krassus napisał(a):A rozpisałeś się, rozpisałeś, Niezawodny (wreszcie ktoś kompetentnie zabrał głos). I choć diametralnie inaczej oceniam rolę Amerykanów w byłej Jugosławi (wszak to ich zasługa, te zwycięstwa Mułzumanów - nawet zatem jeśli przyświecały im cele o jakich piszesz, to gasili pożar, który sami wywołali), i uważam, że można było dalece lepiej próbować rozwiązywać bałkańskie problemy, to przyznaję, że rozwiązań idealnych tu nie było (i nie ma), a nasza dyskusja przypominać zaczyna akademicką.
..
Dzięki Krassusie za merytoryczną wypowiedź znawcy tematu!
Dwie małe polemiki;
Po pierwsze (od tyłu zaczynając) - od kiedy to badacze historii decydują o tym czy ktoś jest narodem czy nie? O tym decydują zawsze ludzie "na miejscu" a jeśli im się tego prawa odmawia to mamy kocioł albo wojnę jak kto woli
Po drugie z tym zadekretowaniem istnienia narodu Bośni to przesadziłeś bo choćby już w 1945 roku Tito "zauważył" to istnienie skoro zdecydował na utworzenie Socjalistycznej Republiki Bośni-Hercegowiny w ramach Jugosławii
Po trzecie to że ci sami ludzie kiedyś uważali się za Turków a dziś za Bośniaków to rzecz zupełnie normalna, o niczym nie przesądzająca. Jak myślisz, czy mieszkańcy "niepodległego" Mazowsza w XV wieku uważali się za Polaków? O ile wiem to uważali się za Mazowszan co nie znaczy że nie byli też Polakami - a z całą pewnością byli świadomi kim byli i dziś tą świadomość również mają. Kiedyś Bośniacy uważali się za Turków z wielu powodów, choć nigdy Turkami nie byli ale mieli prawo się za Turków uważać, podobnie jak dziś za Bośniaków.
TO SĄ PRAWA NIEZBYWALNE - DZIĘKI BOGU ZAWARTE W LICZNYCH KONWENCJACH MIĘDZYNARODOWYCH - w tym sensie toczymy spór akademicki tyle że różnie ten temat interpretujemy