Re: BAŁKANY 2007 i 2008 ... czyli wyprawy z Jasiem i Lenką
napisał(a) piekara114 » 02.03.2021 08:47
PAP napisał(a):piekara114 napisał(a):PAP napisał(a):W tym roku plan zakłada południowe wybrzeże TR oraz CY północny i południowy promem i samochodem, ale co będzie to też czas pokaże ...
Z ciekawości masz to już rozeznane? Bo tego co na wiem, to z taką trasą samochodem będzie problem....
Jeżeli pytasz o możliwość wjazdu z Cypru Północnego do Republiki Cypru samochodem, który wjechał na teren Cypru Północnego bezpośrednio z Turcji, to z tego co czytałem na TripAdvisor, choć formalnie niemożliwe, w praktyce jest dozwolone i wykonalne
... głównie za sprawą jakiegoś prawodawstwa EU, które nie pozwala na ograniczanie przemieszczania się obywateli EU, zatem jest nadrzędne nad tą regulacją prawną CY, która miałby takowego wjazdu zabraniać
...
Tak, dokładnie o to pytałam. Jako że mam za sobą 2 pobyty na Cyprze (samolotem) i w planie jeszcze co najmniej ze 2, stale monitoruję sytuację w tym kraju. Niestety na granicy obu Cyprów prawodawstwo UE nie obowiązuje, bo nie jest to granica ani wewnątrz unijna, ani zewnętrza unijna, bo kraj Cypr Północny nie jest uznawany jako kraj, tylko jako teren okupowany. I tu jest największy problem, bo Cypr południowy będąc stale w konflikcie z Turcją (okupacja) nie zgadza się na stosowanie niektórych zasad...
Niby jesteśmy w UE, ale sytuacja zmusza nas do niestandardowych działań....Z samochodem własnym nie jest tak prosto: oficjalne przejścia graniczne są w Larnace i Pafos (powietrzne) i morskie w Limassol i Larnaka (morskie). Aktualnie nie ma promu między Grecją a Cyprem, choć miał być w 2020 r uruchomiony, no ale pandemia.... Samochodem oficjalnie nie można wjechać z Cypru Północnego
(tam trzeba wykupić ich OC, bo nasze unijne tam nie działa) na ten Południowy - ewentualna możliwość wjazdu zależy od pogranicznika, ale nawet jak się uda jest inne ryzyko: kontrola drogowa (jeśli Cię zatrzymają i nie masz dokumentu na przekroczenie granicy samochodem na oficjalnych granicach to auto jest rekwirowane na 4 tyg., potem sprawa w sądzie i kara 4000 eur). Informacje te mam od Polaków mieszkających na Cyprze i którzy sami chcieli przyjechać swoimi samochodami z Polski. No i jeszcze kwestia pandemii: Południe zamknęło całkiem przejścia z Północą i każdy, kto z Północy chce wjechać, jest odsyłany do rządowych ośrodków na kwarantannę (na własny koszt). To jest obecnie największy problem. I jak czytałam, podejście Cypru do wpuszczania w czasie epidemii do siebie
(chciałam jesienią tam lecieć) to nie widzę, żeby chcieli łagodzić swoje podejście w tej kwestii, nawet po tym jak dane z gospodarki, turystyki za zeszły rok okazały się mega fatalne.
Ciekawa jestem czy uda Wam się zrealizować Wasz plan. Czego Wam serdecznie życzę. Cypr jest bardzo ciekawy, różnorodny i zaskakujący....