Pozdrawiam autorów i ślę spóźnione :oops: zachwyty


meeg,

Witam w gronie Czytelników :) ...

Dla jasności dodam, że twoja relacja z przejazdu przez BiH była jednym ze 'składników' mej wiedzy na temat tego kraju, i o ile mnie pamięć nie myli, utwierdziła mnie w zamyśle przejechania 'wschodem' wzdłuż granicy z MNE :D, więc podobnie jak jeszcze parę osób z tego forum :papa: , możesz się poczuwać do roli duchowego współrodzica tej wyprawy :D :D ...

Pozdrawiam,

PAP
MAPA
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 03.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MAPA » 12.02.2008 22:38

witki napisał(a): Ja od dzieciństwa byłam nauczona przez moją mamę, żeby dobrze planować wyjazdy, wszystko co potrzebne spakować, itp. Jak byłam mała to co roku w wakacje jeździliśmy z namiotem po Polsce, dzieki czemu mogę stwierdzić, że udało mi się zwiedzić sporo naszego kraju. A to szlakiem Piastów, a to Kaszuby, a to Solina i serpentyny bieszczadzkie, a to Mazury ... itp. Sporo tez jeździłam na kolonie i zawsze robiłam spis zabieranych (i potrzebnych) rzeczy na wyjazd.
Michał również jeździł ze swoim tatą po Polsce i to lubi. Jedynie trzeba było go przekonać że za granicą też jest fajnie podróżować samochodem.


Witam serdecznie,

Zazdroszczę takich wyjazdów od dzieciństwa ... U mnie w domu nie było wspólnych, rodzinnych wyjazdów. Parę młodzieżowych obozów wędrownych to wszystko, co wspominam z tamtych lat ... Zawsze były marzenia, brakowało możliwości i tego kogoś, z kim przyjemnie byłoby te marzenia spełniać ...

Lidia K napisał(a): Witki napisała skąd ma takie umiejętności organizowania wyjazdów i dlaczego ona się tym zajmuję, a jakie wcześniejsze doświadczenia mieli MAPA i PAP. Te z dzieciństwa a może z okresu przed wspólnymi wyjazdami. Że PAP od samego początku ich związku testował możliwości to już nam coś na ten temat napisał.
Czy wcześniejsze doświadczenia miały jakieś znaczenie? Czy zawodowe logistyczne umiejętności PAP-a zadecydowały, że to on planował wszystkie wyjazdy (ten ostatnie przez 8 miesięcy)?


PAP ma za sobą rodzinne wyprawy, masę doświadczeń, które w tej chwili procentują. Zwiedził USA, Kanadę, Alaskę, Amerykę Środkową, o Europie nie wspomnę ... Logistyką PAP zajmuje się też zawodowo, więc podział ról w naszej rodzinie jest oczywisty.

Wcześniejsze nasze wyjazdy, te małe i te większe, to ciągła nauka, udoskonalanie. Dzisiejsze doświadczenia logistyczne to także wynik prozy naszego życia codziennego, kiedy to sami, nie korzystając z niczyjej pomocy, zajmujemy się dwójką żywiołowych dzieci, myślimy o trzecim :D, prowadzimy dom, pracujemy. I do tego pies, niedawno przygarnięty z ulicy ...

witki napisał(a): Wielki ukłon raz jeszcze dla PAP-a i MAPY za pokazanie innym, że jak się chce to można


To paradoks, ale w naszych bliższych i dalszych rodzinach nie znajdujemy większej aprobaty dla naszej pasji. Nie mamy nawet sygnałów, czy ktoś z nich czyta naszą relację, choćby fragmentarycznie ... Dlatego też niezwykłą radość daje nam kontakt z WAMI - WSZYSTKIMI FORUMOWICZAMI - którzy rozumieją, że nam się chce podejmować taki wysiłek, że może nie jesteśmy wcale nieodpowiedzialnymi rodzicami (cytat z rodzinnego obiadu).

Ale głównym powodem naszych wspólnych wyjazdów jest fakt, że my po prostu lubimy ze sobą przebywać, spędzać czas razem. Różnimy się oczywiście w pewnych kwestiach, ale w tych najważniejszych jesteśmy zawsze zgodni. I nie ważne jest dla nas kto co planuje - każdy zajmuje się tym, co umie najlepiej (PAP plan wyjazdu, ja listy zabieranych rzeczy, PAP uwiecznia wszystko na zdjęciach i filmie, ja w tym czasie zajmuję czymś dzieci, by mógł się skoncentrować). Inną kwestią jest to, że nie jesteśmy zbyt wymagający, narzekający, staramy się zawsze dostosować do sytuacji. Podczas wyjazdów przewrażliwieni jesteśmy jedynie na punkcie higieny (patrz: dzieci), czystych hoteli, schludnych restauracji, etc.

Pozdrawiam,

MAPA
MAPA
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 93
Dołączył(a): 03.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MAPA » 12.02.2008 22:43

Janusz Bajcer napisał(a)::lol: witamy Szanowną Małżonkę PAPa

Obrazek

:papa:


Januszu,

Rozczuliłeś mnie tymi kwiatami ...

MAPA
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 13.02.2008 09:33

MAPA napisał(a):
ja w tym czasie zajmuję czymś dzieci, by mógł się skoncentrować

MAPA


MAPO! :) JESTEŚ WIELKA!!! Wyjęłam tylko jeden cytat. Jeszcze ten o planach większej rodzinki powinnam i jeszcze kilka innych. MAPO! Męża to aż tak nie podziwiam :wink: :wink: :wink: - w końcu jest mężczyzną :D Ale Ciebie jak najbardziej!!! Pozdrawiam Cię serdecznie! :lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 13.02.2008 10:15

Witam serdecznie MAPO!


MAPA napisał(a):
Ale głównym powodem naszych wspólnych wyjazdów jest fakt, że my po prostu lubimy ze sobą przebywać, spędzać czas razem.

PAP uwiecznia wszystko na zdjęciach i filmie, ja w tym czasie zajmuję czymś dzieci, by mógł się skoncentrować).


To jest tajemnica wspólnego sukcesu, "lubimy ze sobą przebywać" a ja dodam i w sposób, który nam ODPOWIADA.

Z niektórych ujęć kamery podczas jazdy samochodem jasno wynika z jakiej pozycji robone są zdjęcia. Są z pozycji pasażera. MAPO czy jesteś zmiennikiem kierowcy czy filmowca :?:


MAPA napisał(a):To paradoks, ale w naszych bliższych i dalszych rodzinach nie znajdujemy większej aprobaty dla naszej pasji. Nie mamy nawet sygnałów, czy ktoś z nich czyta naszą relację, choćby fragmentarycznie ...


Ponoć najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciach.

Dopóki żyła moja Mama była pierwsza, która oglądała nasze zdjęcia i słuchała opowieści o naszych przygodach, ale nigdy nie popierała naszego (a myślała mojego) chodzenia po górach - żadnego. Bała się o nas. Wolałaby, żebyśmy się nie narażali na przykład na .........Tyle słyszała o wypadkach w naszych górach, słyszała o tych w których piorun uderzył na Giewoncie, słyszała o tych co spadali z Orlej Perci, o tych którzy tracili życie w górach. Trochę musieliśmy czaić się z wyjazdami i wcześniej łączyliśmy wyjazd w góry z pobytem nad morzem.
Wiedzieliśmy, że to z troski o nas nie chciała, żebyśmy się "włóczyli po dzikich Bałkanach"

Pozdrawiam Lidia
meeg
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1225
Dołączył(a): 17.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) meeg » 13.02.2008 10:26

PAP napisał(a):
Dla jasności dodam, że twoja relacja z przejazdu przez BiH była jednym ze 'składników' mej wiedzy na temat tego kraju, i o ile mnie pamięć nie myli, utwierdziła mnie w zamyśle przejechania 'wschodem' wzdłuż granicy z MNE :D, więc podobnie jak jeszcze parę osób z tego forum :papa: , możesz się poczuwać do roli duchowego współrodzica tej wyprawy :D :D ...

Pozdrawiam,

PAP


Miło słyszeć takie słowa, ale to chyba trochę na wyrost.
Moje relacje z BiH już bardzo kurzem zaszły i nawet do pięt nie dorosły Waszym wspomnieniom. No cóż żałuję, że zrobiliśmy się zbyt wygodni i postawiliśmy w obie strony na autostrady (skusiła nas jednodniowa podróż bez noclegu w trasie). Mam nadzieję, że w tym roku choć w jedną stronę pojedziemy naszą "starą trasą". Gdy wczoraj czytałam Twój opis, to już zanotowałam linki przez Was podane. Ja w głębi duszy jestem trochę takim "włóczęgą" bo od najmłodszych lat wszędzie jeździłam z moim tatą. W pierwszą podróż rodzice zabrali mnie gdy miałam roczek i potem już co roku gdzieś mnie zabierali bo nigdy nie marudziłam w samochodzie tylko siedziałam "przyklejona do szyby". Chyba dlatego teraz też uwielbiam jeździć samochodem i (mam to chyba po dziadku) planować wszystko przy tradycyjnej "papierzanej" mapie. Mimo, że od lat wczesnego dzieciństwa minęło już tyle czasu nadal pamiętam niektóre miejsca, sytuacje a nawet piosenki Abby które wtedy puszczali moi rodzice. Czasem widzę jak dziwi się mój mąż gdy mu opowiadam, że właśnie w tym miejscu kiedyś stanęliśmy aby nazbierać poziomek. Albo, że ten most trzydzieści lat temu był drewniany i jechałam nim w trakcie remontu. Mój małżonek mimo iż starszy ode mnie trzy lata jest fanem nowych technologi i nawigacja jest dla niego wyrocznią. Nie ma orientacji w terenie, nie pamięta dobrze raz przejechanej trasy i dlatego wszystkie plany tras zawsze zostawia mi, (a także całość wyjazdu plus zakupy i pakowanie :wink: )
Kończę, bo się rozgadałam i tracę czas przeznaczony na czytanie Waszej super relacji!

Pozdrawiam i zabieram sie za czytanie :P
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
BAŁKANY 2007 & 2008 & 2019 & 2020 & 2021 & 2022 .....
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone